Noc Muzeów 2015

Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam

ashir
Posty: 27710
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 17 maja 2015, 14:40

Najsłabiej to wypadły moim zdaniem atrakcje przygotowane przez Tramwaje Warszawskie, nic szczególnego, a i parada bardzo skromna. Nawet spółka nie chciała się pochwalić swoimi najnowszymi nabytkami. :wink:

MC
Posty: 1828
Rejestracja: 16 paź 2009, 23:11

Post autor: MC » 17 maja 2015, 14:44

Bo nie wiedzieć czemu peery zostały wysłane na linię A, zamiast K...

alojz
Posty: 2656
Rejestracja: 25 wrz 2010, 22:34

Post autor: alojz » 17 maja 2015, 14:53

ikarus pisze:Sytuację można by choć trochę poprawić uruchamiając jednocześnie wsiadanie osób z kolejki zainteresowanych do dwóch pojazdów w jednej chwili.
Sytuację można było poprawić wymieniając blokującego ruch bardzo ważnego pana w kamizelce "Nadzór ruchu". W jednej kolejce czeka ponad 500 chętnych na przejażdżkę, w drugiej kilka pustych ogórków, a on zamiast puszczać autobusy zaraz po zapełnieniu każe czekać wymownie spoglądając na zegarek...

Awatar użytkownika
Mae
(Furniszczur)
Posty: 105
Rejestracja: 03 kwie 2011, 10:41
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mae » 17 maja 2015, 15:02

Ogólnie od parady po koniec kursowania linii muzealnych wszystko wypadło bardzo dobrze. Jedną z rzeczy które były przez pasażerów krytykowane, to dłuższy postój na torze do zjazdów i wyjazdów z zajezdni Praga (tuż po ruszeniu parada się tam na dłuższy czas zatrzymała). Na linii A nawet ogórki nie cieszyły się po pewnym czasie tak dużym zainteresowaniem jak Chausson i ogórek cabrio. Pierwszy Ikarus na linii A odjechał z zaledwie kilkoma osobami. Jednak takie półpuste wozy bardzo przydawały się na następnych przystankach. Były chwile, że podjeżdżały 3-4 ogórki, w każdym prawie komplet a tłumek z przystanku zabierał się dopiero Ikarusem czy innym nieco nowszym wozem. Jednak ogólnie jak napisałem - było bardzo dobrze. Cieszy mnie, że różnorodność wozów na paradzie z roku na rok jest coraz większa (tak jak w zeszłym roku zadebiutował Jelcz AP021 tak w tym - Ikarus 256 i kilka innych wozów).

Domas
(A408 i A451)
Posty: 7374
Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:36

Post autor: Domas » 17 maja 2015, 15:23

ikarus pisze:Sytuację można by choć trochę poprawić uruchamiając jednocześnie wsiadanie osób z kolejki zainteresowanych do dwóch pojazdów w jednej chwili.
Nie można było, bowiem wymagałoby to wysyłania dwóch wozów na raz, co oznaczałoby blokadę wyjazdu oraz brak wozów do wystawienia po chwili.
alojz pisze:Sytuację można było poprawić wymieniając blokującego ruch bardzo ważnego pana w kamizelce "Nadzór ruchu". W jednej kolejce czeka ponad 500 chętnych na przejażdżkę, w drugiej kilka pustych ogórków, a on zamiast puszczać autobusy zaraz po zapełnieniu każe czekać wymownie spoglądając na zegarek...
Cieszy mnie, że uważasz mnie za bardzo ważną osobą. Wytłumaczę Ci zatem po co tak wymownie spoglądałem na zegarek - bowiem dostałem sygnał, że wozy zbijają się na mieście w stada, więc warto było utrzymać jakąś regularność w odjazdach z krańca. Co lepsze - to się sprawdzało. Pozdrawiam Cię serdecznie :)

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25308
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 17 maja 2015, 15:31

Domas pisze:
ikarus pisze:Sytuację można by choć trochę poprawić uruchamiając jednocześnie wsiadanie osób z kolejki zainteresowanych do dwóch pojazdów w jednej chwili.
Nie można było, bowiem wymagałoby to wysyłania dwóch wozów na raz, co oznaczałoby blokadę wyjazdu oraz brak wozów do wystawienia po chwili.
Ciekawe że inne linie ruszały często po trzy naraz i wjechać jakoś dawały radę.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Domas
(A408 i A451)
Posty: 7374
Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:36

Post autor: Domas » 17 maja 2015, 15:32

Nie zmienia to faktu, że wozów na A i tak po pewnym czasie zabrakło.

ashir
Posty: 27710
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 17 maja 2015, 15:50

Domas pisze:Wytłumaczę Ci zatem po co tak wymownie spoglądałem na zegarek - bowiem dostałem sygnał, że wozy zbijają się na mieście w stada, więc warto było utrzymać jakąś regularność w odjazdach z krańca. Co lepsze - to się sprawdzało.
Trudno, żeby nie zbijały się przy tej częstotliwości i przy różnym tempie jazdy poszczególnych wozów. :wink:

Awatar użytkownika
vernalisadonis
Posty: 3073
Rejestracja: 03 cze 2012, 13:12

Post autor: vernalisadonis » 17 maja 2015, 16:10

Oraz znajomości trasy poszczególnych kierowców. Inaczej pojedzie kierowca takiego 2600, a inaczej krakowskiego ogórka, który jeździ pierwszy raz w życiu po Warszawie.
Warszawa, 08.07.2014r., 8505/4A/519
Wrocław, 04.02.2016r., 4630/010A/146
Bydgoszcz, 05.01.2022 M202/3/55
Komunikacja miejska oraz kolej

Domas
(A408 i A451)
Posty: 7374
Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:36

Post autor: Domas » 17 maja 2015, 16:11

Akurat tutaj za dużo alternatyw to nie było.

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3596
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 17 maja 2015, 16:15

Domas pisze:Nie zmienia to faktu, że wozów na A i tak po pewnym czasie zabrakło.
Trudno żeby nie zabrakło, skoro 4 wozy miały podobno awarie.
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 17 maja 2015, 16:28

vernalisadonis pisze:Oraz znajomości trasy poszczególnych kierowców. Inaczej pojedzie kierowca takiego 2600, a inaczej krakowskiego ogórka, który jeździ pierwszy raz w życiu po Warszawie.
Nawet tego nie trzeba. Widziałem w piątek dwa 522 - ten, który z Waryńskiego
w Goworka skręcił o cykl świateł później, w Belwederską skręcił o cykl świateł wcześniej... :)

alojz
Posty: 2656
Rejestracja: 25 wrz 2010, 22:34

Post autor: alojz » 17 maja 2015, 16:45

Domas pisze:Cieszy mnie, że uważasz mnie za bardzo ważną osobą. Wytłumaczę Ci zatem po co tak wymownie spoglądałem na zegarek - bowiem dostałem sygnał, że wozy zbijają się na mieście w stada, więc warto było utrzymać jakąś regularność w odjazdach z krańca. Co lepsze - to się sprawdzało. Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Tak, wiem że to byłeś Ty, dlatego wypowiedziałem się łagodnie.

Zwracam uwagę, że linia A jako linia turystyczno-zabytkowa w żadnym wypadku nie musi mieć regularnego kursowania.
Jakieś 70-80% pasażerów jechało całe kółko, czyli ich celem nie był dojazd do muzeów, tylko przejażdżka ogórkiem. Tak - ogórkiem, nie zabytkiem. Nawet Chausson miewał problem z frekwencją.
Na kolejne edycje podtrzymuję swoje propozycje sprzed dwóch lat
W okolicach przystanku dla wsiadających proponuję postawić czytelną informację typu "autobusy zabytkowe przewożą tylko na miejscach siedzących".
Podczas podjazdu każdego ogórka proponuję rzucić przez megafon krótki opis autobusu typu "San H01A, rocznik 1959, odrestaurowany w roku 2012, jedyny tego typu czynny autobus w Polsce".
viewtopic.php?p=851775#p851775

A ogólnie ponownie szacunek za organizację. Krytyka jest po to, alby w kolejnych latach było lepiej.

ashir
Posty: 27710
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 17 maja 2015, 16:55

alojz pisze:Na kolejne edycje podtrzymuję swoje propozycje sprzed dwóch lat
W okolicach przystanku dla wsiadających proponuję postawić czytelną informację typu "autobusy zabytkowe przewożą tylko na miejscach siedzących".
No, ale chyba nie wszystkich zabytków to dotyczy? :wink:

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25308
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 17 maja 2015, 17:27

alojz pisze:Zwracam uwagę, że linia A jako linia turystyczno-zabytkowa w żadnym wypadku nie musi mieć regularnego kursowania.
Jakieś 70-80% pasażerów jechało całe kółko, czyli ich celem nie był dojazd do muzeów, tylko przejażdżka ogórkiem. Tak - ogórkiem, nie zabytkiem. Nawet Chausson miewał problem z frekwencją.
To jest kluczowe stwierdzenie. Na linii A regularność nie ma żadnego znaczenia bo 90% pasażerów albo i więcej chce się przejechać ogórkiem a nie dojechać dokądś. Trzeba tylko pilnować by nie zostać bez wozów na placu.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

ODPOWIEDZ