Komunikacja w trakcie budowy M2 (część wschodnia)
Moderator: Wiliam
ZTM jednak trochę co innego opowiadał, np. 5 lat temu mówiono o zwiększeniu częstotliwości do 15/20//20. Zgadzam się z fikiem, że kija i marchewki to ZTM nie potrafi stosować. Te gigantyczne postoje to aż się proszą, aby wykorzystać do podbicia częstotliwości.
https://www.ztm.waw.pl/aktualnosci.php?i=1317&c=100&l=1
https://www.ztm.waw.pl/aktualnosci.php?i=1317&c=100&l=1
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27358
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
No więc w pierwszej kolejności nie powinno być żadnego wydzielenia 376, tylko jasny przekaz: albo często, albo na Hallera. Teraz niech spijają to nawarzone piwo...
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Niech spijają.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Sami to napisali i nie potrafią wywiązać się ze swoich obietnic. Na miejscu pasażerów korzystających z tej linii najpierw bym się wściekł, a później cytując to co podlinkował ashir domagał się większej częstotliwości. To jest przykład jak można jedynie zniechęcić do wybrania autobusu zamiast auta. Po co zabawy z wydzielaniem osobnej linii, zawieszanie jej przy każdej możliwej okazji, robienie schematów... chyba tylko po to, żeby nie było że nic nie robią. Po tylu latach na tym forum sam się nauczyłem więcej i widzę co działa źle i można łatwo poprawić. Mam dziwne wrażenie, że większy przełom w komunikacji miał miejsce za czasów Ruty i zaczynało iść to w dobrym kierunku.Z analiz ZTM wynika, że poprawa punktualności kursowania linii byłaby możliwa jedynie w przypadku skrócenia jej trasy. Dzięki temu zabiegowi możliwe również stałoby się zwiększenie jej częstotliwości.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26798
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Tramwaje miały być coraz szybsze, więc dostały przystanek na Ratuszowej, w miejscu idealnie w strefie dojscia do trzech sąsiednich przystanków plus stacji metra (która ma jeszcze micniejsze ssabie). O czym tu dyskutować.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
No już to pisałemGlonojad pisze:Tramwaje miały być coraz szybsze, więc dostały przystanek na Ratuszowej, w miejscu idealnie w strefie dojscia do trzech sąsiednich przystanków plus stacji metra (która ma jeszcze micniejsze ssabie). O czym tu dyskutować.
Będą jeździć szybciej, bo czasu przejazdu nie zmieniono. Odkąd Dw. Wileński jest za skrzyżowaniem to można się uprzeć, że do akurat-tych-tramwajów się znacznie pogorszyło.
ŁK
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36586
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Tak było - ale dość szybko się skończyło
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26798
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
No pogorszyło się - ze 150 m do 300. Caly czas wartość zgodna z dokumentami strategicznymi miasta.Łukasz pisze: ↑02 mar 2019, 23:09No już to pisałemGlonojad pisze:Tramwaje miały być coraz szybsze, więc dostały przystanek na Ratuszowej, w miejscu idealnie w strefie dojscia do trzech sąsiednich przystanków plus stacji metra (która ma jeszcze micniejsze ssabie). O czym tu dyskutować.
Będą jeździć szybciej, bo czasu przejazdu nie zmieniono. Odkąd Dw. Wileński jest za skrzyżowaniem to można się uprzeć, że do akurat-tych-tramwajów się znacznie pogorszyło.
A o czas przejazdu się trzeba będzie upomnieć.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Plus przejście podziemne, bo jak chcesz jechać na południe, to górą się nie da.
Jest szansa, że nikt z tego nie będzie korzystał, więc i czas przejazdu się bardzo nie wydłuży - i tak najważniejsze jest, na jaką fazę się wpada przy Wileńskim.
Jest szansa, że nikt z tego nie będzie korzystał, więc i czas przejazdu się bardzo nie wydłuży - i tak najważniejsze jest, na jaką fazę się wpada przy Wileńskim.
ŁK
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26798
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Na każdą, nie ma koordynacji z Ratuszową/Jagiellońską.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Nawet jak (prawie) nikt nie będzie korzystał, to i tak tramwaj musi zwolnić i się zatrzymać. Strata czasu na poziomie ~20, a nie ~30 s.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26798
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Samo machniecie drzwiami to prawie 10 sekund. Nie ma szans na stratę mniejszą niż 30 sekund.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Nie ma jak stare 105 czy parówki, które drzwiami gotowe były zabić
Bardziej chodziło mi o to, że nikt nie otworzy drzwi (ciepły guzik).
Bardziej chodziło mi o to, że nikt nie otworzy drzwi (ciepły guzik).
ŁK
Z tym 327... W życiu może raz w okolicy byłem, ale po rzuceniu okiem na schemat objazdów od razu było widać, że coś nie halo... Zresztą pisałem tu o 227. A oni dopiero teraz reagują .