Organizacja transportu publicznego w trakcie epidemii COVID-19

Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam

man1956
Posty: 1527
Rejestracja: 13 paź 2008, 1:38

Post autor: man1956 » 17 mar 2021, 14:55

https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7 ... 3&do_a=341

Chyba nie idą dobre czasy dla komunikacji w Warszawie...

19445
Posty: 38
Rejestracja: 11 lut 2012, 20:11
Lokalizacja: ZK-5

Post autor: 19445 » 17 mar 2021, 15:00

Czego się spodziewać. W dalszym ciągu gro ludzi pracuje z domu. W szczególności, ze Warszawa stoi biurami, nie ma tu kombinatów produkcyjnych. Galerie handlowe i obiekty sportowe są zamykane co chwila. Uczniów w szkołach nie ma. Więc pojawia się podstawowe pytanie... gdzie się przemieszczać?

Autobus Czerwon
Posty: 4069
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 17 mar 2021, 15:23

19445 pisze:
17 mar 2021, 15:00
Czego się spodziewać. W dalszym ciągu gro ludzi pracuje z domu. W szczególności, ze Warszawa stoi biurami, nie ma tu kombinatów produkcyjnych. Galerie handlowe i obiekty sportowe są zamykane co chwila. Uczniów w szkołach nie ma. Więc pojawia się podstawowe pytanie... gdzie się przemieszczać?
Zasadniczo tak, tylko jest jeden mały problem. Ruch samochodowy już wrócił do stanu sprzed pandemii, więc nietrudno wywnioskować że dużo osób przesiadło się po prostu do własnych samochodów.

bartoni722
Posty: 12138
Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk

Post autor: bartoni722 » 17 mar 2021, 15:35

Oj, zdecydowanie nie powiedziałbym że wrócił. Moim zdaniem jest nadal spora różnica w korkach między wrześniem i pierwszą połową października a tym co jest teraz.
I już nie stały pasażer świetnej linii 527. :(

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6920
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 17 mar 2021, 15:37

Prawda - jak sporadycznie jeździłem do roboty autem przed COVIDem, to jechałem 40 minut, teraz jeżdżę 15, a bywa i szybciej :)

Autobus Czerwon
Posty: 4069
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 17 mar 2021, 15:59

Gdzieś ostatnio czytałem, nie wiem czy w którejś gazecie, czy na samym profilu ZDM że ruch jest naprawdę niedużo mniejszy niż przed pandemią. Może to metodologia badań, która pewnie zakłada pomiary w określonych punktach jest po prostu niezbyt dokładna.

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6920
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 17 mar 2021, 16:02

Ja przykładowo mam wrażenie, że w szczycie B TŁ jest podobnie zakorkowana, co przed pandemią, natomiast Jerozolimskie duuużo mniej.

Awatar użytkownika
karmat
Posty: 311
Rejestracja: 01 gru 2020, 20:25
Lokalizacja: Nowodwory
Kontakt:

Post autor: karmat » 17 mar 2021, 17:21

Mało komu chce się wracać do biura. Wystarczy porównać sobie ile dziennie czasu spędzało się na dojazdach do/z pracy. Można ten czas poświęcić na coś pożyteczniejszego, np. spacer. Mamy w związku z tym prawdziwy work-life-balance 8x3 dla pracowników biurowych.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27355
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 17 mar 2021, 18:14

Mało komu, oprócz tych, którzy mają małe dzieci, małe mieszkania, potrzebują bieżącego kontaktu ze współpracownikami, kiepski internet i dziesiątki innych powodów. To pięknie wygląda, jak się jest singlem z dwupokojowym mieszkaniem, ale rzeczywistość wielu pracowników jest zupełnie inna.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6920
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 17 mar 2021, 19:15

Dokładnie. U nas w korpo widać to jak na dłoni - tylko studenciakom się nie chce wracać oraz managementowi, który ma mieszkania z gabinetem ;)

Łukasz
Posty: 10487
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 17 mar 2021, 19:20

karmat pisze: Wystarczy porównać sobie ile dziennie czasu spędzało się na dojazdach do/z pracy. Można ten czas poświęcić na coś pożyteczniejszego, np. spacer. Mamy w związku z tym prawdziwy work-life-balance 8x3 dla pracowników biurowych.
Albo na pracę. W zasadzie to mam Work-work-balance, bo pracę mam w domu a dom w pracy.
ŁK

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25288
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 17 mar 2021, 19:48

Autobus Czerwon pisze:
17 mar 2021, 15:59
Gdzieś ostatnio czytałem, nie wiem czy w którejś gazecie, czy na samym profilu ZDM że ruch jest naprawdę niedużo mniejszy niż przed pandemią. Może to metodologia badań, która pewnie zakłada pomiary w określonych punktach jest po prostu niezbyt dokładna.
Problem korków nie jest prostoliniowo zależny od natężenia ruchu. Przekroczenie pewniej bariery momentalnie generuje korki, które potem już bardzo się nie zwiększają, bo światła więcej nie przepuszczą. Analogicznie teraz zejście poniżej tej bariery problem korków zmniejszyło o wiele bardziej niż spadł ruch. Podobnie to działa w wakacje.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10639
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 20 mar 2021, 16:07

Popieram.

Ruch samochodowy rośnie do wypełnienia miasta korkami. Więc i na odwrót, jeśli ludzi przemieszczających się jest mniej, to korków niekoniecznie - część się przesiądzie do samochodów, bo nimi szybciej.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26798
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 20 mar 2021, 20:58

Bardzo ciekawym case'm była opłata wjazdowa do Londynu. Ruch zmalał, w zależności od wlotu, o kilka do kilkunastu procent, czas dojazdu zaś odpowiednio od procent kilkunastu do nawet 50.

A czytałem o tym na studiach, czyli półtorej dekady temu.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

02008
Posty: 58
Rejestracja: 14 wrz 2010, 22:42

Post autor: 02008 » 01 kwie 2021, 22:21

A jak tak z innej beczki: czy kierowca z Kleszczowej, który niestety zmarł na covid w niedzielę to pierwsza ofiara śmiertelna wśród kierowców WTP? Czy też ktoś wie o innych przypadkach w MZA lub u innych przewoźników? Polityka informacyjna spółki jest taka, że wszystko jest tajemnicą, a to są ważne informacje. Tylko proszę o poważne odpowiedzi, a nie plotki, czy informacje z dziesiątej ręki.

ODPOWIEDZ