Komunikacja lokalna w Piasecznie i okolicznych gminach
Moderator: Wiliam
-
- Posty: 108
- Rejestracja: 06 lis 2018, 21:16
- Lokalizacja: Ursynów
https://piaseczno.eu/autobus-710-na-petle-targowisko/
https://piaseczno.eu/zmiany-w-kursowani ... iasecznie/
https://piaseczno.eu/ztm-przekazal-osta ... i-l-i-700/
Od 5.06. W Piasecznie otwierają nową pętlę Targowisko, gdzie przeniesiona zostanie pętla 710, które od strony Chylic wreszcie pojedzie Chyliczkowską prosto do centrum Piaseczna. 724 również Chyliczkowską na wprost. 707 też na Targowisko - wycofane z zatoki przy rondzie Wojska Polskiego/Nadarzyńska. Dobrze, że będzie w końcu jakiś porządny kraniec, tylko niech przebudują jeszcze pętlę przy PKP.
Od 31.05. Na nowe trasy trafią linie L23, L24 i L25 – z Żabieńca przez PKP Piaseczno do Urzędu Miasta.
https://piaseczno.eu/zmiany-w-kursowani ... iasecznie/
https://piaseczno.eu/ztm-przekazal-osta ... i-l-i-700/
Od 5.06. W Piasecznie otwierają nową pętlę Targowisko, gdzie przeniesiona zostanie pętla 710, które od strony Chylic wreszcie pojedzie Chyliczkowską prosto do centrum Piaseczna. 724 również Chyliczkowską na wprost. 707 też na Targowisko - wycofane z zatoki przy rondzie Wojska Polskiego/Nadarzyńska. Dobrze, że będzie w końcu jakiś porządny kraniec, tylko niech przebudują jeszcze pętlę przy PKP.
Od 31.05. Na nowe trasy trafią linie L23, L24 i L25 – z Żabieńca przez PKP Piaseczno do Urzędu Miasta.
Nie wiem czy w tym temacie najbardziej to pasuje, ale może tak.
Ostatnio miałem okazję oglądać 'na żywo' kolejkę piaseczyńską i zaskoczyło mnie, że ona tak szybko jeździ. Myślałem że wlecze się jak większość wąskotorówek 10-20 km/h, a tymczasem jedzie zdecydowanie szybciej, przynajmniej 30-40 km/h (zmierzone jadąc obok niej ul. Pod Bateriami )
Przejazd od przejazdu przy ul. Millenium w Głoskowie do końcowej stacji w Piasecznie zajął tylko 13 minut, wprawdzie bez postojów więc pewnie trzeba by doliczyć jeszcze ze 4 minuty na postoje w razie czego, ale i tak jest to czas przejazdu jak najbardziej porównywalny z 727.
Stąd moje pytanie - dlaczego nie słychać pomysłów aby ponownie wykorzystać kolejkę do normalnych, rozkładowych przejazdów, nie tylko jako weekendowa atrakcja ? Nawet przy obecnym taborze jak najbardziej miałoby to sens. Trochę trzeba by pewnie bardziej ogarnąć przystanki i przejazdy, ale to chyba nie są jakieś duże inwestycje. Przejazdy pewnie bardziej by trzeba zabezpieczyć, bo mimo że kolejka w weekendy kursuje, to niektórzy niestety przejeżdżają 'na pałę' w ogóle się nie rozglądając. Pewnie docelowo sygnalizacja świetlna na przejazdach by się przydała, tym bardziej że z tego co widziałem kolejka nawet nie specjalnie zwalnia na tych przejazdach (już wukadka bardziej zwalnia, mimo że większość przejazdów ma z sygnalizacją).
Czas przejazdu ze Złotokłosu pewnie byłby jeszcze bardziej atrakcyjny, obecnie do centrum 728+9 to ok. 75 minut, kolejką+pociągiem to wychodziłoby pewnie ok. 65 minut (w obu przypadkach doliczam ok. 5 minut na przesiadkę).
Ostatnio miałem okazję oglądać 'na żywo' kolejkę piaseczyńską i zaskoczyło mnie, że ona tak szybko jeździ. Myślałem że wlecze się jak większość wąskotorówek 10-20 km/h, a tymczasem jedzie zdecydowanie szybciej, przynajmniej 30-40 km/h (zmierzone jadąc obok niej ul. Pod Bateriami )
Przejazd od przejazdu przy ul. Millenium w Głoskowie do końcowej stacji w Piasecznie zajął tylko 13 minut, wprawdzie bez postojów więc pewnie trzeba by doliczyć jeszcze ze 4 minuty na postoje w razie czego, ale i tak jest to czas przejazdu jak najbardziej porównywalny z 727.
Stąd moje pytanie - dlaczego nie słychać pomysłów aby ponownie wykorzystać kolejkę do normalnych, rozkładowych przejazdów, nie tylko jako weekendowa atrakcja ? Nawet przy obecnym taborze jak najbardziej miałoby to sens. Trochę trzeba by pewnie bardziej ogarnąć przystanki i przejazdy, ale to chyba nie są jakieś duże inwestycje. Przejazdy pewnie bardziej by trzeba zabezpieczyć, bo mimo że kolejka w weekendy kursuje, to niektórzy niestety przejeżdżają 'na pałę' w ogóle się nie rozglądając. Pewnie docelowo sygnalizacja świetlna na przejazdach by się przydała, tym bardziej że z tego co widziałem kolejka nawet nie specjalnie zwalnia na tych przejazdach (już wukadka bardziej zwalnia, mimo że większość przejazdów ma z sygnalizacją).
Czas przejazdu ze Złotokłosu pewnie byłby jeszcze bardziej atrakcyjny, obecnie do centrum 728+9 to ok. 75 minut, kolejką+pociągiem to wychodziłoby pewnie ok. 65 minut (w obu przypadkach doliczam ok. 5 minut na przesiadkę).
W mojej ocenie trzeba jednak jakieś inwestycje przeprowadzić... Wsiadanie czasem prosto z ziemi nie jest atrakcyjne. Tabor to mają skromny: 5 wagonów i 2 lokomotywy. Nawet jakby jeździł jeden skład to co ile? Co dwie godziny chyba i to z kursami tylko do Złotokłosu. Właścicielem kolejki jest powiat piaseczyński.mb112 pisze: ↑28 maja 2021, 23:55
Stąd moje pytanie - dlaczego nie słychać pomysłów aby ponownie wykorzystać kolejkę do normalnych, rozkładowych przejazdów, nie tylko jako weekendowa atrakcja ? Nawet przy obecnym taborze jak najbardziej miałoby to sens. Trochę trzeba by pewnie bardziej ogarnąć przystanki i przejazdy, ale to chyba nie są jakieś duże inwestycje.
Kolejka może i ma potencjał ale to praktycznie budowa wszystkiego od zera (tabor, tory, perony). I powinna jeździć do Grójca a nawet dalej do Nowego Miasta nad Pilicą. Wtedy miałaby sens jako zwykła kolejka. Choć bardziej można to zrobić jako tramwaj podmiejski... (nawet rozstaw pasuje).
-
- Posty: 4091
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Patrząc na usytuowanie stacji i przystanków między Tarczynem a Nowym Miastem nad Pilicą, kursowanie tam kolejki miałoby sens tylko wtedy, gdyby prędkość komunikacyjna byłaby naprawdę wysoka, żeby zrekompensować niekorzystną lokalizację stacji. Większość tych stacji jest po prostu na okropnych zadupiach: w Tarczynie od centrum miasta do stacji jest ponad 3 kilometry; w Grójcu ponad 2; Mogielnicę kolejka w ogóle omija ogromnym łukiem, wbrew pozorom najlepiej położona jest stacja w Nowym Mieście nad Pilicą, choć i tak mniej korzystnie niż przystanek PKS.
Dużo sensu ma za to odcinek do Tarczyna do Piaseczna, choć wadą jest brak penetracji miejscowości.
Czy przy obecnym taborze da się zbudować sensowną ofertę? Wagony motorowe MBxd2 mogą jeździć do 60 km/h co jest całkiem sensowną prędkością; szkoda tylko że na kolejce piaseczyńskiej nie ma ani jednego takiego sprawnego wagonu. Prędkość konstrukcyjna lokomotyw Lxd2 eksploatowanych obecnie na linii wynosi...36 km/h. Oczywiście z lekkim składem i przy sprzyjających warunkach pociąg pewnie może poruszać się nieco szybciej
Myślę że przerabianie kolejki na tramwaj to może niekoniecznie: tak naprawdę tramwajowe parametry trasy przydałyby się tylko na odcinku Piaseczno-Tarczyn, czym dalej tym odległości między stacjami i większym miejscowościami są większe przez co tramwaj nie byłby zbyt funkcjonalny. Ale ogólnie elektryfikacja wraz z remontem torowiska i dostawą nowego dedykowanego taboru zrobiłyby dobrą robotę. Myślę że trasa ma potencjał, ale budowanie oferty po kosztach z obecnym taborem i infrastrukturą będzie kosztowało miliony monet, a wartość dodana będzie bardzo niewielka.
Dużo sensu ma za to odcinek do Tarczyna do Piaseczna, choć wadą jest brak penetracji miejscowości.
Czy przy obecnym taborze da się zbudować sensowną ofertę? Wagony motorowe MBxd2 mogą jeździć do 60 km/h co jest całkiem sensowną prędkością; szkoda tylko że na kolejce piaseczyńskiej nie ma ani jednego takiego sprawnego wagonu. Prędkość konstrukcyjna lokomotyw Lxd2 eksploatowanych obecnie na linii wynosi...36 km/h. Oczywiście z lekkim składem i przy sprzyjających warunkach pociąg pewnie może poruszać się nieco szybciej
Myślę że przerabianie kolejki na tramwaj to może niekoniecznie: tak naprawdę tramwajowe parametry trasy przydałyby się tylko na odcinku Piaseczno-Tarczyn, czym dalej tym odległości między stacjami i większym miejscowościami są większe przez co tramwaj nie byłby zbyt funkcjonalny. Ale ogólnie elektryfikacja wraz z remontem torowiska i dostawą nowego dedykowanego taboru zrobiłyby dobrą robotę. Myślę że trasa ma potencjał, ale budowanie oferty po kosztach z obecnym taborem i infrastrukturą będzie kosztowało miliony monet, a wartość dodana będzie bardzo niewielka.
- a/p TALENT
- Posty: 1711
- Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Flughafen Bemowo
Newag wyprodukował szt. Vulcano dla kolei na Sycylii na rozstaw 950 mm. Problem finanse i całościowe podejście do tematu. Wagony motorowe produkcji LRL przed wojną wykręcały całkiem przyzwoite czasy przejazdu na trasie Zlotoklos W-wa Szopy ( od wojny W-wa Południowa).
ZUS fundatorem emigracji
Miałem na myśli przejazdy komunikacyjne przede wszystkim na obecnym odcinku Piaseczno - Tarczyn, dalej to faktycznie stacje są daleko od cywilizacji, no może poza samym Grójcem, chociaż tam to mają szybki dojazd S7, więc nie wiem czy by było dużo chętnych do korzystania z kolejki. Oczywiście fajnie by było reaktywować dalszy odcinek, ale to już chyba tylko turystycznie raczej.
Teoretycznie to nawet obecnym taborem dałoby się zestawić 2 składy i spokojnie uzyskać częstotliwość 60 minut, czyli zupełnie przyzwoicie w porówaniu na obecnych L-ek, chociaż to bez żadnych rezerw, więc trochę lipa. Oczywiście lepiej by było uruchomić ten wagon motorowy MBxd2 który mają i pozyskać chociaż ze 2 kolejne z innych wąskotorówek (z zestawienia na wikipedii wynika że w paru miejscach jeszcze gdzieś tam są, część trzeba by przystosować do rozstawu 1000mm, nie wiem na ile to skomplikowane ?). To na początek, potem można inwestować w lepszy tabor.
Nie wiem też jak by to było z kosztami ? Jakie dla porównania mają teraz stawki za wzkm np. przewoźnicy obecnych L-ek piaseczyńskich ?
Teoretycznie to nawet obecnym taborem dałoby się zestawić 2 składy i spokojnie uzyskać częstotliwość 60 minut, czyli zupełnie przyzwoicie w porówaniu na obecnych L-ek, chociaż to bez żadnych rezerw, więc trochę lipa. Oczywiście lepiej by było uruchomić ten wagon motorowy MBxd2 który mają i pozyskać chociaż ze 2 kolejne z innych wąskotorówek (z zestawienia na wikipedii wynika że w paru miejscach jeszcze gdzieś tam są, część trzeba by przystosować do rozstawu 1000mm, nie wiem na ile to skomplikowane ?). To na początek, potem można inwestować w lepszy tabor.
Nie wiem też jak by to było z kosztami ? Jakie dla porównania mają teraz stawki za wzkm np. przewoźnicy obecnych L-ek piaseczyńskich ?
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 27 lut 2007, 20:07
- Lokalizacja: Warszawa
Myślałem, że dojazd 710 i 724 do nowej pętli będzie prowadzony po staremu przez ZP Kusocińskiego. Jednak będzie on go omijał. Czy dobrze? No nie wiem. Tam zawsze sporo osób wysiadało. Co do 707 - zawsze chciałem aby dojeżdżała do PKP Piaseczno, miałaby o wiele lepszą frekwencję. Oczywiście w obecnej sytuacji to nie możliwe (brak miejsca). Idąc dalej w głąb wyobraźni widzę tam, czyli przy PKP, duży terminal autobusowy skupiający wszystkie 7xx, Lxx, PKS-y. Zwłaszcza w kontekscie planowanej SKM do Piaseczna. Miejsca jest dużo.Placuszek44 pisze: ↑28 maja 2021, 20:37https://piaseczno.eu/autobus-710-na-petle-targowisko/
https://piaseczno.eu/zmiany-w-kursowani ... iasecznie/
https://piaseczno.eu/ztm-przekazal-osta ... i-l-i-700/
Od 5.06. W Piasecznie otwierają nową pętlę Targowisko, gdzie przeniesiona zostanie pętla 710, które od strony Chylic wreszcie pojedzie Chyliczkowską prosto do centrum Piaseczna. 724 również Chyliczkowską na wprost. 707 też na Targowisko - wycofane z zatoki przy rondzie Wojska Polskiego/Nadarzyńska. Dobrze, że będzie w końcu jakiś porządny kraniec, tylko niech przebudują jeszcze pętlę przy PKP.
Od 31.05. Na nowe trasy trafią linie L23, L24 i L25 – z Żabieńca przez PKP Piaseczno do Urzędu Miasta.
-
- Posty: 12140
- Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
- Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk
Tak, omija Kusocińskiego ale omija też zabójczy lewoskręt z obwodnicy Piaseczna a to niewątpliwie duża zaleta.
Wysłane z mojego CPH1941 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego CPH1941 przy użyciu Tapatalka
I już nie stały pasażer świetnej linii 527.
- TranslatorPS
- Posty: 626
- Rejestracja: 16 sie 2012, 20:11
- Lokalizacja: スハ・ベスキツカ乗務区
Na 1067 mm (w końcu tylko 6,7 cm więcej niż kolejka piaseczyńska) wyciąga się nawet 130 km/h, tylko jak to zostało pięknie skwitowane:
Musi być chęć, a na to się nie zapowiada. Żeby miała sens w ruchu regularnym to tak naprawdę bez szlakowej ok. 70-80 km/h to nie ma co się za temat zabierać, jak na moje oko.a/p TALENT pisze: ↑29 maja 2021, 14:15(...) Problem finanse i całościowe podejście do tematu. (...)
Ten od cyferek i tłumaczeń.
Ostatni manual miejski: Kraków 12240 > 538-04, 23.07.2023
Ostatni wysokopodłogowy miejski: Kraków 12240 > 538-04, 23.07.2023
Ostatni 5B/6B: EN57-2070 > ROJ 30517, 22.02.2024
Ostatni pod banderą ZTM: 6208 > 13/189, 7.01.2023
Ostatni manual miejski: Kraków 12240 > 538-04, 23.07.2023
Ostatni wysokopodłogowy miejski: Kraków 12240 > 538-04, 23.07.2023
Ostatni 5B/6B: EN57-2070 > ROJ 30517, 22.02.2024
Ostatni pod banderą ZTM: 6208 > 13/189, 7.01.2023
Wiki to nawet pisze, że w Australii mają pociąg na torze 3,5 stopy (1067 mm), który osiągnął rekordowo 210 km/h i 160 km/h liniowo.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26817
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Ja bym jednak w przepisy kolejowe nie szedł, tylko zrobił z tego tramwaj dwunapędowy (mylnie zwany dwusystemowym). 70 km/h wystarczy (choć podejrzewam, że od załatwienia jest odstępstwo), tabor lżejszy, więc tańszy, przepisy łągodniejsze (w miejscowościach można jeździć na widoczność na 50-60 km/h, sygnalizację wprowadzać tylko na szlaki z wyższą prędkością). Formalnie oczywiście musiałby ten tramwaj pantograf mieć choć zakładam, że służyłby tylko do jazd manewrowych w szopie. Docelowo oczywiście połączenie z siecią warszawską (na wspólnym odcinku splot czterotorowy 1000+1435 mm i elektryfikacja, początkowo dw. południowy - Wyścigi, z czasem może powstałaby nowa zajezdnia lub zakłąd naprawy tramwajów w SOU Okęcia i splot, oraz którąś linię miejską, można by wydłużyć), Linia 51 Piaseczo - Dw. Południowy i 52 Nowe Miasto - Dw. Południowy, tabor 2x32 m w stylu Jazza. Żeby to miało sens, na Puławskiej przystanki nie częściej niż co kilometr (ewentualnie dogęszczenie w/w którąś linią miejską).
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Nie mogąc znaleźć odpowiedniego tematu piszę tutaj. Prezydent Pruszkowa planuje uruchomienie linii 817 od nowego roku.
Dokładnie od poniedziałku 10.01 rusza linia 817 co 30min. w godzinach szczytu na 3 brygadach
1069, 7722
Ulubione wozy: 6207, 8888
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 10(linia elektryczna),
Od dnia 06.03.2023 linia 8 uległa likwidacji
817, WKD, R1, S1
Ulubione wozy: 6207, 8888
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 10(linia elektryczna),
Od dnia 06.03.2023 linia 8 uległa likwidacji
817, WKD, R1, S1
-
- Posty: 159
- Rejestracja: 24 mar 2013, 15:06
Jaka trasa?Flash8222 pisze:Nie mogąc znaleźć odpowiedniego tematu piszę tutaj. Prezydent Pruszkowa planuje uruchomienie linii 817 od nowego roku.