O reformowaniu układu komunikacyjnego

Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam

wincenty
Posty: 1335
Rejestracja: 04 lis 2014, 21:25
Lokalizacja: Miasteczko Kabaty

Post autor: wincenty » 15 maja 2024, 14:43

Ktoś gdzieś już to rzucił... a gdyby tak przy okazji otwarcia trasy na Rakowieckiej i do Wilanowa zmniejszyć numerki liniom tramwajowym, nawiązując do wcześniejszych podobnie przebiegających linii:
35->19
33->16
Wtedy na 30 można byłoby przeinaczyć na linie szczytowe (jest już 31, może też 25->32), a od 36 na okolicznościowe jak obecne 36...
No a na nowym odcinku Spacerową w dół byłyby znaczna większość linii od 10 do 19...
Po co spieszyć, przecież do końca życia mamy na to czas.

Awatar użytkownika
ZielonyJamnik
Posty: 702
Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25

Post autor: ZielonyJamnik » 15 maja 2024, 15:12

Popieram, przydałby się porządek numerowy linii normalnych na wzór Wrocławia jaki niedawno zrobiono.
Mkną po koleinach zielone jamniki... =D>

Jelcz4755
Posty: 139
Rejestracja: 02 paź 2012, 17:11

Post autor: Jelcz4755 » 15 maja 2024, 15:28

Wystarczy zacząć trzymać się obowiązującego schematu, vide 25, 171, itd...

primoż
Posty: 3779
Rejestracja: 24 gru 2010, 0:57
Lokalizacja: z pól kartoflanych

Post autor: primoż » 15 maja 2024, 21:34

Śmiem twierdzić, że wprowadziłoby to większy chaos wśród pasażerów niż korzyści, które były tylko dla wąskiej grupy społecznej jaką są maniacy numerków.
Nie zawsze poważne opinie :wink:

bentes
Posty: 88
Rejestracja: 30 sie 2020, 13:23

Post autor: bentes » 16 maja 2024, 7:11

wincenty pisze:
15 maja 2024, 14:43
35->19
33->16
Wtedy na 30 można byłoby przeinaczyć na linie szczytowe (jest już 31, może też 25->32), a od 36 na okolicznościowe jak obecne 36...
I zostanie 5 wolnych numerków w przedziale 1-29. Za 10 lat po otwarciu nowych tras kolejna reforma, bo zabraknie numeracji?

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27406
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 16 maja 2024, 8:24

primoż pisze:
15 maja 2024, 21:34
Śmiem twierdzić, że wprowadziłoby to większy chaos wśród pasażerów niż korzyści, które były tylko dla wąskiej grupy społecznej jaką są maniacy numerków.
Każda osoba, która postuluje zmianę numerka bez zmiany trasy powinna bardzo poważnie zastanowić się nad sobą.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

mb112
Posty: 970
Rejestracja: 22 maja 2012, 23:47

Post autor: mb112 » 16 maja 2024, 9:47

Zmienianie samych numerków żeby wykorzystać wolne jest bez sensu, ale zrobić porządek z numeracją niektórych linii, stosownie do okresów ich kursowania zdecydowanie by się przydało, a więc np. 25, 171, 249, już nawet nie wiem co jeszcze ma w tej chwili nieprawidłową numerację. I tak jak już mówiłem moim zdaniem kursy skrócone m.in. na 11 czy 401 też powinny być osobną linią.

wincenty
Posty: 1335
Rejestracja: 04 lis 2014, 21:25
Lokalizacja: Miasteczko Kabaty

Post autor: wincenty » 16 maja 2024, 10:56

bentes pisze:
16 maja 2024, 7:11
wincenty pisze:
15 maja 2024, 14:43
35->19
33->16
Wtedy na 30 można byłoby przeinaczyć na linie szczytowe (jest już 31, może też 25->32), a od 36 na okolicznościowe jak obecne 36...
I zostanie 5 wolnych numerków w przedziale 1-29. Za 10 lat po otwarciu nowych tras kolejna reforma, bo zabraknie numeracji?
Otwarcie nowych tras to najczęściej wydłużanie istniejących linii. Zatem pięć numerków wystarczy aż nadto...
A ten kto pisze o zmienianiu numerków bez zmiany trasy najwyraźniej nie czyta ze zrozumieniem.
Po co spieszyć, przecież do końca życia mamy na to czas.

Łukasz
Posty: 10635
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 16 maja 2024, 11:17

Numerki teraz nie mają aż takiego znaczenia.
ŁK

primoż
Posty: 3779
Rejestracja: 24 gru 2010, 0:57
Lokalizacja: z pól kartoflanych

Post autor: primoż » 16 maja 2024, 16:01

wincenty pisze:
16 maja 2024, 10:56
bentes pisze:
16 maja 2024, 7:11


I zostanie 5 wolnych numerków w przedziale 1-29. Za 10 lat po otwarciu nowych tras kolejna reforma, bo zabraknie numeracji?
Otwarcie nowych tras to najczęściej wydłużanie istniejących linii. Zatem pięć numerków wystarczy aż nadto...
A ten kto pisze o zmienianiu numerków bez zmiany trasy najwyraźniej nie czyta ze zrozumieniem.
Jeżeli wydłużenie trasy miałoby się wiązać że zmianą św. numerka, to w dalszym ciągu powoduje to większy mętlik wśród pasażerów, bo muszą się do zmian przyzwyczaić też osoby korzystające że starej części trasy.
Nie zawsze poważne opinie :wink:

Jelcz4755
Posty: 139
Rejestracja: 02 paź 2012, 17:11

Post autor: Jelcz4755 » 16 maja 2024, 18:46

primoż pisze:
15 maja 2024, 21:34
Śmiem twierdzić, że wprowadziłoby to większy chaos wśród pasażerów niż korzyści, które były tylko dla wąskiej grupy społecznej jaką są maniacy numerków.
Ale w przypadku 25 i 171 to zamierzony efekt, by takiego 371 już po wakacjach nie odwieszać :-D

Łukasz
Posty: 10635
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 16 maja 2024, 18:51

Jelcz4755 pisze:
primoż pisze:
15 maja 2024, 21:34
Śmiem twierdzić, że wprowadziłoby to większy chaos wśród pasażerów niż korzyści, które były tylko dla wąskiej grupy społecznej jaką są maniacy numerków.
Ale w przypadku 25 i 171 to zamierzony efekt, by takiego 371 już po wakacjach nie odwieszać :-D
Radni chcieli 171, a nie 371 - to musi być 171.
ŁK

primoż
Posty: 3779
Rejestracja: 24 gru 2010, 0:57
Lokalizacja: z pól kartoflanych

Post autor: primoż » 16 maja 2024, 19:11

Jelcz4755 pisze:
16 maja 2024, 18:46
primoż pisze:
15 maja 2024, 21:34
Śmiem twierdzić, że wprowadziłoby to większy chaos wśród pasażerów niż korzyści, które były tylko dla wąskiej grupy społecznej jaką są maniacy numerków.
Ale w przypadku 25 i 171 to zamierzony efekt, by takiego 371 już po wakacjach nie odwieszać :-D
Równie dobrze można nie odwieszać 171. Akurat tutaj jest to kwestia determinacji, a nie znaczenia numerka. Chyba, że ktoś wierzy w moc znaczenia liczb, ale jeszcze nigdy nie patrzyłem na zakresy linii w znaczeniu metafizycznym🤔😉
Nie zawsze poważne opinie :wink:

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 16 maja 2024, 20:44

Nie moc znaczenia liczb, tylko to są kwestie polityczne/PR. Szkoda, że to rzutuje na merytorykę.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Gdynianin
Posty: 641
Rejestracja: 13 sie 2011, 21:32

Post autor: Gdynianin » 16 maja 2024, 22:50

fik pisze:
16 maja 2024, 8:24
primoż pisze:
15 maja 2024, 21:34
Śmiem twierdzić, że wprowadziłoby to większy chaos wśród pasażerów niż korzyści, które były tylko dla wąskiej grupy społecznej jaką są maniacy numerków.
Każda osoba, która postuluje zmianę numerka bez zmiany trasy powinna bardzo poważnie zastanowić się nad sobą.
W Gdańsku taka reforma dekadę temu przebiegła sprawnie - "15" zamieniono w "5" a "13" zamieniono w "3". Chyba że cały tamtejszy ZTM ma się zastanowić nad sobą po tej skandalicznej akcji.

W teorii zgoda - lepiej zmieniać i porządkować numerację przy okazji zmian tras, uwzględniając pożądany układ docelowy. Natomiast jak do tej pory w Warszawie polega to na przerzucaniu numerku "11" na różne, losowe krańce.

ODPOWIEDZ