WAWKOM

https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 80310.html

Nawet na Piaski za daleko?

Nie wiem, co konkretnie na Boernerowie wyrabiają, ale cały dzień duża ekipa grzebie w skrzynkach, a przed chwilą podobno dwa tramwaje na raz na pętli były widziane, co jest wydarzeniem z kategorii grubych.

Jaki jest obecny pretekst nieprzywracania 35 na Nowe Bemowo?

Imprezy TW są ostatnio coraz dziwniejsze, więc nie wierzę w winę tylko na zewnątrz.

Sto razy częściej spotkamy w Warszawie niesprawne wyświetlacze, niż źle założone dechy.

Bietoro pisze: ↑

22 sie 2023, 20:41

23 nie jest konieczne na Bemowo bo jest 24 więc skrócenie będzie lepszym rozwiązaniem niż dublowanie tej dwójki przez Wolę i Bemowo

Ludzie z 23 nie zabraliby się do 24.

BTW, dziś w Stołecznej są jakieś liczby (mało konkretne, ale jednak): "Problem w tym, że progi różnią się czymś jeszcze: ceną. Para wyspowych kosztuje wraz z przymocowaniem do jezdni kilka tysięcy złotych, a na sinusoidalny trzeba wydać 20–30 tys. zł w zależności od szerokości jezdni." Pra...

Przecież koszt progu nie ma specjalnego znaczenia, to kwestia mentalności ZDM.

Dlaczego 28 nie jeździ na Koło?

Kto to był zasilak wewnętrzny?

primoż pisze: ↑

17 sie 2023, 14:42

Stoszesnatki nie mają przypadkiem klejonych szyb w odróżnieniu od bulw?

W Warszawie nie mają.

Wiadomo, ile ta zabawa potrwa?

Przy Górczewskiej dało się podać datę końcową, a tu nie...

W ogóle porównywanie eksploatacji eNek, których jest jak psów i nie wszystkie nawet w rejestrze, z unikatowym wagonem sprzed I wojny światowej to jakies nieporozumienie. Gdyby Warszawa wzięła youngtimera typu 102N to by sobie jeździł na 36 - ale wzięty został odpowiednik naszych A czy C. To oczywiś...

Dość interesująco wygląda porównanie weekendu w Warszawie i Krakowie - u nas goszczony wagon wypuszczony jest na dwa zamknięte kursy, wagon tetki gubi na mieście skrzynię z akumulatorami. W tym samym czasie w Krakowie na liniach turystycznych jeżdżą dwa(!) trójskłady oraz skład(!) przegubowców. Nie ...

77 było oczywiście kompletnie bez sensu, nie pierwszy i nie ostatni raz mści się odpuszczenie skrętów na rondzie Daszyńskiego, 24 z dodatkowym fikołkiem przez Skierniewicką może kogoś by przewiozło.