Ciekawe dlaczego mam wrażenie, że jest dokładnie odwrotnie... ale powtarzał się nie będę.Domas pisze:Numer jest sprawą najmniej ważną.
Komunikacja miejska na Pradze Południe
Moderator: Wiliam
Napiszę tylko tyle, że mam wrażenie, że często jest tak, że przy łączeniu dwóch linii w jedną bardziej opłaca się wziąć numer tej, której w nowej linii jest mniej w imię zasady "jednym trasa, drugim numerek" - daje to szansę na najmniej protestów.
Ach, fakt. W takim razie przez Świętokrzyski. Mamy ponownie objęty przez 166 Solec, z przejazdem przez Sokola w związku z czym nie ma potrzeby tworzenia osobnej linii.kveld pisze:Nie dowoziłoby do Metra Stadion, więc nie byłoby politycznie poprawne.PiotrekP pisze:Zamiast 202 nie mogłoby jeździć 166 od Zielenieckiej przez DWW - Żupniczą - Dwernickiego - Szaserów do Gocławka Wschodniego?
Również nie spełnia kryteriów - tym razem omija Rondo Waszyngtona.PiotrekP pisze:Ach, fakt. W takim razie przez Świętokrzyski. Mamy ponownie objęty przez 166 Solec, z przejazdem przez Sokola w związku z czym nie ma potrzeby tworzenia osobnej linii.kveld pisze: Nie dowoziłoby do Metra Stadion, więc nie byłoby politycznie poprawne.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27359
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
No ale miejmy litość, ile by to 102 osób nie woziło, ono jeździ co 20' na małych wozach, to jest żaden potok jak na centralne dzielnice miasta.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Metro3 z Gocławia przez Wschodni na Zachodni byłoby bez sensu, ale jakiś dojazd z "Pragi Południe" do Metra2 to jednak powinien być.
(Oczywiście najlepiej byłoby kawałeczek szyn położyć...)
(Oczywiście najlepiej byłoby kawałeczek szyn położyć...)
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26798
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Nie sądzę (choć to do sprawdzenia) by wiele ludzi do tegoż 158 na Waszyngtona wsiadało.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
No ale jakby je skrócić czy jakby przecinało Waszyngtona, to pewnie większość by zasiliła tramy.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26798
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Ja bym ja w ogole przełożył na TL i dalej na Powiśle dał.
Jeśli zas to linia zasilająca tramwaje, to jej zdjęcie z Waszyngtona ich nie obciąży raczej bo niby jak.
Jeśli zas to linia zasilająca tramwaje, to jej zdjęcie z Waszyngtona ich nie obciąży raczej bo niby jak.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Na Trasie Łazienkowskiej przepustowość przystanków też już się skończyła. Oczekiwanie na czwartego przy Saskiej lub Rozbracie w stronę miasta i Marszałkowskiej i Saskiej z powrotem jest obecnie na porządku dziennym.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Prawda jest taka, że już zasila. Problem jest generalnie w braku sensownego krańca dla linii Ostrobramska - Kinowa - Waszyngtona, który przynajmniej rano by zapewniał praktycznie jednoperonową przesiadkę w tramwaj (czyli z Kinowej w lewo w Waszyngtona i dokąd dalej? Może dookoła stadionu z przelotowym krańcem przy MSN? Albo z krańcem przy MSN wspólnym z E-1?).
Mam okazję poobserwować 158 późnym popołudniem i wieczorami na Kinowej. Raz w przegubowcach jest raczej pusto (kilkanaście zajętych miejsc), innym razem całkiem sporo pasażerów. Kinową musi coś jeździć, bo dojście ze środka tej ulicy do al. Stanów Zjedn. czy al. Waszyngtona jest jednak dość długie. Dla osób starszych to już cała wyprawa. Pamiętam, że w latach 90. ZTM planował puścić linię, której przydzielił już nawet numer 166, z Wawra przez Ostrobramską, Kinową, al. Waszyngtona, al. Zieleniecką do Dworca Wsch. Może to jest jakaś przyszłość dla 158, która rzeczywiście niepotrzebnie pokrywa się z tramwajami na zbyt długim odcinku, ale pewnie też próba wyjęcia 158 z Al. Jerozolimskich skończyłaby się dużymi protestami.
Wygląda na to, że niedługo powstanie przystanek Kwatery Głównej dla autobusów.