Grochów/Kamionek

[Łukasz]

128,175,188 to mocna trójca na ŻiW.
Po wywaleniu 188 i zmianie 128 trzeba mocno wzmocnić 175, a i tak będzie krzyk na Ochocie.

128 jest obecnie dobre do Centrum, ale wcale nie musi jeździć na Trakt - za to 175, dogmatycznie, musi. Mam też wrażenie, że 175 jeździ często w parze ze 128.

Zmniejszanie liczby linii krańcujących w centrum jest zwiększaniem relacji łączonych, co wymaga doskonałej stabilności kursowania. Zatem 128 powinno jeździć w bliskie okolice centrum, niestety.

Wzmacnianie 175 jest niepolityczne ze względu na pociągi.

W zasadzie rozwiązanie problemu 188 to wyciągnięcie 143, choć ja bym je zrobił na Szczęśliwice przez Banacha, niszcząc jednocześnie 521 (do Narutowicza i Zawiszy ze Szczęśliwic jest 157, 143 jest częstsze niż 521, więc coś za coś). Jakieś kombinacje z 1 sierpnia wyglądają na potworki.

Kiedyś też proponowałem coś zamiast 504 (do połączenia z 401), ale z Centrum tylko do Mordoru, szczytowego - tylko Marynarska to nie jest kraina stabilności.


Hm, nie brzmi to jak Gocław/Kamionek...

[KwZ]

Generalnie jednocześnie cieszę się, że pomysł połączenia 128 i 202 budzi żywe reakcje, jak i pluję sobie w brodę, że od niego zacząłem, bo nie w nim leży cały sens projektu, który tak samo dobrze by żył przy założeniu 128 bz, 202 na obecnej trasie 10/12//15.

Może dlatego, że na pozostałych 141, 135 itp. znam się jeszcze mniej.

Jaką przewagę ma ta trasa nad trasą przez 1 Sierpnia, poza tym, że jest realizowalna infrastrukturalnie?

(to zdanie mówi chyba wszystko o moim podejściu do projektów zmian, ale serio - nie widzę żadnej wartości dodanej, a widzę wartość odjętą w postaci konieczności utrzymywania potwora 154).

Akurat ta infrastruktura jest imo do poprawienia, o czym pisałem. Zaleta jest taka, że 1 Sierpnia jest dalej - z Instalatorów trzeba byłoby się cofać do Włoch w drodze do miasta. Ale to nie jest jakieś istotne - z Instalatorów pierwszorzędny i tak jest dowóz do tramów na Grójeckiej.

Dla mnie 154 nie jest potworne. Zgadzam się, że dla Jadwisina relacja do Politechnika jest o dużą klasę ciekawsza, niż Bitwy i Zachodni. Jeśli majstrować (także) przy 154, to chyba w ten sposób faktycznie.

Dzięki za uwagi i staranną lekturę!

Dzięki Pomarudzę, po krytykuję, ale przy starannej argumentacji całkiem możliwe, że się do tych pomysłów przekonam. Np. wilanowskie 140 czy 401+504 (patrz niżej) są dla mnie pozytywne.

Dla mnie zastępowanie 128 w relacji (kampus Ochota) - DwC - kampus UW przez 127 jest słabe. Natomiast 504 wygląda spoko, tylko byłoby za długie. Więc pożyczę tutaj kolejny pomysł fika w postaci 401+504 Ursus - Marynarska - Poleczki - Ursynów, a 504 ŻiW - pl. Piłsudskiego zostałoby wchłonięte przez 175. Co pozwoli wzmocnić je do statusu siekiery, co byłoby przydatne ze względu na korki na Żwirkach.

Wzmacnianie 175 jest niepolityczne ze względu na pociągi.

Jest. Z drugiej strony - takie wychodzą potrzeby sieciowe. Paradoksalnie, przy wylatującym 188 na rzecz 151, które nie będzie do lotniska dojeżdżać, mimo wzmocnienia 175 kursów na lotnisku chyba nie będzie (istotnie) więcej.
Obecnie na lotnisko jest S2+S3. Pytam kontrolnie, S2 nie jest tam czasowo w związku z remontem linii na Pruszków? Czy on już się skończył i S2+S3 to układ docelowy?

127 na Żupniczej to dla mnie zgroza, arghh. Zapomnijmy o tym.

[KwZ]

Jestem absolutnie pewien, że linia zastępująca 202 musi pełnić funkcję 202, czyli dowozić Kamionek i Osiedle Młodych do kolei. Po raz kolejny zapraszam w porannym szczycie przed Wschodni, jestem tam regularnie raz w tygodniu. 125 i 135 w tym samym czasie wożą po 5 osób, 22 w porywach kilkanaście.

W kontekście 22 w ogóle spójrz na układ przestrzenny rejonu i asymetrię osi Grochowskiej.

Podzielmy to sobie na cztery rejony pomiędzy osiami Grochowskiej i Terespolskiej.

Kwadrat płn-zach, czyli rejon Mińskiej i Żupniczej, generalnie utrzymuje status quo. Kto z przykładowo-reprezentatywnego SWPS szedł na 22 do Gocławskiej, pójdzie na 128 do Mińskiej. Kto szedł na 125, żeby dojechać do metra - zrobi to samo na 128.

Kwadrat płd-zach jest jedynym, który znacząco mógłby stracić na wycięciu 22/125 z osi Grochowskiej, ale tak się składa, że w ogromnej części składa się z parku. Nowe bloki nad jeziorkiem Kamionkowskim będą miały gorzej niż mają, to prawda, ale patrząc na te 22/125, to wcale tego obecnego dobra nie doceniają.

Kwadrat płn-wsch jest kwadratem, który zyskuje gigantycznie. Pasażerowie 22 z rejonu Kobielskiej/Paca po prostu przejdą na 128, ale dostęp do normalnego połączenia z centrum zyskają także mieszkańcy terenów położonych na północ od Dwernickiego - czyli zarówno Mycielskiego i północnej Siennickiej, jak i nowych osiedli w rejonie Przeworskiej - a zabudowa tych rejonów trwać będzie.

Kwadrat płd-wsch i tak plwa na 22, bo z rejonu Dobrowoja czy Zbaraskiej nikt nie pójdzie na 22, mając pod bokiem 9+24.

Ergo: straty minimalne.

Jeśli faktycznie frekwencja w 22+125+135 jest aż tak marna, to spoko - ale jak widzisz taka propozycja musi liczyć się z protestami pasażerów.

[Łukasz]

Wzmacnianie 175 jest niepolityczne ze względu na pociągi.

Jest. Z drugiej strony - takie wychodzą potrzeby sieciowe. Paradoksalnie, przy wylatującym 188 na rzecz 151, które nie będzie do lotniska dojeżdżać, mimo wzmocnienia 175 kursów na lotnisku chyba nie będzie (istotnie) więcej.
Obecnie na lotnisko jest S2+S3. Pytam kontrolnie, S2 nie jest tam czasowo w związku z remontem linii na Pruszków? Czy on już się skończył i S2+S3 to układ docelowy?

No jak S2 z remontem. Z remontem to było S1 do Służewca. S2 było tu prawie od początku.

Nie ma potrzeby, żeby 175 było siekierą, czegokolwiek by nie wchłaniało.

[Gdynianin]

.

Odpowiedź tu.

[reserved]

choć ja bym je zrobił na Szczęśliwice przez Banacha, niszcząc jednocześnie 521

Tylko że w czasie zamknięcia Poniatowskiego 521 już tamtędy tak jeździło. I woziło muchy.

[Emyl]

No muchy to jednak spore nadużycie, poza tym wtedy korytarz TŁ wyglądał trochę inaczej i... były wakacje.

[Gdynianin]

choć ja bym je zrobił na Szczęśliwice przez Banacha, niszcząc jednocześnie 521

Tylko że w czasie zamknięcia Poniatowskiego 521 już tamtędy tak jeździło. I woziło muchy.

A teraz na odcinku ochockim wozi coś innego?

[Łukasz]

Wozi dusze tych, którzy nie pozwalają jej umrzeć w spokoju.

Ta przygoda z trasą Łazienkowską trwała chyba aż tydzień.

143 na Szczęśliwice by idealnie cetkę zastąpiło.

[KwZ]

Trasbus podaje 7.07 do 1.09.2008, prawie 2 miesiące (7 tyg.). Z tego przez większość czasu było to jako trasa objazdowa (zamknięcie Poniatowszczaka) i przez 11 dni jako trasa stała. Był wtedy już buspas na TŁ?

Poprawka, 26.08 była zmiana na Szczęśliwicach, jako trasa stała to było od 21.08, czyli 11 dni. W każdym razie krótko.

[Łukasz]

Trasbus podaje 7.07 do 1.09.2008, prawie 2 miesiące (7 tyg.). Był wtedy już buspas na TŁ?

Generalnie 2 miesiące, ale wcześniej było to wymuszone, natomiast po niecałych 2 tygodniach (od 21 sierpnia) przejezdności Mostu Poniatowskiego już wróciła na starą trasę.

[KwZ]

No właśnie Trasbus podaje to inaczej: że do 21.08 była na TŁ jako objazd zamkniętego Poniatowszczaka, potem zostawiono na TŁ niby na stałe, ale podniósł się rumor i od 1.09 wróciła na Waszyngtona. Ok, to 11 dni, nie 5.

[Łukasz]

Tak, wydawało mi się, że 5. Ale to bez znaczenia, czy 5, czy 11.

Teraz to by trzeba było puścić na 3 miesiące z napisem „trasa zmieniona” a potem po cichu ustalić.

Może będą robić wkrótce remont mostu P. pod kątem rowerów i bezpieczeństwa...

Poza tym ja nie pamietam, czy już wtedy można było jeździć dowolnym pociągiem KM do Falenicy i ile ich było - czy aby nie jedynie 14WE co godzinę.

[Emyl]

Można było jeździć KM, bo SKM w owym czasie nie jeździło na Wawer. Było tylko S2 z Pruszkowa do Sulejówka. Buspasa też jeszcze nie było.

[reserved]

Tylko że w czasie zamknięcia Poniatowskiego 521 już tamtędy tak jeździło. I woziło muchy.

A teraz na odcinku ochockim wozi coś innego?

A czy musi być albo tu, albo tu?
Po prostu z tego co pamiętam, to nie sprawdziło się za bardzo przeniesienie jej na TŁ i wróciła na swoją starą trasę, gdzie miała minimalnie lepszą tę frekwencję.