http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7, ... LokWawLink
Zaledwie o ponad 6 mln zł wzrosły wpływy z biletów komunikacji miejskiej, w dodatku spadła ściągalność kar od gapowiczów. ZTM zapowiada: przybędzie kontrolerów.
Moderator: JacekM
Zaledwie o ponad 6 mln zł wzrosły wpływy z biletów komunikacji miejskiej, w dodatku spadła ściągalność kar od gapowiczów. ZTM zapowiada: przybędzie kontrolerów.
Notoryczni gapowicze na pewno tak. Chyba że faktycznie tych kontroli będzie tak dużo że jazda z przygotowanym do skasowania biletem stanie się nieopłacalnarhemek pisze:Umundurowanie nie ma tu nic do rzeczy. Naprawde myslicie ze pasazerowie specjalnie beda na kazdym przystanku wypatrywac mundurów?
Ty mówisz o dzielnicach peryferyjnych, a ja jeżdżąc od kwietnia ub.r. 523 Trasą Łazienkowską nie rzadziej niż 2 razy w tygodniu, kontroli w szczycie porannym czy popołudniowym nie spotkałem ani razu. Ostatni raz gdzie widziałem "kanara" to było w tramwaju na Marszałkowskiej zeszłego lata.rhemek pisze: Tu bardziej chodzi o nieuchronnosc kontroli. Jak na w dzielnicach peryferyjnych sa one raz na kilka lat to tylko naiwny skasuje tam bilet nie jadac do centrum.
Dzisiaj jak do 217 przy Sobieskiego wsiedli, to przy Osi Królewskiej autobus opustoszał jak zły, a przy drugich drzwiach opustoszało, aż miło. I w sumie specjalnie się przyjrzałem zachowaniom ludzi - spora większość szła w kierunku Świątyni Także jeżeli chodzi o jazdę "na peryferiach" to jest dramat pod tym względem.Jak na w dzielnicach peryferyjnych sa one raz na kilka lat to tylko naiwny skasuje tam bilet nie jadac do centrum