Sytuacja hipotetyczna - bilet 60 minutowy przesiadka

Moderator: JacekM

Tranzystor

Post autor: Tranzystor » 28 sie 2013, 12:11

Są biletomaty przecież.

ashir
Posty: 27688
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 28 sie 2013, 12:12

Powinienneś kontrolować czas, a jak autobus posiada biletomat to po prostu w nim zakupić kolejny bilet, one mogą sprzedawać w czasie jazdy. Bilety czasowe kupuje się na własne ryzyko, a tylko jednorazowy zapewnia pewną podróż na danej linii z punktu A do punktu B.

Awatar użytkownika
kveld
Posty: 1846
Rejestracja: 28 lut 2007, 8:59
Lokalizacja: Marki

Post autor: kveld » 28 sie 2013, 12:13

zubr93 pisze:Ale ciągle mówimy o spóźnieniu między przystankami w którym:

-masz jeden bilet czasowy(skasowany)
-czas na nim "minął"
-istnieje zakaz sprzedaży biletów przez kierowce podczas jazdy
To jest Twój problem - mówiąc wprost - to Ty masz zatroszczyć się o to, żeby mieć bilet na zapas i przyjmij w końcu do wiadomości, że żadna z opisanych przez Ciebie sytuacja nie zwalnia z obowiązku posiadania w momencie kontroli ważnego (czyli przed upływem zegarowego terminu ważności) biletu.

zubr93
Posty: 15
Rejestracja: 07 lis 2012, 15:51

Post autor: zubr93 » 28 sie 2013, 12:13

kveld pisze:
zubr93 pisze:ponieważ bilet czasowy liczy się rozkładowo
Kto Ci takich głupot naopowiadał? Nigdzie nie jest napisane, że liczy się rozkładowo, więc liczy się normalnie - zegarowo. W Taryfie Przewozowej (paragraf 12) jest napisane "Bilety czasowe, krótkookresowe i długookresowe są ważne na dowolną liczbę przejazdów w okresie od momentu ich skasowania/aktywowania do upływu terminu ważności biletu." Nic nie ma o rozkładowym czasie ani tu, ani nigdzie indziej. Jeśli sytuacja upływu terminu ważności biletu złapie Cię w pojeździe między przystankami (korek/awaria pociągu SKM itp.) - to Twój problem. Zasady są proste.
A autobusy mają jeździć punktualnie! Ogarnij się, nie naskakuj na mnie. Takich informacji udzielono mi w punkcie obsługi pasażera. Na pytanie: "A co jeśli autobus podczas mojego przejazdu się spóźni?"

[ Dodano: Śro 28 Sie, 2013 12:14 ]
kveld pisze:
zubr93 pisze:Ale ciągle mówimy o spóźnieniu między przystankami w którym:

-masz jeden bilet czasowy(skasowany)
-czas na nim "minął"
-istnieje zakaz sprzedaży biletów przez kierowce podczas jazdy
To jest Twój problem - mówiąc wprost - to Ty masz zatroszczyć się o to, żeby mieć bilet na zapas i przyjmij w końcu do wiadomości, że żadna z opisanych przez Ciebie sytuacja nie zwalnia z obowiązku posiadania w momencie kontroli ważnego (czyli przed upływem zegarowego terminu ważności) biletu.
Gdzie masz ujęte że mowa o czasie zegarowym?

[ Dodano: Śro 28 Sie, 2013 12:14 ]
ashir pisze:Powinienneś kontrolować czas, a jak autobus posiada biletomat to po prostu w nim zakupić kolejny bilet, one mogą sprzedawać w czasie jazdy. Bilety czasowe kupuje się na własne ryzyko, a tylko jednorazowy zapewnia pewną podróż na danej linii z punktu A do punktu B.
Nieprawda, bilet jednorazowy jest 120 minutowy!

Awatar użytkownika
kveld
Posty: 1846
Rejestracja: 28 lut 2007, 8:59
Lokalizacja: Marki

Post autor: kveld » 28 sie 2013, 12:15

zubr93 pisze:Takich informacji udzielono mi w punkcie obsługi pasażera. Na pytanie: "A co jeśli autobus podczas mojego przejazdu się spóźni?"
POP to nie wyrocznia. Przepisy są jasne.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10639
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 28 sie 2013, 12:17

Obowiązuje cię skasowanie kolejnego biletu.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

zubr93
Posty: 15
Rejestracja: 07 lis 2012, 15:51

Post autor: zubr93 » 28 sie 2013, 12:17

kveld pisze:
zubr93 pisze:Takich informacji udzielono mi w punkcie obsługi pasażera. Na pytanie: "A co jeśli autobus podczas mojego przejazdu się spóźni?"
POP to nie wyrocznia. Przepisy są jasne.
Skoro mówisz o przepisach to w końcu podeprzyj się nimi, anie ciągle spekulujesz!

Awatar użytkownika
kveld
Posty: 1846
Rejestracja: 28 lut 2007, 8:59
Lokalizacja: Marki

Post autor: kveld » 28 sie 2013, 12:17

P.S. Zamknijcie ten wątek w cholerę. Widać człowiek jest mądrzejszy od wszystkich, więc niech sobie radzi sam.

[ Dodano: Śro 28 Sie, 2013 12:18 ]
zubr93 pisze:Skoro mówisz o przepisach to w końcu podeprzyj się nimi, anie ciągle spekulujesz!
Zacytowałem taryfę przewozową. Dla mnie EOT.

zubr93
Posty: 15
Rejestracja: 07 lis 2012, 15:51

Post autor: zubr93 » 28 sie 2013, 12:18

kveld pisze:P.S. Zamknijcie ten wątek w cholerę. Widać człowiek jest mądrzejszy od wszystkich, więc niech sobie radzi sam.
Po prostu nie wprowadzaj agresywnej atmosfery. Chce mieć jasną odpowiedź do której nie będę miał wątpliwości skoro POP nie jest wyrocznią, Ty tym bardziej!

I nie przeklinaj, zachowaj kulturę!

DG_Ins
Posty: 52
Rejestracja: 25 wrz 2012, 13:00

Post autor: DG_Ins » 28 sie 2013, 12:20

Mi się wydaje, że chyba zubra93 złapał kanar na opisanej sytuacji, a teraz chce za wszelką cenę uzyskać informację na forum, że to on ma rację. Bilet 20-, 40- czy 60-minutowy ma to do siebie, że jak upłynie ten czas, to bilet staje się nieważny.
Jak McGiver ma do czynienia z bombą, która wybuchnie za minutę, to musi zdążyć coś zrobić przynajmniej sekundę przed upływem czasu, bo jak nie to będzie pierdut. :D

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10639
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 28 sie 2013, 12:21

Toż dostałeś jasną odpowiedź: obowiązuje cię skasowanie kolejnego biletu. "Upływ czasu" dla mnie wiąże się z czasem rzeczywistym. I dla wszystkich wkoło.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Paweł D.
Posty: 5246
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 28 sie 2013, 12:24

To pytanie do Prema i reszty kolegów co znają temat od drugiej strony. Czy w sytuacji, kiedy na przykład pojazd ruszył z przystanku, rozpoczęła się kontrola (i zakończyła) i okazało się, że pojazd stanął w ogromnym korku, praktykuje się ponowne kontrolowanie pasażerów pod kątem "właśnie co" skończonych czasówek?

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 28 sie 2013, 12:28

Jak jeszcze pracowałem w ZTM to mieliśmy polecenie by wystawiać wezwania dla osób z przeterminowanym biletem jeżeli bilet przeterminuje się o więcej niż 2 minuty. Tak więc jeżeli kanar drapnie Cię z przeterminowanym biletem możesz mieć pewność że przeterminował Ci się on jeszcze przed ruszeniem z przystanku

Paweł D.
Posty: 5246
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 28 sie 2013, 12:30

Ale chodzi czy praktykuje się dwukrotnie sprawdzanie pojazdu w czasie stania w korku pomiędzy przystankami. Czy kontroluje się wyłącznie jeden raz na odległość jednego przystanku.

zubr93
Posty: 15
Rejestracja: 07 lis 2012, 15:51

Post autor: zubr93 » 28 sie 2013, 12:30

DG_Ins pisze:Mi się wydaje, że chyba zubra93 złapał kanar na opisanej sytuacji, a teraz chce za wszelką cenę uzyskać informację na forum, że to on ma rację. Bilet 20-, 40- czy 60-minutowy ma to do siebie, że jak upłynie ten czas, to bilet staje się nieważny.
Jak McGiver ma do czynienia z bombą, która wybuchnie za minutę, to musi zdążyć coś zrobić przynajmniej sekundę przed upływem czasu, bo jak nie to będzie pierdut. :D
Nie nie złapał :D Złapał mnie raz, na gorszej! :(

Doładowywałem ciągle bilety 90 dniowe z taką sama ulgą i ilością stref, one się przedłużały - wszystko cacy. Aż pewnego dnia mieli wprowadzić zmianę stref do końca kontraktu miałem 7 dni, ale moja przezorność powiedziała mi żebym doładował wcześniej(zresztą jak zawsze) niestety na moją niekorzyść bo nie wiedziałem że ilość dni to też typ i rodzaj i... kontrola! 400 zł bo nie chciałem płacić bo myślałem że ta sytuacja jest absurdalna. Tym bardziej że na skróconym regulaminie nie było definicji słowa typ i rodzaj, dopiero na tym "właściwym", gwiazdka z odnośnikiem, jakby od razu nie mogli napisać zamiast "typ i rodzaj" to "rodzaj ulgi, ilość dni, i stref". ;/ ... A mogłem nie ładować miałbym jeszcze 7 dni więcej i 4 bańki w kieszeni ^^

trochę offtop, ale sytuacja naprawdę do miłych nie należała - taka mała przestroga.

[ Dodano: Śro 28 Sie, 2013 12:35 ]
KwZ pisze:Toż dostałeś jasną odpowiedź: obowiązuje cię skasowanie kolejnego biletu. "Upływ czasu" dla mnie wiąże się z czasem rzeczywistym. I dla wszystkich wkoło.
Dla ciebie, dla mnie czas na rozkładzie też liczy się z rzeczywistym, a sam wiesz że bywa różnie :roll:

ODPOWIEDZ