Komunikacja podmiejska
Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam
Nikt tu nie wylewa żalu, a kontrola ze strony ZTM już ponoć była. Przecież to Szeregowy chciał, żeby wszystko opisać to i zostało opisane.
Czy wiecie może dlaczego do dzisiaj nie zostały zamontowane stałe słupki przystankowe na trasie linii L29? Mam na myśli ten warszawski wzór z nazwą przystanku na górze. Obecnie są te tymczasowe stojące na specjalnych stojakach.
- Matrix2441
- Posty: 1885
- Rejestracja: 08 lip 2010, 17:27
Tak jest na trasach wszystkich L-ek uruchomionych 1.09...
Na dniach będą już montowane.
- Matrix2441
- Posty: 1885
- Rejestracja: 08 lip 2010, 17:27
Rychło w czas...
- J.Kaczmarski
- Posty: 225
- Rejestracja: 26 maja 2015, 15:25
- Lokalizacja: W-wa/Siedlce
Żeby niedowidzący kierowcy z Raf-Busa wiedzieli, gdzie się zatrzymać.
Poszukiwane wozy : 8005 8019 8036
115 143 153 196 KM2 S2 704
17 Suchożebry
115 143 153 196 KM2 S2 704
17 Suchożebry
Nie wiem jak w Zielonce, ale w Kampinosie słupków nie zamontowano jeszcze, moze to zalezy od gminy?
Potwierdzam. Na L-29 na razie słupków brak.
Jaka jest różnica w cenie przy finansowaniu przez gminę kursów nocnych i dziennych na liniach podmiejskich? Np. mamy linię 708 oraz N58. Taka sama trasa. Kurs na linii 708 o godzinie 23:30 różniłby się od kursu N58 wyłącznie dłuższym czasem przejazdu i zatrzymaniem się na paru stałych przystankach.
Jaka jest różnica w cenie przy finansowaniu przez gminę kursów nocnych i dziennych na liniach podmiejskich? Np. mamy linię 708 oraz N58. Taka sama trasa. Kurs na linii 708 o godzinie 23:30 różniłby się od kursu N58 wyłącznie dłuższym czasem przejazdu i zatrzymaniem się na paru stałych przystankach.
Taka, że za 708 w strefie 2 Warszawa pokrywa 60% kosztów a Izabelin 40%. N58 w strefie 2 koszt funkcjonowania pokrywa w 100% Izabelin.Georg pisze:Potwierdzam. Na L-29 na razie słupków brak.
Jaka jest różnica w cenie przy finansowaniu przez gminę kursów nocnych i dziennych na liniach podmiejskich? Np. mamy linię 708 oraz N58. Taka sama trasa. Kurs na linii 708 o godzinie 23:30 różniłby się od kursu N58 wyłącznie dłuższym czasem przejazdu i zatrzymaniem się na paru stałych przystankach.
Jaki interes ma Warszawa w dopłacaniu do linii podmiejskich w takim stopniu? Czy aż 60% pasażerów 708 to potencjalni kierowcy korkujący Warszawę/P+R na Młocinach w łagodniejszej wersji? (Tu jeszcze mogę zrozumieć i znaleźć kilka innych powodów, ale sensu dopłaty w kursach po Załubicach czy Rzakcie to nie zrozumiem)
Dlaczego pomimo tak wysokiej dopłaty takie Łomianki wolą mieć własną komunikację?
Dlaczego pomimo tak wysokiej dopłaty takie Łomianki wolą mieć własną komunikację?
A to nie jest tak, że '40% wkładu gminy' to jest więcej, niż dostaje przewoźnik za te kursy?
A czy to nie jest kwestia promocji komunikacji miejskiej i jednoczesnego zmniejszenia natężenia ruchu? Wiadomo, że jak pasażer wybierze np. L-29 i 719 dojeżdżając do Warszawy, a pracuje w Centrum, to automatycznie potem przesiądzie się w 10, a więc wykupi bilet długookresowy. Nie będzie blokował miasta, szukając miejsca do parkowania, ani stał w korkach, płacąc za benzynę. Więc korzyść jest obopólna.aaa pisze:Jaki interes ma Warszawa w dopłacaniu do linii podmiejskich w takim stopniu?
Gdzie indziej mieliby jechać pasażerowie 708? Bo w aż taki ruch wewnątrz gminy Izabelin nie wierzę...aaa pisze:Jaki interes ma Warszawa w dopłacaniu do linii podmiejskich w takim stopniu? Czy aż 60% pasażerów 708 to potencjalni kierowcy korkujący Warszawę
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26798
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Jak to? Przecież przewoźnik dostaje 100% kosztów, to jest idea wozokilometra?MichalJ pisze:A to nie jest tak, że '40% wkładu gminy' to jest więcej, niż dostaje przewoźnik za te kursy?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.