O reformowaniu układu komunikacyjnego

Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 05 gru 2015, 18:44

Poc Vocem pisze:O piątej czy szóstej rano też sprawdzałeś? :P Wtedy to blisko 100% ruchu.
Za to <1% ruchu dobowego.
Wiliam pisze:Pewnie samochód z kratką się łapie do takiego sformułowania. :)
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! No tak, to by tłumaczyło.

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 05 gru 2015, 18:59

Nie "pewnie", tylko na pewno. W poprzednich WBR-ach też tak było.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 05 gru 2015, 19:33

No tak, ale wyciągać z tego takie wnioski...

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 05 gru 2015, 19:41

A teraz zastanówmy się, ile z tego sformułowania było w raporcie, a ile dopowiedział sobie dziennikarz...
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 05 gru 2015, 20:28

Ale winę za taką a nie inną klasyfikację w ankiecie ponosi jej twórca. I powiedzmy, że trochę też ustawodawca - nie zmienia to faktu, że takie dane są bezwartościowe.

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 05 gru 2015, 20:36

To zależy jak na to spojrzeć... W inżynierii ruchu pojęcie lekkiego samochodu ciężarowego zasadniczo nie istnieje. Zresztą tu nie ma jak postawić sztywnej granicy na dobrą sprawę, bo nie będzie nią DMC ani rozmiary. Dobrze zatem, że podjęto się w ogóle jakiejś próby klasyfikacji, choć póki co jest to informacja zbędna, ale może służyć np. jako źródło nacisku na prawodawców, by wprowadzili taką kategorię jako posiadającą specyficzne potrzeby i znaczny udział w ruchu. Gdy będziemy mieli definicję w dokumencie o randze co najmniej rozporządzenia, sens się znajdzie.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 05 gru 2015, 20:45

Auto z kratką służy do tego samego, co auto bez kratki. Żadnych specyficznych potrzeb nie posiada (czy w ogóle można potrzebę posiadać? - to do wątku językowego...), a jego istnienie wynika tylko i wyłącznie z przepisów podatkowych.

Gdyby w tych ankietach był podział na ruch osobowy i ruch towarowy, to tak, taka informacja mogłaby być bardzo przydatna do planowania komunikacji w mieście, bo osobę możesz przejąć do zbiorkomu, towaru - nie.

O co chodzi z rozporządzeniem, nie rozumiem w ogóle.

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 05 gru 2015, 20:57

Auto z kratką służy do tego samego, co auto bez kratki. Żadnych specyficznych potrzeb nie posiada (czy w ogóle można potrzebę posiadać? - to do wątku językowego...), a jego istnienie wynika tylko i wyłącznie z przepisów podatkowych.
Ale z drugiej strony można przyjąć, że
1) każde auto z kratką służy do prowadzenia działalności gospodarczej,
2) działalność gospodarcza ma inne cele niż ruch prywatny ruch samochodowy (choćby wspomniane dostawy, ale też np. siedziby firm zapewniających samochody służbowe),
3) W wyniku tego można ułożyć specyficzny model ruchu dla tej grupy, a zatem ma ona specyficzne potrzeby,
4) Na podstawie modelu ruchu można ułożyć osobne programy sygnalizacji świetlnej funkcjonujące w godzinach, gdy ruch tych pojazdów jest dominujący.
Gdyby w tych ankietach był podział na ruch osobowy i ruch towarowy, to tak, taka informacja mogłaby być bardzo przydatna do planowania komunikacji w mieście, bo osobę możesz przejąć do zbiorkomu, towaru - nie.
Jak ktoś ma służbowy samochód, to będzie nim jeździł do roboty, bo korzystanie z tego samochodu może być konieczne w czasie godzin pracy. Albo - z bardziej psychologicznych przyczyn - żeby nie wyjść na murzyna w korporacji.

A wreszcie warto odnotować, że WBR nie służy tylko planowaniu zbiorkomu. Zaryzykowałbym nawet twierdzenie, że koncentruje się głównie na rynku indywidualnym.
O co chodzi z rozporządzeniem, nie rozumiem w ogóle.
O to, że gdyby w rozporządzeniu było jasno określone, co jest pojazdem nazwijmy to dostawczym, nie byłoby problemu z metodologią badania. Jednakże aby badanie miało w ogóle jakiś cel, informacja musi nam coś dawać, np. gdyby taki dostawczak liczył się jako np. 1,5 pojazdu obliczeniowego, miałoby to sens.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Piottr
Posty: 1291
Rejestracja: 27 kwie 2010, 9:36
Lokalizacja: Wilanów
Kontakt:

Post autor: Piottr » 05 gru 2015, 21:03

Wiliam pisze:Pewnie samochód z kratką się łapie do takiego sformułowania. :)
Jak sobie wyobrażasz odróżnienie samochodu osobowego typu kombi z kratką od samochodu osobowego bez kratki przez ankietera?
Albo przez kamerę liczącą auta?
Bo ja sobie nie wyobrażam, albowiem sam nieraz liczyłem auta.

Podczas pomiarów ruchu drogowego do kategorii samochodów dostawczych wlicza się samochody wyglądające wizualnie na dostawcze, a nie te, które mają w dowodzie wpisane "ciężarowy".
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....

Awatar użytkownika
Wiliam
Posty: 4762
Rejestracja: 01 kwie 2012, 21:30
Lokalizacja: Saska Kępa

Post autor: Wiliam » 05 gru 2015, 21:12

A jak sobie wyobrażasz ponad ćwierć miliona dostawczaków wjeżdżających do Śródmieścia, Woli, Ochoty i na centralną część Pragi?
Obrazek

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 05 gru 2015, 21:21

Piottr pisze: Jak sobie wyobrażasz odróżnienie samochodu osobowego typu kombi z kratką od samochodu osobowego bez kratki przez ankietera?
Albo przez kamerę liczącą auta?
Bo ja sobie nie wyobrażam, albowiem sam nieraz liczyłem auta.

Podczas pomiarów ruchu drogowego do kategorii samochodów dostawczych wlicza się samochody wyglądające wizualnie na dostawcze, a nie te, które mają w dowodzie wpisane "ciężarowy".
Ale mówimy o liczeniu aut na ulicy czy o ankietach, czyli odpytywaniu ludzi?

Inna sprawa, że kamera uliczna widzi też tablicę rejestracyjną...

Piottr
Posty: 1291
Rejestracja: 27 kwie 2010, 9:36
Lokalizacja: Wilanów
Kontakt:

Post autor: Piottr » 05 gru 2015, 21:47

MichalJ pisze:Ale mówimy o liczeniu aut na ulicy czy o ankietach, czyli odpytywaniu ludzi?
Oczywiście, że mówię wyłącznie o liczeniu manualnym lub automatycznym aut na kordonach.
Odpytywanie ludzi w WBR odbywa się tylko w gospodarstwach domowych, więc nie da informacji o samochodach dostawczych.
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 05 gru 2015, 22:05

No więc ja się pytam, czy dane o ćwierci miliona dostawczaków pochodzą z liczenia na ulicy - wtedy jest to z całą pewnością gruba pomyłka, czy też z ankiet w domach - gdzie oczywiście posiadacz skody z kratką zgłasza ją jako dostawczaka.

Zresztą nawet po doliczeniu aut z kratką uważam tę liczbę za zawyżoną.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26817
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 05 gru 2015, 22:10

Na razie to nie wiadomo, czy w ogole cwierc miliona bo nie wiemy, co dospiewal dziennikarz...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 05 gru 2015, 22:11

No mówię, że pomyłka. A czyja, to już nie wiem...

ODPOWIEDZ