W niedzielę o 7? Jedna linia co 20' to jest absolutnie wystarczająca oferta. Zwłaszcza, gdy w odległości krótkiego przystanku są dwie dalsze.TGM pisze:Są bloki przy Maklakiewicza czy Malawskiego i chyba jednak powinny mieć nieco lepszą komunikację niż jedną linię co 20 czy 30 minut. Moim zdaniem i tak mają tam bardzo kijowo .fik pisze:Mhm, bo 218 naprawdę potrzebuje kręcić się po wymarłym mordorze co 15' o 7 rano w weekend (:shock:).
Jak kształtować ofertę przewozową w weekendy?
Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27393
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Mają dwie co 20 min, co w weekend o tej 7:00 rano to nie tak źle. I w zasięgu dojścia mocniejsze ciągi.Są bloki przy Maklakiewicza czy Malawskiego i chyba jednak powinny mieć nieco lepszą komunikację niż jedną linię co 20 czy 30 minut.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Swoją drogą ciekawe czy by stykło, gdyby dać w niedzielę o 7:00 rano tylko linie nocne, ale z podwojoną częstotliwością...
Tak jak już napisałem linie nocne mają mniejszy zasięg niż dzienne. Można dać nocniki plus parę dziennych w rejony gdzie nie ma nocnych. Ale wtedy będzie wojna pasażerów na zasadzie: oni dostali, a my nie. Skończyłoby się to fiaskiem.reserved pisze:Swoją drogą ciekawe czy by stykło, gdyby dać w niedzielę o 7:00 rano tylko linie nocne, ale z podwojoną częstotliwością...
Albo niektóre linie obwodowe okazałyby się potrzebne, bo znacznie skracają czas przejazdu. To tak jak w Wigilię wczesnym wieczorem.
Może ew. rozkłady weekendowe o godzinę dłuższe, czyli dzienne startujące od ~6:00 i już bez wzmacniania.
Może ew. rozkłady weekendowe o godzinę dłuższe, czyli dzienne startujące od ~6:00 i już bez wzmacniania.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Czyli co 10 minut?reserved pisze:Swoją drogą ciekawe czy by stykło, gdyby dać w niedzielę o 7:00 rano tylko linie nocne, ale z podwojoną częstotliwością...
ŁK
Co 20 minut to tylko w godzinach 0-2, więc jednak co 15 min.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Ja mówię co 15 nawet, nie co 20...
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Pytanie, jak ludzie traktują "magię nocnego numerka". Jest trochę ludzi unikających nocnych jak ognia, za wszelką cenę chcących jechać ostatnim/pierwszym dziennym, pomimo braku niedogodności związanych z trasą/czasem przejazdu na nocnych w kierunku w którym zmierzają.
Odpowiedź jest prosta - układ linii dziennych jakoś tam znają, nocnych z reguły nie. Więc jak widzą dzienny, wiedzą jak pojedzie. A nocny... różnie może być. A nie lubią niespodzianek.
Ale np. z Rakowca w kierunku centrum po 4:20 jedzie ostatni N88, a tuż po nim pierwsza 9. I mimo wszystko ten nocny troszkę pasażerów zbiera. Przynajmniej zbierał kiedy akurat zdarzało mi się o tej porze jechać.
Dodano po 2 minutach 5 sekundach:
Reasumując, wydaje mi się, że z nocnych korzystają częściej stali bywalcy nocek - ludzie, którzy np. regularnie jadą przed świtem do pracy i wiedzą, jaki mają nocny itd. Natomiast pojedyncze osoby, które np. przyjechały Polskim Busem o 4:00 rano, albo pociągiem o 23:00, albo jednorazowo gdzieś muszą przejechać o nocnej porze, zdecydowanie bardziej wybiorą dzienny.
Ale np. z Rakowca w kierunku centrum po 4:20 jedzie ostatni N88, a tuż po nim pierwsza 9. I mimo wszystko ten nocny troszkę pasażerów zbiera. Przynajmniej zbierał kiedy akurat zdarzało mi się o tej porze jechać.
Dodano po 2 minutach 5 sekundach:
Reasumując, wydaje mi się, że z nocnych korzystają częściej stali bywalcy nocek - ludzie, którzy np. regularnie jadą przed świtem do pracy i wiedzą, jaki mają nocny itd. Natomiast pojedyncze osoby, które np. przyjechały Polskim Busem o 4:00 rano, albo pociągiem o 23:00, albo jednorazowo gdzieś muszą przejechać o nocnej porze, zdecydowanie bardziej wybiorą dzienny.
Do tego może dojść przekonanie niektórych, że nocny=niebezpieczny tzn. zdarzyć się może bójka lub inny chuligański wybryk.
W epoce jakdojade.pl numerek powinien mieć coraz mniejsze znaczenie. Ważniejsze jest, że autobusy oprócz docentrowych bywają też obwodowe, i np. takie 186 może być dużo szybsze od nocnych. Np. na trasie Park Olszyna - Ochota.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Skoro już poruszyłeś temat jakdojade.pl, to myślę że czas umieścić na przystankach kursy wyjazdowe i zjazdowe. Wszak takie jakdojade potrafi układać takie kursy, nieraz kazało mi jechać 9 z Muzeum Powstania Warszawskiego np. A jak ktoś nietutejszy pójdzie na ten przystanek, to zgłupieje gdy nie zobaczy tam takiej linii.