To tak nie działa. Do ostatniego dnia otwierania drzwi przez kierowców pasażerowie będą chcieli wciskać. Pierwszego dnia gdy to zalecenie zniknie i będziemy włączać CG, pasażerowie będą stali i się dziwili czemu kierowca nie otwiera.
Organizacja transportu publicznego w trakcie epidemii COVID-19
Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam
Przecież pasażerowie oficjalnie nie wiedzą, że mogą nie wciskać. Ale przypomną sobie to co było, gdy będziesz otwierał drzwi zawsze. Bo tak niedawno było. Zobaczysz.
Tak z pewnością, zwłaszcza że w pojazdach nieklimatyzowanych bez względu na pandemię powinno się już chyba otwierać wszystkie drzwi? Pasażerowie widzą, że autobusy nie stają bez potrzeby na przystankach na żądanie, więc raczej nie ma powodów, żeby przestali wciskać przyciski. Najgorszy to był moment, jak po 11 miesiącach przywrócono CG i NŻ, ale na szczęście poszło bezboleśnie.
Nie odróżniają wozów klimatyzowanych i nieklimatyzowanych. Za to wiedzą, że jest pandemia i widzą, że pomimo wciąż niskich temperatur kierowcy otwierają wszystkie drzwi nawet, gdy nikt nie wsiada.
Oczywiście nie mam zamiaru nikogo przekonywać. To kierowcy przekonają się, czy mam rację.
Chyba znowu coś się zmieniło. Wszyscy kierowcy z którymi dziś jechałem, i z Woronicza i z Ostrej i z Arrivy, używali CG.
Dzisiaj też. Chyba wytyczne się zmieniły.
"Ale ty jesteś mądry, Bonifacy!"
W Mobilisie nic się nie zmieniło.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Zalecenie Organizatora sugerowało wzięcie warunków atmosferycznych pod uwagę przy podejmowaniu decyzji odnośnie sposobu udostępniania pojazdu pasażerom.
Jak jest zimno, to na krańcach zaleca się stanie z otwartymi jedynie ostatnimi drzwiami, czyli kierowca zamiast zjeść kanapkę na postoju czy iść do łazienki, ma pilnować i reagować, bo np. wózek dziecięcy ktoś zechce wstawić, a drugie drzwi zaleca się mieć zamknięte. O takich drobiazgach jak to, że możliwość obserwacji ostatnich drzwi w momencie, gdy autobus przegubowy nie jest wyprostowany, jest dyskusyjna, nawet nie śmiem wspominać.
Jak jest zimno, to na krańcach zaleca się stanie z otwartymi jedynie ostatnimi drzwiami, czyli kierowca zamiast zjeść kanapkę na postoju czy iść do łazienki, ma pilnować i reagować, bo np. wózek dziecięcy ktoś zechce wstawić, a drugie drzwi zaleca się mieć zamknięte. O takich drobiazgach jak to, że możliwość obserwacji ostatnich drzwi w momencie, gdy autobus przegubowy nie jest wyprostowany, jest dyskusyjna, nawet nie śmiem wspominać.
I rozumiem, że decyzję ma podejmować prowadzący wedle swojego uznania? Sytuacja sprzed 40 minut (i notorycznie się to powtarza): na pętli stoją 3 autobusy, jeden ma uruchomione CG, drugi ma otwarte tylko ostatnie drzwi, a trzeci ma otwarte wszystkie drzwi. Bywa tak, że kierowcy z tego samego zakładu, w tym samym miejscu i czasie postępują zupełnie inaczej.
Czyż nie mamy wspaniały zbiorkom? Organizator swoje, przewoźnicy swoje, a kierowcy swoje bo wszyscy chcą ich okraść z ich premii
Jednemu jest zimno, drugiemu ciepło, a trzeciemu gorąco. Potem się dziwić, że w kartę jest wpisywane, czy ogrzewanie ma być, czy nie.ashir pisze:I rozumiem, że decyzję ma podejmować prowadzący wedle swojego uznania? Sytuacja sprzed 40 minut (i notorycznie się to powtarza): na pętli stoją 3 autobusy, jeden ma uruchomione CG, drugi ma otwarte tylko ostatnie drzwi, a trzeci ma otwarte wszystkie drzwi. Bywa tak, że kierowcy z tego samego zakładu, w tym samym miejscu i czasie postępują zupełnie inaczej.
ŁK
Zawsze możesz trafić na prowadzącego, gdzie na jednym przystanku otwiera drzwi, a na drugim używa tylko CG (na każdym przystanku masz osobę do wsiadania lub wysiadania). Takie mini lotto.ashir pisze: ↑17 kwie 2021, 23:30I rozumiem, że decyzję ma podejmować prowadzący wedle swojego uznania? Sytuacja sprzed 40 minut (i notorycznie się to powtarza): na pętli stoją 3 autobusy, jeden ma uruchomione CG, drugi ma otwarte tylko ostatnie drzwi, a trzeci ma otwarte wszystkie drzwi. Bywa tak, że kierowcy z tego samego zakładu, w tym samym miejscu i czasie postępują zupełnie inaczej.
Takich też uwielbiam, hitem dla mnie był kierowca, który w ramach jednego półkursu robił następujące rzeczy (za czasów, gdy nie było NŻ i CG):
a) zatrzymał się i uruchomił CG
b) zatrzymał się i otworzył tylko wybrane drzwi
c) zatrzymał się i otworzył wszystkie drzwi
d) nie zatrzymał się
Przy czym poszczególny wariant niekoniecznie miał związek z potencjalną wymianą pasażerów, popularnością przystanku, frekwencją w pojeździe czy punktualnością.
a) zatrzymał się i uruchomił CG
b) zatrzymał się i otworzył tylko wybrane drzwi
c) zatrzymał się i otworzył wszystkie drzwi
d) nie zatrzymał się
Przy czym poszczególny wariant niekoniecznie miał związek z potencjalną wymianą pasażerów, popularnością przystanku, frekwencją w pojeździe czy punktualnością.