Bilety, kontrole, taryfa

Moderator: JacekM

michael112
Posty: 2812
Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007

Post autor: michael112 » 22 lip 2019, 13:43

Jeśli dobrze rozumiem i sytuacja jest tego rodzaju że pasażer, który ma bilet i chce go skasować ma obowiązek wchodzenia pierwszymi drzwiami niezależnie od obecności kasowników w pociągu (nawiasem mówiąc: co wtedy, kiedy akurat kasownik przy pierwszych drzwiach ma awarię?) i przez to można załapać mandat, to rzeczywiście jest to absurdalne.
Ale równie absurdalne są niektóre przepisy ZTM, np. ten że pasażer wsiadając do autobusu ma obowiązek posiadać bilet, chociaż jest prowadzona sprzedaż w automatach w pojazdach i jeżeli automat jest niesprawny i akurat na tym samym przystanku co pasażer wsiadła kontrola biletów, pasażer płaci mandat.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10640
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 22 lip 2019, 13:53

Premo pisze:
22 lip 2019, 13:02
Zapewne odpowiedź była tylko odmowna. Pomimo obecności kasowników podróżny bez ważnego biletu ma obowiązek wejścia pierwszymi drzwiami. Może i jest to absurdalne ale to kolej i tego nie zrozumiesz.
Czekaj, kasownik(i) był niesprawny i masz za to płacić?? To po co one w ogóle są - skoro z nieskasowanym biletem trzeba wchodzić pierwszymi drzwiami, to kasowniki przy innych drzwiach są niepotrzebne.

Masz rację, nie rozumiem.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27359
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 22 lip 2019, 13:55

Jak kojarzę, to w składach KM kasowniki są tylko przy pierwszych drzwiach, tylko niektóre pierwsze drzwi są czasami ostatnie, a w wieloskładach nawet czasami środkowe.

Być może należy wrócić do rozwiązania z czasów początku S9, w którym na składzie był jeden kasownik, który kierownik dumnie przenosił z końca na koniec jednostki EN57 na każdym obrocie.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 22 lip 2019, 15:53

Kasowniki są tylko w składach ELF, w każdym wagonie po jednym. Ich montaż wymusił ZTM po licznych skargach podróżnych z linii lotniskowej. Kasowniki te nie są własnością KM i przy trakcji podwójnej często występują problemy w ich działaniu. Regulamin KM nie przewidział ich istnienia, i nie na rękę jest jego zmiana. Skasowany bilet ZTM nie generuje przychodu dla firmy, za to opłaty dodatkowe to czysty zysk

fraktal
Posty: 5469
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 22 lip 2019, 16:26

No Limit Biker pisze:
22 lip 2019, 12:20
Reklamacje złożyłem mailowo, dostałem automatyczne potwierdzenie złożenia reklamacji a następnie zostałem poproszony o przesłanie skanu mandatu co zrobiłem natychmiast, dziś wysłałem pytanie o co chodzi, na razie bez odpowiedzi.

Bilet miałem ale, kasownik był niesprawny i zostałem capnięty gdy przechodziłem na przód składu w celu legalizacji biletu.
Pewnie nie będą Ci już odpowiadać merytorycznie, tylko nadal będą żądać uregulowania należności. Jedyna droga, to kroki prawne.

Łukasz
Posty: 10492
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 22 lip 2019, 17:30

Ale jak się kupuje bilet w kasie ważny od godz. ..., to w momencie wsiadania jest on też praktycznie najczęściej nieważny.
ŁK

Awatar użytkownika
kulikowski
Posty: 891
Rejestracja: 29 sie 2007, 9:39
Lokalizacja: Rakowiec

Post autor: kulikowski » 22 lip 2019, 21:08

Premo pisze:
22 lip 2019, 15:53
Kasowniki są tylko w składach ELF, w każdym wagonie po jednym. Ich montaż wymusił ZTM po licznych skargach podróżnych z linii lotniskowej. Kasowniki te nie są własnością KM i przy trakcji podwójnej często występują problemy w ich działaniu. (…)
to jak to jest - jeden kasownik na jeden człon czy jeden kasownik na jedną jednostkę?
Premo pisze:
22 lip 2019, 15:53
(…) Regulamin KM nie przewidział ich istnienia, i nie na rękę jest jego zmiana. Skasowany bilet ZTM nie generuje przychodu dla firmy, za to opłaty dodatkowe to czysty zysk
a to już jest czyste draństwo ze strony przewoźnika ...
7 9 15 128 136 154 172 175 188 208 504 S-2 S-3 RL R8 N32 N38 N88

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 22 lip 2019, 21:16

Łukasz pisze:
22 lip 2019, 17:30
Ale jak się kupuje bilet w kasie ważny od godz. ..., to w momencie wsiadania jest on też praktycznie najczęściej nieważny.
Wyjazd w ciągu 1 godziny od X. Więc czemu miałby być nieważny?

reserved
Posty: 14566
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 22 lip 2019, 21:29

Z tą ważnością to dziwna sprawa. Kiedyś kupiłem bilet na relację Warszawa Śródmieście - Otwock na godzinę... nie pamiętam już, przyjmijmy 5:30. Problem w tym, że system uznał że na bilecie będzie Warszawa Zachodnia - Otwock, bo to ta sama cena i tak. Tylko godzina została. Więc w efekcie na bilecie było Warszawa Zachodnia - Otwock, wyjazd w ciągu godziny od (przykładowo) 5:30, przy czym sam pociąg z Zachodniego ruszał wcześniej... Czyli wychodzi na to, że bilet jest nieważny na ten pociąg.

Łukasz
Posty: 10492
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 22 lip 2019, 21:52

Premo pisze:
Łukasz pisze:
22 lip 2019, 17:30
Ale jak się kupuje bilet w kasie ważny od godz. ..., to w momencie wsiadania jest on też praktycznie najczęściej nieważny.
Wyjazd w ciągu 1 godziny od X. Więc czemu miałby być nieważny?
Bo jest X-1.
ŁK

Paweł D.
Posty: 5246
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 23 lip 2019, 8:08

Trudno odnieść się do tego konkretnego przypadku bez znajomości szczegółów, ale jak ja kupowałem bilet zawsze był "wyjazd od" godziny najbliższego rozkładowego pociągu (o ile nie chciałem inaczej).

Awatar użytkownika
No Limit Biker
Posty: 417
Rejestracja: 18 gru 2005, 15:54
Lokalizacja: Peryferie Stolicy

Post autor: No Limit Biker » 23 lip 2019, 16:42

fraktal pisze:
22 lip 2019, 16:26


Pewnie nie będą Ci już odpowiadać merytorycznie, tylko nadal będą żądać uregulowania należności. Jedyna droga, to kroki prawne.
Ale ja mam sam wg Ciebie zainicjować sprawę, czy czekać na wezwanie do wspomnianego Lublina?
Droit au but!!
No Limit Bikers 4L!!

Sebastian
Posty: 907
Rejestracja: 28 mar 2015, 21:56

Post autor: Sebastian » 23 lip 2019, 21:06

Paweł D. pisze:
23 lip 2019, 8:08
Trudno odnieść się do tego konkretnego przypadku bez znajomości szczegółów, ale jak ja kupowałem bilet zawsze był "wyjazd od" godziny najbliższego rozkładowego pociągu (o ile nie chciałem inaczej).
To najpewniej zależy od kasjera czy zostawi godzinę domyślną czy wpisze z rozkładu godzinę najbliższego pociągu.

Paweł D.
Posty: 5246
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 23 lip 2019, 21:48

No Limit Biker pisze:
23 lip 2019, 16:42
Ale ja mam sam wg Ciebie zainicjować sprawę, czy czekać na wezwanie do wspomnianego Lublina?
Lublin nie wzywa do siebie, tylko stwierdza konieczność zapłaty. Jeżeli prawidłowo się temu sprzeciwisz dostaniesz już normalne zaproszenie na rozprawę zgodnie z miejscem zamieszkania.

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 26 lip 2019, 12:33

No Limit Biker pisze:
23 lip 2019, 16:42
fraktal pisze:
22 lip 2019, 16:26


Pewnie nie będą Ci już odpowiadać merytorycznie, tylko nadal będą żądać uregulowania należności. Jedyna droga, to kroki prawne.
Ale ja mam sam wg Ciebie zainicjować sprawę, czy czekać na wezwanie do wspomnianego Lublina?
Jak masz wystarczająco dużo czasu i pieniędzy to możesz zakładać sprawę. Tylko licz się z tym, że jest ona przegrana.

ODPOWIEDZ