ZTM od kulis

Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam

Awatar użytkownika
Os0
Posty: 1644
Rejestracja: 01 sie 2011, 18:11
Lokalizacja: Nowodwory

Post autor: Os0 » 20 lip 2013, 11:37

Tyle, że państwo za dużo przeżera pieniędzy, a że mamy takiego mainstreamowego liberała, jak Korwin, to i ja żałuję :P
:mewa: 2 17 186 211 233 509 516 518 N01 N03 N13

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10642
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 20 lip 2013, 16:09

Ale na to trzeba spojrzeć odwrotnie. Nie sloganem "państwo za dużo przeżera pieniędzy", tylko wziąć ustawę budżetową i powiedzieć, które pozycje należy przyciąć (i o ile). Bo inaczej wybrany przez ciebie polityk zetnie wydatki na naukę o 20%...
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 20 lip 2013, 20:15

Co się nie podoba radnym SLD. I komentarz autora :)

http://www.rynek-kolejowy.pl/46721/wars ... kiego.html
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10642
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 20 lip 2013, 20:45

Swoją drogą, tram na Tarchomin czy metro powinny być budowane/nadzorowane przez ZMID, a nie ZTM.

O co chodzi z brakiem dyscypliny w rozdysponowaniu taboru przegubowego poza szczytem? Czyżby radni SLD chcieliby wymieniać autobusy między szczytem a międzyszczytem?

Skąd wzięli 4 mld zł? Po prostu ekstrapolowali wzrost kosztów z ostatnich 6 lat?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26816
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 21 lip 2013, 15:23

KwZ pisze:Swoją drogą, tram na Tarchomin czy metro powinny być budowane/nadzorowane przez ZMID, a nie ZTM.
I co by to zmieniło?

Poza tym - ZTM pisał onegdaj, że dzięki temu, że ma dochody własne (bilety), jego inwestycje wynoszą miasto taniej, bo ma z czego odebrać sobie VAT - a ZMID nie. Szczegóły, jako związane z podatkami, umykają mi z lubością niestety.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 21 lip 2013, 16:49

Czyli najlepiej było by zlikwidować ZDM i wcielić go do ZTMu?
Obrazek

Jerzy Dąbczak
Posty: 99
Rejestracja: 12 sty 2006, 17:46
Lokalizacja: Loża komentatorów

Post autor: Jerzy Dąbczak » 21 lip 2013, 17:20

Teokryt pisze:Czyli najlepiej było by zlikwidować ZDM i wcielić go do ZTMu?
Taką drogą poszły władze Krakowa i mają Zarząd Infrastuktury Komunalnej i Komunikacji. Ale w Warszawie najpierw należałoby się zastanowić, czy potrzebne są dwa zarządy zajmujące się drogami (ZDM i ZMID) + Biuro Drogownictwa i do tego oddzielne biuro koordynatora remontów.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26816
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 21 lip 2013, 19:15

Biuro Koordynatora wyrosło z Biura Infrastruktury, bo to właśnie z koordynacją infrastruktury (choć w pasie drogowej) był kłopot. Czyli trzeba by zrobić gigantyczny konglomerat... BDiK, BKIiRwPD, BI, ZTM, ZDM, ZMID, IR... czy tak duża instytucja działałby sprawniej?

Wątpię - i tak musiałaby być podzielona na piony, z własnym obszarem działalności i własnym kierownictwem... któremu siłą rzeczy nieszczęśnik obsadzony w roli dyrektora musiałby prawie wszystkie decyzje delegować, bo najzwyczajniej w świecie nie dałby rady inaczej.

Różnica byłaby zatem wyłącznie tytularna, w ogólnej liczbie jednostek i ewentualnie urzędników najwyższego szczebla. No, ale radni mieliby (niezasłużona) satysfakcję, że przecież "zoptymalizowali".
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Stary Pingwin
Posty: 5799
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 21 lip 2013, 19:27

Glonojad, Czy kompetencje w/w Bardzo Ważnych Biur się nie zazębiają?
Mimo wrodzonej inteligencji, pewnych skrótów nazw BWB nie potrafię rozszyfrować :-k
Czy przez istnienie dużej ilości biur nie rozmywa się ODPOWIEDZIALNOŚĆ, której urzędnicy nie lubią?
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26816
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 21 lip 2013, 19:55

Myślę, że scalenie tych biur w jedno ani nie skonkretyzowałoby odpowiedzialności, ani nie wyczyściło liczby etatów. W każdym razie - nie w stopniu znaczącym. Za to naprawdę bym się bał rozrostu wewnętrznego machiny - taki dobrze ponad tysiąc osobowy moloch byłby w stanie sobie doskonale generować pracę, bez zewnętrznego wzbudzania ;)

Skróty na pytanie na priva wyjaśnię ;)
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 21 lip 2013, 20:29

Na pewno poprawił by się obieg informacji miedzy poszczególnymi jednostkami. Moze do tego by wyremontować chodnik nie potrzeba by pieczątek od 4 instytucji a jeden pion byłby oddelegowany do remontów chodników który by zajmował sie kompleksowym przygotowaniem inwestycji. Wtedy ten pion by samodzielnie szukał informacji a nie podrzucał by pismo z którym ktoś mus się zapoznać, zrozumieć o co w nim chodzi, potem to parafować i odesłać.
Obrazek

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 21 lip 2013, 20:30

Glonojad pisze:Biuro Koordynatora wyrosło z Biura Infrastruktury, bo to właśnie z koordynacją infrastruktury (choć w pasie drogowej) był kłopot. Czyli trzeba by zrobić gigantyczny konglomerat... BDiK, BKIiRwPD, BI, ZTM, ZDM, ZMID, IR... czy tak duża instytucja działałby sprawniej?

Wątpię - i tak musiałaby być podzielona na piony, z własnym obszarem działalności i własnym kierownictwem... któremu siłą rzeczy nieszczęśnik obsadzony w roli dyrektora musiałby prawie wszystkie decyzje delegować, bo najzwyczajniej w świecie nie dałby rady inaczej.
Przepraszam bardzo, ale w przypadku scalenia oczywiście dział układania rozkładów by się nie zmienił, ani dział kanarów, ani jeszcze kilka innych.

Ale już pion inwestycji mógłby być jeden. To nie jest normalne, że inwestycje na warszawskich ulicach prowadzą ZMID, ZDM, ZTM i TW, a jeszcze pewnie by się jakiś inny podmiot znalazł.

Stary Pingwin
Posty: 5799
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 21 lip 2013, 20:47

Glonojad, Mam problemy z privem, napisałem dłuuuugą wiadomość i za nic nie mogłem jej wysłać. Skróty ogarniam, rozumiem potrzebę istnienia biurokracji, gdzieś trzeba upchnąć KiZK.
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10642
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 21 lip 2013, 21:21

Glonojad pisze:
KwZ pisze:Swoją drogą, tram na Tarchomin czy metro powinny być budowane/nadzorowane przez ZMID, a nie ZTM.
I co by to zmieniło?

Poza tym - ZTM pisał onegdaj, że dzięki temu, że ma dochody własne (bilety), jego inwestycje wynoszą miasto taniej, bo ma z czego odebrać sobie VAT - a ZMID nie. Szczegóły, jako związane z podatkami, umykają mi z lubością niestety.
Jeszcze raz: mówiłem o budowaniu infrastruktury. Zmieniłoby to (w moim matriksie), że w jednym miejscu byłby komplet urzędników specjalizujących się w przetargach budowlanych. Oczywiście układania rozkładów, drukowania/sprzedawania/sprawdzania biletów itp. zadań ZTM do tego mieszać nie trzeba.

Oczywiście na sztuczkach księgowopodatkowych się nie znam, ale jeśli od podziału zadań na urzędy (ZTM jest urzędem) zależy przysługiwanie odpisu VAT-owskiego, to coś jest nie tak. Pytanie tylko, czy ze zdrowym rozsądkiem, czy literą prawa. W sumie nawet nie wiem, co gorsze.

Glonojadzie, czy potrafisz (chociaż z grubsza) powiedzieć, czym różnią się kompetencje ZDM, ZMID, BDiK, albo chociaż pokazać, że są one różne?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26816
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 21 lip 2013, 21:39

ZDM wykonuje zadania z budżetu remontowego, nie inwestycyjnego. Admnistruje mówiąc wprost.

BDiK koordynuje działalność na poziomie planistycznym i strategicznym - studium wielotramwajowe jest przykładem takiego działania. Do tego w sposób z założenia obiektywny zatwierdza politykę w zakresie sterowania ruchem.

W szczegóły wchodził nie będę bo, szczerze mówiąc, szkoda mi na to resztki niedzieli. :p Poza tym - przypominam, że udowadniać, to trzeba korzyści z wprowadzania zmian, a nie z podtrzymania status quo.

No i dochodzi kwestia tego VATu, do której się nie odniosłeś.

[ Dodano: Nie 21 Lip, 2013 21:40 ]
Stary Pingwin pisze:Glonojad, Mam problemy z privem, napisałem dłuuuugą wiadomość i za nic nie mogłem jej wysłać. Skróty ogarniam, rozumiem potrzebę istnienia biurokracji, gdzieś trzeba upchnąć KiZK.
Znam od cholery urzędników, którzy nie są niczyimi krewnymi... sądzę, w tak dużym mieście, jak Warszawa, mało kto miałby wystarczająco KiZ, aby obsadzić wielotysięczny urząd :p
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

ODPOWIEDZ