Bilety, kontrole, taryfa
Moderator: JacekM
Re: Bilety, kontrole, taryfa
Blik? Prawie nikt nie płaci tym. W porównaniu do kart zbliżeniowo. GooglePay to w ogóle abstrakcja.
Pełzający zamach stanu trwa.
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Ja płacę blikiem w internecie dość często. W sklepach płaciłem jak mi się karta zepsuła i czekałem na wymianę. Nie zmienia to faktu, że to wszystko są sposoby płatności bardzo wygodne, ale też niosące za sobą dość znaczące ryzyka i niekoniecznie trzymanie wszystkich danych, w tym finansowych, na jednym nośniku jest dobrym pomysłem i absolutnym minimum, którego oczekuję od ZTM jest utrzymanie fizycznego nośnika biletów długookresowych niezintegrowanego z niczym.
Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy
I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta.
#wypierdalać #jebaćkler
I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta.
#wypierdalać #jebaćkler
Zaryzykuję tezę, że za ochronę mojej kieszeni odpowiada państwo, a za ochronę mojego telefonu - korporacja. Bardziej ufam państwu, zawsze i wszędzie.
Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy
I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta.
#wypierdalać #jebaćkler
I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta.
#wypierdalać #jebaćkler
Ależ zrzędzenia, a Fik to już w ogóle 
Nikt nie ma zamiaru zabierać nośnika w stylu WKM, tylko rozszerzyć o możliwość wykorzystania innych kart (np. bankowych) i aplikację na telefonie. Karta staje się nośnikiem wiążącym klienta z kontem na którym jest bilet - dlatego konieczny jest system online.
A BLIK jest IMO bardzo wygodny przy płatnościach w Internecie

Nikt nie ma zamiaru zabierać nośnika w stylu WKM, tylko rozszerzyć o możliwość wykorzystania innych kart (np. bankowych) i aplikację na telefonie. Karta staje się nośnikiem wiążącym klienta z kontem na którym jest bilet - dlatego konieczny jest system online.
A BLIK jest IMO bardzo wygodny przy płatnościach w Internecie

Hanoi, Pekin, Hong Kong, Polska: http://pl.youtube.com/65floyd65
Pamiętnik sprzed lat: http://blogsprzedlat.blogspot.com/
Życie na dalekim wschodzie: http://ssm2003.blogspot.com/
Zawodowo
Pamiętnik sprzed lat: http://blogsprzedlat.blogspot.com/
Życie na dalekim wschodzie: http://ssm2003.blogspot.com/
Zawodowo

Zrzędzisz na moje zrzędzenie, jakbyś od dzisiaj mnie znał 

Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy
I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta.
#wypierdalać #jebaćkler
I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta.
#wypierdalać #jebaćkler
No ja w ciągu ostatniego roku (a jakoś łatwo taką cezurę czasową założyć z wiadomych względów) płacę głównie telefonem z Google Pay, kilka razy użyłem Blika bo tak mi się niechcący kliknęło na kasie automatycznej, kilka razy płaciłem też kartą (bo telefon się zepsuł) i raczej ani razu gotówką. Ale możemy wyskoczyć ze swoich baniek i rzucić okiem na jakiś raporcik:

https://eizba.pl/wp-content/uploads/202 ... 2.2020.pdf
No więc generalnie płatność kartą zbliżeniowo zadeklarowało 53% a przez wsunięcie 15%. Te grupy raczej nie są rozłączone, więc wychodzi na to że kartę miałoby jakieś 60% populacji zawsze i wszędzie przy sobie. Czy to jest wystarczająco dużo żeby wiązać ją z biletem komunikacji miejskiej? Czy dane ogólnopolskie można rzutować 1:1 na populację miejską w ogólności i warszawską w szczególe? Nie wiem, ale się domyślam.
Żeby wiązać dodatkowo, to spoko. Wyłącznie, to nie. Ale piszą przedpiscy, że to dodatkowo.
Pełzający zamach stanu trwa.
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!