Czy mógłbyś zatem wytłumaczyć, czemu na Majerankowej (gdzie nie ma żywej duszy) autobus być muszy, a na Kwitnącej Akacji (gdzie nie ma żywej duszy) jest już niepotrzebny? Co z Kępą Zawadowską? Co z Gołąbkami? Z Mokrym Ługiem? Co jest wyjątkowego w Majerankowej?reserved pisze:Eh... kompletnie mnie nie rozumiesz.
Linie mocne czy "mocne"?
Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27355
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26798
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
No, Gołąbki są w dojściu do Niedźwiadka...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Mówiłem nie o typowych szczytowych wtyczkach (z których samemu nieraz korzystam i ratują tyłem przed staniem doklejonym do drzwi) - a o wyjazdach z zajezdni. Autobus z "R-x" jedzie często przez pól miasta - czemu nie może to zjeżdżać/dojeżdżać z/do zajezdni liniowo? O ile na liniach przejeżdżających w pobliżu zajezdni typu 525 to się odbywa dobrze, to są sytuacje gdzie autobus jedzie pusty od Promenady do Rozdroża lub Politechnikiashir pisze:Wtyczki na tej linii są już obecne, najpierw było ich 10 sztuk, potem przez krótki okres 7, a obecnie 6 brygad kursuje w porannym szczycie na trasie: Międzynarodowa - Metro Politechnika (przy pierwszym kursie zabierają pasażerów od Zajezdni Ostrobramska).Gdynianin pisze:Może zamiast jeżdżenia na pusto, powinny powstać jakies wtyczki 514 z Promenady do Politechniki?
- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 6920
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
Ja tam nie jestem zwolennikiem takich wypierdków jak 460. Nic by się nie stało, gdyby jechały jako skrócone kursy 160. Lepiej dać bonus do linii istniejącej, niewpisany w rozkład, niż tworzyć jakąś osobną linię. Pytam konkretnie o to, jak chciałbyś oznaczyć kursy, które nie dojeżdżają do najważniejszego węzła, a następnie jadą jako inna linia bez postoju technicznego.
-
- Posty: 12138
- Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
- Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk