Bingo!pawcio pisze:Trzeba tylko pilnować by nie zostać bez wozów na placu.
Noc Muzeów 2015
Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam
Sądząc po tym ile miejsca mialem do manewrowania pozostałymi liniami to raczej problemu poważnego nie było.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
No był, skoro w pewnym momencie albo nie było żadnego wozu, albo wszyscy akurat poszli na przerwę.
No przerw nie rozpoznawałem, to fakt. A one znakomicie zapychają plac.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
- Aleksander2560
- (Aleksander2634)
- Posty: 2220
- Rejestracja: 23 gru 2005, 16:34
- Lokalizacja: Warszawa-Białołęka
A kłótnie po dobre wykonanej robocie będą zawsze...
Jakież to, k***a, polskie...
Ja, z punktu widzenia obserwatora, wypowiem się w takim guście, że jak co roku wszyscy wykonali kawał dobrej roboty by to wszystko ogarnąć. Wyszło, jak zwykle co roku, fajnie i sprawnie. Poziom nie spada, a moim zdaniem, rośnie... w porównaniu do np. mojej pierwszej Nocy Muzeów w roku 2006...
Dobra robota mości Panie i Panowie
Jakież to, k***a, polskie...
Ja, z punktu widzenia obserwatora, wypowiem się w takim guście, że jak co roku wszyscy wykonali kawał dobrej roboty by to wszystko ogarnąć. Wyszło, jak zwykle co roku, fajnie i sprawnie. Poziom nie spada, a moim zdaniem, rośnie... w porównaniu do np. mojej pierwszej Nocy Muzeów w roku 2006...
Dobra robota mości Panie i Panowie
Miejskie Zakłady Autobusowe m. st. Warszawy
ul. Włościańska 52
01-710 Warszawa
ul. Włościańska 52
01-710 Warszawa
W tym roku przyjechałem na chwilę na Pl. Defilad (po raz pierwszy od lat wychylając nos z domu w NM), bo dziewczyny (moja i kumpla) zapragnęły przejechać się Ogórkiem. Po drodze wysiedliśmy przy Muzeum HŻP, aby przejechać się jeszcze bodaj Berlietem i mam dwie obserwacje:
- organizacja na Pl. Defilad super, choć błąkający się ludzie po placu nie pomagają;
- co mają w głowie ludzie, którzy stoją w kilkugodzinnych kolejkach do muzeów, aby - w podobnym tłoku jak podczas oczekiwania - zwiedzić muzeum? Kurwa, bilet do muzeum kosztuje ile? 10 PLN? No ok, do MHŻP widzę, że całe 30. Chyba, że to jest jakiś "klimat", którego nie umiem pojąć - stanie kilka godzin w kolejce...
Pozdrawiam organizatorów. Dobra robota. Ale raczej nie do zobaczenia za rok, bo nie znoszę tłumów
- organizacja na Pl. Defilad super, choć błąkający się ludzie po placu nie pomagają;
- co mają w głowie ludzie, którzy stoją w kilkugodzinnych kolejkach do muzeów, aby - w podobnym tłoku jak podczas oczekiwania - zwiedzić muzeum? Kurwa, bilet do muzeum kosztuje ile? 10 PLN? No ok, do MHŻP widzę, że całe 30. Chyba, że to jest jakiś "klimat", którego nie umiem pojąć - stanie kilka godzin w kolejce...
Pozdrawiam organizatorów. Dobra robota. Ale raczej nie do zobaczenia za rok, bo nie znoszę tłumów
Raz w tygodniu wstęp do muzeów jest darmowy.
Koledzy z forum nie nawalili i bardzo za to dziękuję wszystkim forumowiczom, którzy pomagali.
15/12/2005-12/7/2019
Mam pomysł z przerwami mamy 3 kolejki autobusów na placu zabytkowym, lewa skrajna kolejka to przerwa dla 4-5 wozów zaś 2 prawe kolejki podjeżdżają w równych odstępach do odjazdu, Zdradzę jak do problemów z wozami doszło, usterki pojazdów to jedno. Drugie wydłużony czas przejazdu pomiędzy przystankami. Trzeci na początku z dużym zapasem energii obserwuje kolejka chętnych do przejazdu rośnie więc 4 pierwsze koła pokonuje na zasadzie przyjazd na Defilad i natychmiastowy odjazd aby innych nie blokować, po czwartym kole 20 minut przerwy zgłaszam lecz stoję na środku placu blokując autobusy za mną. Później pokonuje 3 koła na zasadzie przyjazd odjazd i zjazd do zajezdni. Pomysł jest taki by kierowcy i obsługa danego pojazdu ustalali kiedy i w którym miejscu placu chcą stać czy na przerwie czy w kolejce gdzie trzeba podciągać i wyruszać w trasę. 2 razy miałem zaskoczenie chciałem odjeżdżać za 4 minuty lecz obsługa placu stwierdza , że mam poczekać lub iść na przerwę stojąc na środku placu to blokuję ruch jeżeli w każdej z 3 kolejek stanie 1 wóz na przerwę to 3 autobusami blokujemy cały plac wtedy z regularności odjazdu i kontroli czasu zegarkiem nici, autobusy na mieście też zbijają w stada sygnalizacja i ograniczone możliwości skrętu warunkowego. Na ostatnim kółku jedziemy wolno i spokojnie i za plecami mam 3-4 autobusy żaden twardo nie chce wyprzedzić choć mają do tego możliwości i więcej mocy. Wszystko zależy czy przyjmujemy zasadę , że kolejność ma być zachowana czy mogą wyprzedzać wtedy szybciej niektórym udaje się powrócić na plac. Dobrze spełnialiśmy obowiązki potrzebne są pewne delikatne zmiany i innowacje które mogą usprawnić jeszcze ruch.
Pozdrawiam. Szerokiej drogi.
Ikarus
Ikarus
- a/p TALENT
- Posty: 1711
- Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Flughafen Bemowo
Cieszę się, że kolejna impreza autobusowa w ramach nocy muzeów była udana! Niestety, nie mogłem nawet na chwilę urwać się na miasto. Wszystko przez najazd "awstryjców". Za to miałem małą satysfakcję widząc ich zaskoczenie na Dw. Centralnym / odprowadzając ich na poranną Polonię w niedzielę / kiedy jednocześnie zameldowały się na peronach 2 "pędziolina" i lotniskowy Elf. Wunderbar.
ZUS fundatorem emigracji
Polecam się na przyszłość.TLG pisze:Koledzy z forum nie nawalili i bardzo za to dziękuję wszystkim forumowiczom, którzy pomagali.
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
A ja mam sugestię, aby nie wysyłać ,,zabytków premium" (ogórka cabrio, 021, RTO, Chaussona itp.) bezpośrednio za poprzedzającym go ogórkiem, bo nie dało się ludzi doprosić z kolejki, aby weszli do ,,takiego zwykłego" ogórka, bo czekali na tego ,,lux"