Niepełnosprawność a transport publiczny

Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam

8833
Posty: 238
Rejestracja: 25 lut 2009, 21:18

Post autor: 8833 » 19 sty 2011, 13:28

Jeden dzień z życia osoby niepełnosprawnej.
W wyniku złamania nogi stałem się osobą niepenosprawną - mam nogę w gipsie. Po jednym dniu jazdy autobusami jesetem zażenowany.
No bo po co autusy niskopodłogowe, po co autobusy z funkcją przyklęku, skoro i tak kierowcy tego nie używają. Znaczy się: jak na przystanku stoi kobieta z wózkiem, to łaskawca pojazd opuści, a jak już stoją osoby niepełnosprawne o kuli - "to mam was w d..., szanowni pasażerowie. Wdrapujcię autobusu. Ja wam nie pomogę". Dalej: czy w autobusach się zamiata? Chodzi o to, że zalega w nich warstwa piasku. Ja rozumiem, że autobus już jeździ na mieśce 4 godziny ale na Boga. Jakbym sobie coś zrobił, to MZA płaciłoby mi odszkodowanie - Kula poleciała mi do przodu a ja za nią. Dobrze że zdołałem się złapać poręczy. Makabra.

JacekM
Śnieżynka
Posty: 10151
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:23
Lokalizacja: OX11

Post autor: JacekM » 19 sty 2011, 19:55

No okej, ale co ma brud w autobusie do potencjalnego wywalania się?
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10640
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 19 sty 2011, 21:44

Na błocie czy śniegu jest bardziej ślisko, to zrozumiałe. Ale to kierowca na pętli powinien przecierać podłogę mopem czy tam szczotką?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

JacekM
Śnieżynka
Posty: 10151
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:23
Lokalizacja: OX11

Post autor: JacekM » 19 sty 2011, 21:49

Piasek, o którym mowa w pierwszym poście, to raczej nie sprzyja upadkowi :roll:
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.

SG
Posty: 1974
Rejestracja: 25 lis 2010, 12:39
Lokalizacja: ZEA Woronicza

Post autor: SG » 19 sty 2011, 22:03

KwZ pisze:Ale to kierowca na pętli powinien przecierać podłogę mopem czy tam szczotką?
Kierowca jest od jeżdżenia a nie od mycia podłogi pod czas "swojego" postoju.


- To że się wywaliłeś o kulach było twoją winą bo żeś nie uważał, piasek o którym tutaj mowa ma prawo być w autobusie skoro jeździ 12h po mieście i przewinęło się przez niego setki osób.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10640
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 19 sty 2011, 22:10

To, że kierowca tego w obowiązkach nie ma, to ja wiem. Czy powinien? Wątpię. A czy wg 8833 powinien?
JacekM pisze:Piasek, o którym mowa w pierwszym poście, to raczej nie sprzyja upadkowi :roll:
Jak najbardziej może sprzyjać :roll:.

Awatar użytkownika
Solaris U10
Posty: 2702
Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26

Post autor: Solaris U10 » 19 sty 2011, 22:11

Piasek, o którym mowa w pierwszym poście, to raczej nie sprzyja upadkowi :roll:
Sprzyja, gdyż ziarna mają tendencję do zmiany położenia względem siebie (czy jak by to prościej powiedzieć :P) - już nie raz się wywaliłem na rowerze, bo ktoś wysypał piasek na środek skrzyżowania...

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 19 sty 2011, 22:24

Tahamata pisze:Kierowca jest od jeżdżenia a nie od mycia podłogi pod czas "swojego" postoju.
A umyć szyby sobie nie może, bo on nie jest od tego, co?! (-o<

Sorry za rozmywanie, ale ten Tahamata pisze takie brednie, że nie wiem. ;]

fraktal
Posty: 5469
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 19 sty 2011, 22:53

8833 pisze:Dalej: czy w autobusach się zamiata? Chodzi o to, że zalega w nich warstwa piasku
Zobaczyłbyś co by było, jakby w autobusie zalegała warstwa błota pośniegowego. Ale uwaga - ten śnieg prawdopodobnie sam byś wniósł do autobusu, bo nie mógłbyś inaczej wsiąść przez zaspę. Ale spokojnie, początki w autobusie są trudne, ale można się przyzwyczaić. W każdym razie, to co jest teraz w porównaniu z tym co było na początku grudnia na podłogach autobusów to cud, miód. Ale żeby było czysto, to ktoś musiałby co półkurs sprzątać, a to nierealne.
JacekM pisze:Piasek, o którym mowa w pierwszym poście, to raczej nie sprzyja upadkowi :roll:
Jest wręcz odwrotnie - właśnie na nim kule mogą łatwo wpaść w poślizg.

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 19 sty 2011, 23:23

a w jakich to miastach kierowcy zamiatają autobusy nha pętlach? :-k
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
R-9 Chełmska
Posty: 7760
Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec

Post autor: R-9 Chełmska » 19 sty 2011, 23:26

a w jakich to miastach kierowcy zamiatają autobusy nha pętlach? :-k
Jeden z kierowców PKS na 192, nie pamiętam która brygada, ale dosyć często sprząta autobus podczas postoju na krańcach ;)
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32

SG
Posty: 1974
Rejestracja: 25 lis 2010, 12:39
Lokalizacja: ZEA Woronicza

Post autor: SG » 19 sty 2011, 23:49

Pawel_ pisze:A umyć szyby sobie nie może, bo on nie jest od tego, co?!
Szyby myje dla siebie, i swoją prace szanuje. A kartofle przewożone z tyłu tego nie szanują :!:

fraktal
Posty: 5469
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 19 sty 2011, 23:56

Tahamata pisze:Szyby myje dla siebie, i swoją prace szanuje. A kartofle przewożone z tyłu tego nie szanują :!:
Tylko co to ma wspólnego z tematem? Czy każdy wątek dotyczący pasażerów z niepełnosprawnością na tym forum musi zawierać mniejszą lub większą sprzeczkę :?:

SG
Posty: 1974
Rejestracja: 25 lis 2010, 12:39
Lokalizacja: ZEA Woronicza

Post autor: SG » 20 sty 2011, 0:06

fraktal pisze:
Tahamata pisze:Szyby myje dla siebie, i swoją prace szanuje. A kartofle przewożone z tyłu tego nie szanują :!:
Tylko co to ma wspólnego z tematem? Czy każdy wątek dotyczący pasażerów z niepełnosprawnością na tym forum musi zawierać mniejszą lub większą sprzeczkę :?:
Już nie do mnie z tym pytaniem, ja sprzeczek nie zaczynam.

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8617
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 20 sty 2011, 0:27

Tahamata pisze:To że się wywaliłeś o kulach było twoją winą bo żeś nie uważał.
:arrow: Skoro pouczasz kolegę, to ciekawe, czy gdybyś sam złamał nogę i dopiero uczyłbyś się chodzić przy pomocy kul, też byłbyś natychmiast taki wyćwiczony?
MeWa pisze:A w jakich to miastach kierowcy zamiatają autobusy na pętlach?
W Radomiu, w firmie ITS. Dawno temu mieli do wyboru - firma zatrudnia sprzątaczki albo o czystość wewnątrz autobusów dbają sami kierowcy. Kierowcy wybrali to drugie rozwiązanie, bo dostają za to dodatek do pensji (zapewne niewielki, ale zawsze to coś). I efekty widać! Mają zamieść i umyć podłogę po zjeździe do zajezdni (lub bezpośrednio przed kursem zjazdowym), ale wielu z nich wymiata śmieci i piasek znacznie częściej, żeby potem mieć mniej pracy. Podczas postoju na pętli to minuta roboty. Oczywiście firma zapewnia im szczotki, mopy i wiaderka.

ODPOWIEDZ