Biletomaty w autobusach i tramwajach

Moderator: JacekM

mb112
Posty: 927
Rejestracja: 22 maja 2012, 23:47

Post autor: mb112 » 08 lut 2023, 11:47

A ja sobie wyobraziłem 2 inne sytuacje w związku z tą całą dyskusją:
Sytuacja 1 - Pasażer kupuje bilet w biletomacie, biletomat długą chwilę myśli nad tym czy zaakceptować transakcję, pojazd odjeżdża z przystanku, biletomat w końcu odrzuca transakcję a w międzyczasie pojawiają się kanary i wlepiają mandat. W domu pasażer dowiaduje się, że kasa z karty jednak zeszła.
Sytuacja 2 - Pasażer chce kupić bilet, ale biletomat nie działa, więc pasażer uczciwie wysiada z pojazdu na "zadupiu" gdzie nie ma innej możliwości kupienia biletu ani żadnego kursu przez najbliższą godzinę. Po godzinie przyjeżdża... ten sam pojazd z tym samym niedziałającym biletomatem.

michael112
Posty: 2812
Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007

Post autor: michael112 » 08 lut 2023, 12:52

mb112 pisze:
08 lut 2023, 11:47
Pasażer chce kupić bilet, ale biletomat nie działa, więc pasażer uczciwie wysiada z pojazdu na "zadupiu" gdzie nie ma innej możliwości kupienia biletu ani żadnego kursu przez najbliższą godzinę. Po godzinie przyjeżdża... ten sam pojazd z tym samym niedziałającym biletomatem.
No więc tym bardziej w przypadku niedziałającej maszyny karę powinien płacić nie pasażer, lecz operator. W praktyce, ZTM powinien nakładać karę na przewoźnika, a ten zwrotnie na operatora automatu jeśli należy do firmy zewnętrznej.
ashir pisze:
07 lut 2023, 16:00
Czy kierowcy w Warszawie mają możliwość zdalnego restartu urządzenia? Bo w Rzeszowie coś takiego widziałem. :-)
Jak najbardziej kierowca powinien mieć taką możliwość. Pośrednio chyba jest, bo wiele razy widziałem że na pętli automat gasł. Z tym że zawsze wtedy gasły i kasowniki. Nie wiem, może jest tam jakiś wyłącznik prądu w autobusie, ale SIP chyba działał nadal w takiej sytuacji.

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 08 lut 2023, 16:59

A co jeżeli biletomat jest sprawny, ale transakcja jest odrzucona z winy banku w którym pasażer ma konto?

ashir
Posty: 27688
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 08 lut 2023, 17:07

Jeżeli biletomat wygląda na sprawny, tj. można dojść do etapu zapłaty za bilet to pasażer powinien dostać karę, a najwyżej później może się odwołać. Czym innym jest sytuacja, gdy biletomat ma czarny ekran i/lub nie reaguje na dotyk. To może stwierdzić kontroler podczas kontroli biletów i sporządzić notatkę służbową. Kompletnie nie zgadzam się z tłumaczeniem naszego ZTMu i ZTP w Krakowie.

Stary Pingwin
Posty: 5791
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 08 lut 2023, 20:06

Jeżeli biletomat po resecie na pętli podniesie się, to po godzinie przyjedzie ten sam wóz z działającym biletomatem.
miłośnik 13N

Jelcz4755
Posty: 126
Rejestracja: 02 paź 2012, 17:11

Post autor: Jelcz4755 » 09 lut 2023, 0:37

Z tej dyskusji odnoszę wrażenie, że ZTM najbardziej by chciał, żeby przy awarii biletomatu pasażer opuścił pojazd. Przypomina mi to moją sytuację w Bieszczadach, gdzie nie mogłem kupić biletu na Flixa, bo terminal nie działał, a gotówki nie przyjmują, więc pojechałem cywilizowanym PKS Jarosław. I o ile tam Flix stracił jednorazowo kilku klientów, to ZTM przez swoje podejście do opłat za brak biletu przy niesprawnym biletomacie może na długo zrazić potencjalnych pasażerów. Bo o ile posiadacze karty miejskiej raczej nie korzystają z biletomatów, to jak ktoś jeździ raz w roku, miesiącu, tygodniu, po takim "niesłusznym" mandacie, może po prostu na przyszłość wybrać auto. I w sumie ja bym się nie dziwił.

Paweł D.
Posty: 5246
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 09 lut 2023, 7:44

Bez przesady. Ile takich przypadków jest w skali miasta? Jako ciekawostkę podam przykład z Krakowa, gdzie ludzie masowo kupują bilety w automatach (zakup przez aplikację jest upierdliwy, a ponoć w kioskach już nie można), które jeszcze trzeba skasować i jakoś to funkcjonuje. I skoro ZTM nie widzi potrzeby uregulowania tej kwestii, to pewnie jakiś sąd raz na jakiś czas będzie miał zajęcie. Tyle.

michael112
Posty: 2812
Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007

Post autor: michael112 » 09 lut 2023, 8:29

@Jelcz4755 ma rację. ZTM powinien to uregulować w taki sposób, aby uczciwy pasażer bez obaw mógł wsiąść do pojazdu.
Paweł D. pisze:
09 lut 2023, 7:44
I skoro ZTM nie widzi potrzeby uregulowania tej kwestii, to pewnie jakiś sąd raz na jakiś czas będzie miał zajęcie. Tyle.
No pięknie. To jest przyznanie się "w sumie to co robi obecnie ZTM nie jest uczciwe, ale nic z tym nie zrobimy, możecie się sądzić".

Paweł D.
Posty: 5246
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 09 lut 2023, 8:36

michael112 pisze:
09 lut 2023, 8:29
Paweł D. pisze:
09 lut 2023, 7:44
I skoro ZTM nie widzi potrzeby uregulowania tej kwestii, to pewnie jakiś sąd raz na jakiś czas będzie miał zajęcie. Tyle.
No pięknie. To jest przyznanie się "w sumie to co robi obecnie ZTM nie jest uczciwe, ale nic z tym nie zrobimy, możecie się sądzić".
Powiedz to radnym albo samemu ZTM-owi. Ja o tym problemie pisałem już wiele lat temu.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27356
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 09 lut 2023, 8:57

Jelcz4755 pisze:
09 lut 2023, 0:37
Z tej dyskusji odnoszę wrażenie, że ZTM najbardziej by chciał, żeby przy awarii biletomatu pasażer opuścił pojazd.
No na zewnątrz pojazdu będzie wtedy miał w większości przypadków dużo większe szanse nabycia biletu.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6920
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 09 lut 2023, 9:06

Paweł D. pisze:
09 lut 2023, 7:44
Bez przesady. Ile takich przypadków jest w skali miasta? Jako ciekawostkę podam przykład z Krakowa, gdzie ludzie masowo kupują bilety w automatach (zakup przez aplikację jest upierdliwy, a ponoć w kioskach już nie można), które jeszcze trzeba skasować i jakoś to funkcjonuje. I skoro ZTM nie widzi potrzeby uregulowania tej kwestii, to pewnie jakiś sąd raz na jakiś czas będzie miał zajęcie. Tyle.
Co to znaczy upierdliwy? Nie dalej jak miesiąc temu korzystałem i nie było bardziej upierdliwie niż w Warszawie.

ashir
Posty: 27688
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 09 lut 2023, 9:25

Kraków wymusił podawanie numeru taborowego pojazdu. Dotychczas kupowałem bilet 24-godzinny z wyprzedzeniem, a teraz musiałbym kupować dopiero w momencie wsiadania do pojazdu co jest upierdliwe i niewygodne, więc albo wpisuję dowolny numer albo kupuję w biletomacie. Zresztą niejedyne miasto z takimi utrudnieniami.

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6920
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 09 lut 2023, 9:28

Ok, tego nie wiedziałem, bo kupowałem jednorazówkę, czy tam 60-minutowy.

michael112
Posty: 2812
Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007

Post autor: michael112 » 09 lut 2023, 9:38

A tak swoją drogą: dlaczego nie ma biletomatów w L-kach? Kiedyś pojawiał się ten temat tzn. miał być przetarg na wszystkie L-ki i wśród wymagań miały być owe maszyny.
Czy pomysł upadł bo mogły być problemy z zasięgiem na niektórych terenach podmiejskich?

Autobus Czerwon
Posty: 4069
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 09 lut 2023, 9:41

Może bileterki okazują się jednak bardziej niezawodne xD W gruncie rzeczy oprócz możliwość płacenia kartą nic im nie brakuje.

ODPOWIEDZ