(!) Dyskusje o sieci linii tramwajowych

[Bastian]

Zaraz, a tam nie miało być normalnej pętli od strony parku?

Dłuuugo spałeś...

[Krzysztof_J]

jesli ktos nie widział korkow na Skierniewickiej, to nią nie jeździ

Pierwsze slyszę o 15 na DWZ. Tam raczej 14 pojedzie (bo i tak bedzie dwukierunkowe). Z centrum na Zachodni jest pociąg, z Żoliborza też raczej nikt tam 15 nie pojedzie, a jeszcze trzebaby kilkanascie brygad dwukierunkowych znależć, ktore na 14 będą i tak.

Z ciekawości - w jakich porach dnia/tygodnia te korki?

A co do Zachodniego, to pewnie będzie tam kraniec jakiejś linii jadącej przez Banacha, Rostafińskich, Rakowiecką i może dalej na Wilanów, ale chyba nikt poważnie jeszcze nad tym nie myślał.

[person]

Zaraz, a tam nie miało być normalnej pętli od strony parku?

Dłuuugo spałeś...

W Wiedniu umieli w (częściowo.. ) podziemne pętle, to Polacy nie dadzą rady, hę?

[primoż]

W Wiedniu umieli w (częściowo.. ) podziemne pętle, to Polacy nie dadzą rady, hę?

W Wiedniu mają karuzelę na Praterze na powierzchni, my na warszawskiej Pradze-Południe będziemy mieli podziemną karuzelę

[Bastian]

A co do Zachodniego, to pewnie będzie tam kraniec jakiejś linii jadącej przez Banacha, Rostafińskich, Rakowiecką i może dalej na Wilanów, ale chyba nikt poważnie jeszcze nad tym nie myślał.

Pewno, że myślał, przecież do analiz ruchowych trzeba włożyć jakieś sensowne założenia, żeby wskaźniki w studium wyszły. Oczywiście różny bywa potem los takich założeń, ale to akurat jest uznawane za sensowne (z późniejszym przedłużeniem na Wolę).

[Emyl]

Co będzie pierwsze? BW czy Rokawiecka-Rostafińskich?

[pawcio]

BW

[man1956]

Czy przy planowaniu trama z Dw.Z na Wilanów/Sielce pojawiły się jakieś pomysły co zrobić z kursującymi po jego trasie liniami? Chodzi mi głównie o 167, o którym wielokrotnie pisano, że coś należy z tym tasiemcem zrobić, ale zmiany sprowadzały się głównie do wydłużania go. Może teraz otwiera się szansa na sensowne rozwiązania?

[Autobus Czerwon]

Sytuacja jest według mnie całkiem prosta. Odcinek siekierkowski powinien się kończyć przy jakimś metrze (Politechnika zamiast 187?) lub w Centrum (wchłonięcie 108 lub 109?). Odcinek środkowy właściwie całkowicie straci rację bytu, a bemowski pewnie wchłonie jakaś inna linia-dowozówka kursująca po Lazurowej i Kaliskiego (zakładam że do tego czasu metro dotrze na Karolin, lub przynajmniej do Lazurowej )

[Glonojad]

Korki na Skierniewickiej są w szczycie popołudniowym przed wlotem w Wolską. W czasie budowy metra torowisko było teoretycznie wydzielone, ale ktoś się doczytał, że to za wąsko (i w praktyce ciężarówki faktycznie blokowały tramwaje). Ponadto torowisko jest blokowane przez tramwaje zjeżdżające do zajezdni.

Jeśli chodzi o podziemne pętle, to mój ulubiony układ to jest chyba w Linzu. Przy czym teoretycznie można sobie wyobrazić podziemną pętlę (i to w całkiem bezpiecznym, prawoskrętnym układzie) w ramach wąsów na Wolę , ale będzie nieco nonsensownym, aby kończyć jakąkolwiek linię z Ochoty w tym miejscu w sytuacji, gdy bedą dwie trasy po stronie wolskiej wymagające obsługi. Choć w układzie docelowym widzę sensowność dla linii Odolany -DWZ (połnoc) - Rondo Daszyńskiego.

[Nordyk110]

I taka techniczna pętla by się przydała. W razie awarii...

[Glonojad]

Nie jestem przekonany. W razie awarii na odnodze lewej (tunel na Odolany) będzie można pojechać do Płockiej. W razie awarii na odnodze prawej - na Odolany. A tramwaje tam będą głównie dwukierunkowe, bo takie są kupione na trasę Wola - Wilanów, więc przejścia międzytorowe cały czas pozwolą na manewry.

No i budowa takiej pętli na obecnym etapie oznacza ponowną przebudowę obiektów wykonanych w ramach budowy dw. Zachodniego.

[person]

Jeśli chodzi o podziemne pętle, to mój ulubiony układ to jest chyba w Linzu.

Dla ciekawych podrzucam schemat torowy ichniego "minimetra"
https://gleisplanweb.eu/Map.php?Map=Linz


(Minimetro, bo: https://www.linzwiki.at/wiki/U-Stra%C3%9Fenbahn/ )

[Konied Makevski]

Trochę odkop, ale w tygodniu nie było czasu, żeby się porządnie odnieść do dyskusji.

0) warto od razu projektować układ na otwarcie Rakowieckiej, Stegien i Dworca Zachodniego. One powstaną w ciągu 2 lat od otwarcia Wilanowa, trudno będzie potem zabrać coś, co się komuś dało.

Na tę chwilę chciałem zrobić koncepcję pod to, co już istnieje lub powstaje. Zdaję sobie sprawę z trudnej sytuacji finansowej samorządów, więc branie pod uwagę inwestycji jeszcze niezakontraktowanych uważam za dosyć ryzykowne (chociaż oczywiście należy mieć przygotowane plany na taki rozwój wypadków).

1) dwie silne linie na Żerań FSO to zdecydowanie za dużo, i na pewno nie jest trafione puszczenie tam 1. Ponieważ silne 18 jest solidnym pomysłem (na obecnym układzie chętnie a Służewiec skierowałbym 4, żeby 18 z 35 staowiły parę od Stawek po Wyścigi), to je bym tam zostawił - jedna z licznych wad obecnego układu jest różna stacja metra na FSO.

Faktycznie dwie silne linie na FSO mogą się wydawać przesadą, ale z drugiej strony to może być przygotowanie układu pod powstanie tramwaju na Modlińskiej. Druga kwestia - dlaczego 1 na FSO jest nietrafiona?

2) cztery sloty to za mało na Okęcie. 15 powinno tam pozostać, zwłaszcza, że Banacha ma dość krótkie tory i 4 linie są tam raczej karkołomne.

Ok, w takim razie albo trzeci slot '9', albo '15'. Tak jak pisałem - miejsce na Pralce jest.

3) 2 sloty na Gagarina to trochę przydużo a na pewno szkoda mi tam 14 - mając w pamięci, że ta linia bedzie coraz ważniejsza, to bym ja jednak puścił na Wilanów.

W takim razie '14' mogłaby wylądować na Wilanowie, ale co w duecie z nią? '10' wydaje się być lepszą opcją, choćby ze względu na realizowanie połączenia do Centralnego, gdzie obecne jeżdżą 'sobieskie' 5xx. Ale z drugiej strony wtedy obie linie jadące z Wilanowa skręcają w Nowowiejską, a jazda na północ wymaga przesiadki do M1, która odpadłaby, gdyby tam skierować '18'. Wówczas '18' jeżdżąca na Gagarina nie zapewnia z kolei połączenia tej ulicy z Centralnym, gdzie jeździ '131'. I co teraz? Wiem, że Centralny jako cel podróży nie jest w skali miasta aż tak ważny, żeby specjalnie dla niego kierować linię tramwajową co 5', ale chodzi o ewentualne protesty z zabraniem bezpośredniego połączenia.

4) 3 sloty na Waszyngtona to jest zdecydowanie za mało, bo już teraz jest to za mało. Albo 24 musi być silne przynajmniej na części trasy, albo 9 musi być linią potrójną, albo jeden slot z Zielenieckiej musi wylecieć.

'Najtańszym' rozwiązaniem wydaje się być skierowanie '22', kosztem relacji skrętnej Zieleniecka-Zamoyskiego. Pytanie, jak bardzo jest ona potrzebna w skali układu.

5) 7 slotów na Marszałkowskiej, co prawda nowych, to jest 42 kursy na godzinę. Dziś jest 30. Rozumiem, że dochodzi Wilanów, ale jednak to przesada, zwłaszcza, że dużo ważniejsza Jana Pawła II ma 4 w porywach do 6.

To prawda, ale niespecjalnie mam pomysł, co zrobić z tymi nadprogramowymi tramwajami. Żadna z zaproponowanych przeze mnie linii nie wydaje się być dobrą kandydatką do przekierowania na JP2.

W przypadku założenia powstania wszystkich trzech wymienionych przez Ciebie odcinków należy się zastanowić nad ich obsługą:
- do Zachodniego - tak jak napisałeś, mocna 14 wydaje się być ok,
- na Rakowieckiej - mogłoby być 33, ale imo dobrym pomysłem jest jej obecność na Wołoskiej. 35? Wtedy rozwiązuje to problem niedostatku podaży na JP2, ale z kolei nic nie jedzie Stawkami.
- Stegny - ogólnie wydaje mi się, że przydałaby się zawrotka przy Ratuszu-Arsenale, byłaby idealna na linię ze Stegien właśnie.

[Łukasz]

4 jest zbyt mało skalowalna, żeby zastąpić 31 w Mordorze. Tu mogą być potrzebne 2, może 3 minuty, może mikroszczyty w obie strony - i raczej coś punktualnego, a nie z miasta, co pół okolicy odetnie od metra, jeśli stanie się gdziekolwiek cokolwiek.

Skręt z Wołoskiej w Woronicza nie jest chyba przewidywany do docelowego ruchu liniowego (33).