WAWKOM

Znowu czasy przejazdu zaczął układać jakiś stażysta z Ciechanowa palcem po mapie?

112 (niestety?) stało się dwiema liniami. Funkcja łączenia Bródna i Bielan jest oczywiście ważna, ale chyba nieco ważniejsza obecnie to połączenie Bemowo-Bielany. Linia powinna od zachodu skończyć się na Marymoncie... Chyba pomyliłeś 112 ze 114. Ta druga notorycznie w popołudniowym szczycie odjeżdż...

Ze zmiennikiem jakos dalismy rade a jestesmy ze Stalowej. Starczy tylko przestudiowac dobrze trase przed wyjazdem a nie isc na zywiol... Ta linia naprawde nie jest trudna.

Troszkę przesadzili ze 170. W 7 minut z Chemicznej na Wileński w szczycie?

A na 145 zostawili to co było według mnie najgorsze w tej linii - 0 minut na dwa stałe przystanki Klamrowa i Lewinów, między nimi dwie sygnalizacje świetlne.

2:45

Przyspieszone powinny być te, których obecnie nie da się łatwo zastąpić koleją, czyli 523 i 520, w dalszej kolejności 525 i 502 (pod warunkiem komasacji z 411). 411, 502 i 525 powinny być przyspieszone choćby dlatego že są w stanie ominąć wiaduktem węzeł przy Płowieckiej. Swoją drogą, 411 powinno s...

pawcio pisze: ↑

20 maja 2019, 13:09

Przede wszystkim linię K położyło zamknięcie Poniatowskiego z powodu Żużla. J też lekko nie miało.

Na G było gorzej, opóźnienia dochodziły do 50 minut, wszystko złapane na Targowej.

Akurat tak wyszło, że trafiłem wczoraj na wóz A717 i nie jest jeszcze z nim tak źle. Są dużo gorsze egzemplarze. Nikt z pretensjami nie przychodził.

Za to w A717 strasznie szarpie przy wyhamowaniu do zera, dziś w 186 jakaś kobita nie dała rady ustać i runęła z siatami na podłogę. Nie raz się z tym spotkałem, jak włączają ciepły guzik zanim się zatrzymają to wóz staje dęba w miejscu. To nie musi wcale być to, wozy z przedziału A701-A727 chorują ...

A748 M2/C37

9818 077/C88

Wystarczy wziąć pod uwagę że nie mamy jeszcze autonomicznych autobusów i kierowców obowiązują przepisy czasu pracy oraz (mam nadzieję, chociaż coraz rzadziej) zdrowy rozsądek rozkładowca.

Yelonker pisze: ↑

25 wrz 2018, 16:53

5 minut na postój spokojnie by wystarczyło, tak więc linia mogłaby kursować co 20 minut.

Ja myślę, że linia mogłaby kursować nawet co 15. Wystarczyłoby wprowadzić minusowe postoje dla kierowców, wozokilometry i tak zostałyby wykonane.

Czy tego w ogóle nie można jakoś systemowo ogarnąć tak, że czas przejazdu jest możliwie najkrótszy (oczywiście bez przesady, zakładający jazdę zgodną z przepisami) i tylko nieznacznie zróżnicowany DP<->DS i godziny szczytu <-> poza nimi ale stosownie do potrzeb są rozwleczone czasy postoju na pętli...

Gdyby ważniejsze było dla ZTMu zaspokojenie potrzeb komunikacyjnych to podjęliby kilka konkretnych kroków. Tragiczne jest, że dla przewoźnika prywatnego opłaca się na przykład nie wysłać nic niż wysłać niecertyfikowany wóz, bądź z innego kontraktu. Chyba lepiej żeby przyjechało cokolwiek niż nic, pr...