Bilety, kontrole, taryfa

Moderator: JacekM

Gdynianin
Posty: 630
Rejestracja: 13 sie 2011, 21:32

Post autor: Gdynianin » 17 lut 2021, 11:55

floyd pisze:
16 lut 2021, 20:16
Co do nośników - dla mnie karta w stylu WKM jest archaizmem - lepiej posługiwać się nośnikiem, który pasażer/klient ma już ze sobą.
Potwierdzam plus tego "archaizmu". Nie rozładuje się jak inne nośniki, o których tu prawdopodobnie mowa. Nie jestem "zacofany" i lubię nowości. Jednak przy zwiększającej się liczbie potrzebnych aplikacji - od tych od komunikacji po płatności w sklepach - dodanie kolejnej spowoduje tylko szybsze zżeranie baterii. A nie każdy ma rozbudowany telefon za 3 tys. zł i nie każdego stać by co 2 lata wymieniać na model z większą baterią.

A kartę większość i tak trzyma w portfelu, który nosi ze sobą.

Paweł D.
Posty: 5246
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 17 lut 2021, 12:07

System miał umożliwiać wgrywanie biletów na np. karty płatnicze. A tą z reguły ma się jednak przy sobie (jak się ją posiada oczywiście).

Awatar użytkownika
kveld
Posty: 1846
Rejestracja: 28 lut 2007, 8:59
Lokalizacja: Marki

Post autor: kveld » 17 lut 2021, 12:50

michael112 pisze:
17 lut 2021, 11:18
Wolfchen pisze:
16 lut 2021, 22:58
Karta w takiej czy innej formie pewnie zostanie dla tych bardziej "zacofanych" pasażerów (do których się zresztą zaliczam), odejście od biletów z paskiem magnetycznym na rzecz np. kwitków z biletomatów z kodem QR czy wręcz płatności bezpośrednich z konta brzmi zaś sensownie i interesująco.
Jakaś forma biletu papierowego musi pozostać, i to nie wystarczą same biletomaty w pojazdach na kartę płatniczą, bo są i pozostaną pasażerowie preferujący gotówkę, a także zakup biletu od człowieka w kiosku.
Mam wrażenie, że to wcale nie jest takie oczywiste, że musi - przynajmniej w rozumieniu "biletu papierowego" wymagającego jakichkolwiek elementów mechanicznych i kontaktowych na etapie kasowania i kontroli biletów (oraz - ile się da - sprzedaży również). Już w ramach systemu stanowiący niewielki rozwój "naszego obecnego" (np. w Lille) bilety jednorazowe sprzedawane są na karcie wielokrotnego ładowania (dwie sklejone warstwy brystolu z chipem i antenką w środku). Karta kosztuje 10 czy 20 centów (przy cenie biletu jednorazowego 1,70 euro), co ma motywować do doładowywania, a nie pobierania za każdym razem nowej (deklarowana trwałość obejmuje dziesięciokrotne ładowanie, ale można i więcej jak się o ten kawałek tektury dba).Dzięki temu jedynym "mechanicznym" elementem systemu jest podajnik nowych "tekturek" w biletomacie (odpada "obsługa" paska magnetycznego i wszelakie nadruki).

kajo
Posty: 2787
Rejestracja: 03 lut 2007, 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Rakowiec

Post autor: kajo » 17 lut 2021, 13:09

No właśnie, a czemu nie karta płatnicza, każdy ją ma, jest imienna. Z tego co pamiętam mój kolega z Revoluta korzystał w Londynie jak z Oystercard.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.

Awatar użytkownika
kveld
Posty: 1846
Rejestracja: 28 lut 2007, 8:59
Lokalizacja: Marki

Post autor: kveld » 17 lut 2021, 13:54

kajo pisze:
17 lut 2021, 13:09
No właśnie, a czemu nie karta płatnicza, każdy ją ma, jest imienna. Z tego co pamiętam mój kolega z Revoluta korzystał w Londynie jak z Oystercard.
Szczególnie ma ją np. każdy ośmiolatek...

elslovako
Posty: 12
Rejestracja: 27 lip 2019, 14:48

Post autor: elslovako » 17 lut 2021, 14:16

A wystarczyłoby wprowadzić plastikowe legitymacje szkolne, takie same jak studenckie - już teraz można na nich przecież kodować bilety.

Tak w ogóle, być może ktoś będzie wiedział lepiej - czy jest możliwe, żeby taki bilet był zakodowany na telefonie i odczytywany na bramkach za pomocą NFC, tak samo jak karty płatnicze?

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8267
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 17 lut 2021, 14:35

elslovako pisze:
17 lut 2021, 14:16
A wystarczyłoby wprowadzić plastikowe legitymacje szkolne, takie same jak studenckie - już teraz można na nich przecież kodować bilety.
Były wydawane Elektroniczne Legitymacje
Były wydawane Elektroniczne Karty Ucznia (Szkolne) przez którąś szkołę na Bemowie. Eksperyment nie poszedł? Widzę też na stronie MEN, że w 2018 r. pisano o Legitymacji szkolnej w telefonie... (https://www.gov.pl/web/edukacja-i-nauka ... efonie-art)

Blotny
(plunio7)
Posty: 672
Rejestracja: 26 cze 2010, 20:27
Lokalizacja: Odolany

Post autor: Blotny » 17 lut 2021, 14:37

W dobie Google Pay, Apple Pay, Samsung Pay i innych Pay oraz Blika to karta płatnicza jako oddzielny plastik staje się anachronizmem.

kajo
Posty: 2787
Rejestracja: 03 lut 2007, 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Rakowiec

Post autor: kajo » 17 lut 2021, 15:09

kveld pisze:
17 lut 2021, 13:54
kajo pisze:
17 lut 2021, 13:09
No właśnie, a czemu nie karta płatnicza, każdy ją ma, jest imienna. Z tego co pamiętam mój kolega z Revoluta korzystał w Londynie jak z Oystercard.
Szczególnie ma ją np. każdy ośmiolatek...
Ale ja nie mówię, że każdy ma mieć tylko kartę płatniczą. Zakładam, że jakaś forma fizyczna musi zostać.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.

Awatar użytkownika
Daniel_FCB
(kaczofob)
Posty: 1596
Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
Lokalizacja: Natolin

Post autor: Daniel_FCB » 17 lut 2021, 16:45

kajo pisze:
17 lut 2021, 13:09
No właśnie, a czemu nie karta płatnicza, każdy ją ma, jest imienna. Z tego co pamiętam mój kolega z Revoluta korzystał w Londynie jak z Oystercard.
Ja się odbijałem za pomocą zwykłej polskiej karty i za pomocą google paya na telefonie. Tylko że patrząc po Wrocławiu, koszty są zabójcze...
Co do nfc - mifare gada po nfc, czyli teoretycznie możnaby naszą zwykłą WKMkę zdigitalizować. Zresztą - był tu już kolega hackerman, który to opanował.

A z ciekawości - w jaki sposób działają jednorazówki z QRcodem? Kodowany jest jakiś bardzo długi klucz transakcji? Czy jest on unikalny? Czy jesteśmy w stanie zQRować wszystkie bilety kartonikowe w mieście?
Wciąż się zastanawiał, jak nielogiczne może się stać logiczne rozumowanie, jeśli zajmuje się nim dostatecznie duży komitet - Pratchett, Świat finansjery
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM

Łukasz
Posty: 10494
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 17 lut 2021, 19:58

Pewnie wkd dlatego odchodzi od kartoników, żeby to sqrować. Można drukować bilety z taśmy jak doładowania czy inne lotto.
ŁK

Awatar użytkownika
Daniel_FCB
(kaczofob)
Posty: 1596
Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
Lokalizacja: Natolin

Post autor: Daniel_FCB » 17 lut 2021, 23:24

Łukasz pisze:
17 lut 2021, 19:58
Pewnie wkd dlatego odchodzi od kartoników, żeby to sqrować. Można drukować bilety z taśmy jak doładowania czy inne lotto.
QR code w wersji 10 (na oko wygląda jak największy qr code do druku na czymś wielkości biletu) to 174 bajty danych. Dużo i niedużo. Zależy w jaki sposób jest walidowany bilet. Jednorazówki dla wkd to jednak ze dwa rzędy wielkości mniej biletów niż cały ztm.
Wciąż się zastanawiał, jak nielogiczne może się stać logiczne rozumowanie, jeśli zajmuje się nim dostatecznie duży komitet - Pratchett, Świat finansjery
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8267
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 18 lut 2021, 9:33

Daniel_FCB pisze:
17 lut 2021, 16:45
Tylko że patrząc po Wrocławiu, koszty są zabójcze..
Ja się nie znam, ale i tak zapytam - czy koszty Wrocławia są "przeciętne"? Jaka pewność, że nie dali się wyr... firmie i przepłacają?

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14778
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 18 lut 2021, 17:54

Paweł D. pisze:
17 lut 2021, 10:06
Czuje (i nie tylko ja), że jak padną konkretne kwoty (nie małe z pewnością) to pomysł upadnie aż "warunki budżetowe pozwolą".
Ja mam taką nadzieję, jest wiele pilniejszych spraw, niż swiecidełka w sumie nie wiadomo, po co robione.
person pisze:
17 lut 2021, 11:31
Opierać wszystko na karcie, którą trzyma się w portfelu, a gdy zapomni się go z domu, to bądź tu człowieku mądry?
Pomijając to, że mój podstawowy telefon jest telefonem, a nie miniaturowym komputerem, to częściej zapominam wziąć ze sobą telefonu, niż karty płatniczej (bo gotówki nie noszę).
kajo pisze:
17 lut 2021, 13:09
No właśnie, a czemu nie karta płatnicza, każdy ją ma, jest imienna. Z tego co pamiętam mój kolega z Revoluta korzystał w Londynie jak z Oystercard.
W teorii dowody osobiste mają mieć możliwość kodowania dodatkowych aplikacji.
Blotny pisze:
17 lut 2021, 14:37
W dobie Google Pay, Apple Pay, Samsung Pay i innych Pay oraz Blika to karta płatnicza jako oddzielny plastik staje się anachronizmem.
Ten anachronizm ma się całkiem nieźle, robiąc zakupy w sklepach czy tankując na stacjach widzę wielu płacących kartą, a niewielu płacących aplikacjami. To nie Chiny... ;)
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Nordyk110
Posty: 1615
Rejestracja: 06 sty 2006, 21:32

Post autor: Nordyk110 » 18 lut 2021, 18:21

Ja taki stary jakoś nie chcę używać telefonu do wszystkiego.
I nie włączyłem w nim internetu bo chcę mieć święty spokój w pracy. Jak mam gdzieś dojechać to rzucam okiem na mapie.

Jak ktoś kiedyś zabłądził w Bieszcadach i doszedł po dwóch dniach do sklepu to wie o czym mówie, mapy trzeba zapamiętać, a swoją drogą jazda z moją żoną i moją siostrą na GPS zysków nie dała.

Internet mam w kompie od windowsa 95.
No jak będę mógł ten bilet kupić, a nie chcę jechać na gapę.
No chyba piesze podróże mi zostaną.
Przegubowce ,to sól tej ziemi .

ODPOWIEDZ