Nie krzykaczy, tylko ludzi walczących o utrzymanie lepszego połączenia, a nie pchania wszystkich do św. tramwaju co ma być lekiem na całe zło. 2 z Winnicy oferuje gorszy czas przejazdu, a do tego dochodzi przesiadka. 511 pracuje bardzo dobrze, cieszy się popularnością i nie jest do ruszenia.SławekM pisze: ↑22 paź 2021, 19:29Jest do ruszenia 511 jak i 527/160. Tylko trzeba mieć jaja i nie poddać się presji paru krzykaczy i najazdu mediów. Ale jaj nie ma a krzykacze są liczeni jako potencjalne głosy w urnie wyborczej.marko80 pisze: ↑22 paź 2021, 19:18
Nie ma sensu żadnego skracania 7XX do Winnicy przed dowiązaniem drogowym pętli do modlińskiej.
jedną z siedemsetek z pewnością trzeba będzie skrócić do Winnicy. Poza tym będzie duży problem z wywaleniem 511. Ta linia jest właściwie nie do ruszenia. Dosyć pokaźne i rozbudowujące się osiedle DW które ma bezpośredni dojazd do metra młociny z czasem 18 minut, z pewnością nie zgodzi się na przeładunek do 2 na winnicy i wepchnięcie ich do jakiejś dowozówki do tramwaju co wydłuży im globalny czas podróży do metra mniej więcej do 30 minut. Bardzo podobnie było z 527 na derbach, dlatego wzamian musiano puścić tam 160, alternatywą było pozostawienie 527 na starej trasie. Cichaczem żadnych zmian tam się nie wprowadzi. Z pewnością się ukaże jakiś hardcorowy projekt typu likwidacja 511, siedemsetki do Winnicy ale z pewnością nie zostanie z tego zbyt wiele.
Tak samo 723 i 731 zapewniają obsługę Modlińskiej, a skrócenie pogorszy ofertę z Legionowa. Pchanie pasażerów z 7xx przez całe Tarchodwory, żeby w 509/186 wrócili na Modlińską to nonsens. Przesiadki na Żeraniu w 18/112/114/145/240 też są dość popularne.