Bilety, kontrole, taryfa
Moderator: JacekM
Re: Bilety, kontrole, taryfa
Aha, ok, czyli nawet nie wiemy czy to prawda, czy ktoś coś źle zrozumiał i wyżalał się przy automacie.
Ok, spoko.
Ok, spoko.
To blokowanie skasowania biletu z komórki jest CHORE. Mam bilet IC ważny w metrze do Centrum. Chce jechać dalej, wiec chce skasować bilet. W wagonie oczywiście nie ma kodu. Muszę wyjść na stacje i liczyć, że zdążę. Ponieważ mam włączony aparat w JakDojade, to mi blokuje. Udało mi się dopiero na Raclawickiej. Kolejnym metrem nie zdążyłbym na 218 przy Wierzbnie.
ŁK
Zaraz. Bilet IC w metrze do Centrum, ale jechałeś na Wierzbno żeby zdążyć na przesiadkę do 218?
O jakie blokowanie chodzi? Jak wszedłeś do metra (bo piszesz, że w wagonie nie mogłeś skasować)?
O jakie blokowanie chodzi? Jak wszedłeś do metra (bo piszesz, że w wagonie nie mogłeś skasować)?
Wychodzi na to, że chciał kontynuować podróż bez wychodzenia z wagonu, a honorowanie biletów PKP IC jest tylko na odcinku Dw. Gdański - Centrum. Czyżby chęć wykorzystania biletu 20-minutowego na maksa? 

Nie, po prostu jechało już metro i nie zdążyłem kupić w apce przed wejściem, a biletomaty były zajęte.ashir pisze:Wychodzi na to, że chciał kontynuować podróż bez wychodzenia z wagonu, a honorowanie biletów PKP IC jest tylko na odcinku Dw. Gdański - Centrum. Czyżby chęć wykorzystania biletu 20-minutowego na maksa?
Wejść to można na kilka sposobów

Ta złotówka mi nie robi, i tak kupiłem 75-minutowy, ale w ogólności bilet może mi się skończyć w trakcie podróży.
ŁK
Przecież mogłeś skasować bilet przed bramkami. Honorowanie biletów IC nie wprowadzono po to byś mógł dojechać do centrum i ewentualnie tam się przesiąść
Przecież możesz przeczytać, co jest napisane, czy analfabetyzm wtórny?Premo pisze:Przecież mogłeś skasować bilet przed bramkami. Honorowanie biletów IC nie wprowadzono po to byś mógł dojechać do centrum i ewentualnie tam się przesiąść
ŁK
Ja po raz drugi przeczytałem twojego posta, przeczytałem też kolejnego twojego autorstwa i wciąż nie wiem co ty robiłeś na Wierzbnie i co miał do tego bilet PKP IC.
Ale może jestem wtórnym analfabetą.
Pewnie chodziło o to, że do Centrum obowiązywał bilet IC, a kolejnego nie było jak skasować bez opuszczania wagonu.
Dokładnie, chyba już to wyżej padło. Zrozumienie czegokolwiek wymaga koncentracji.Paweł D. pisze:Pewnie chodziło o to, że do Centrum obowiązywał bilet IC, a kolejnego nie było jak skasować bez opuszczania wagonu.
ŁK