Objazdy i inne okresowe zmiany tras autobusów - 2020

[Emyl]

Lol, czemu w czasie zamknięcia tramwajowego na Grójeckiej 191 ma być skrócone do BW1920? Nie powinno przypadkiem razem z Z-9 jechać do Starynkiewicza...?

[Georg]

Właśnie. Jak będzie zawracało 191. Bo Z-9 to chyba przez pl. Starynkiewicza bez postoju. Dziwne jest też to, że wczoraj były wrzucane rozkłady, a zabrakło Z-15.

[fik]

Lol, czemu w czasie zamknięcia tramwajowego na Grójeckiej 191 ma być skrócone do BW1920? Nie powinno przypadkiem razem z Z-9 jechać do Starynkiewicza...?

Hitem jest też Z15 do Nowowiejskiej, z którego nie można przesiąść się na 15.

[bartoni722]

Z15 nie bardzo ma którędy się z tej Nowowiejskiej do 15 dostać.

[michael112]

Nie wiem czy koniecznie do 15, ale do metra mogłoby dojeżdżać Nowowiejską, przy pl. Politechniki odbić w Polną do Waryńskiego, zawrócić na rondzie jazdy polskiej, i Waryńskiego do przystanku przy metrze - M. Politechnika 08. Z powrotem Waryńskiego i Nowowiejską.

[fik]

Z15 nie bardzo ma którędy się z tej Nowowiejskiej do 15 dostać.

Ale 15 ma się którędy dostać do tej Nowowiejskiej do Z15.

[Solaris]

Zamknięcie Saskiej od 13.07.2020
Mam nadzieję, że dość szybko dotrze do kogoś, że strzelił tu sporego babola. Chodzi o skręt ze Zwycięzców we Francuską. A dokładnie to o skręcanie tam przegubami. Nawet biorąc okrakiem pas do lewoskrętu, to zaraz po skręcie czekają nas dwa miejsca konfliktowe.
1. Linia zatrzymania zlokalizowana dość blisko skrzyżowania dla pasa do lewoskrętu z Francuskiej w Zwyciązców.
2. Pojazdy zaparkowane nieprawidłowo przy restauracji Biała (czy jak jej tam jest). Jeżdżąc 138, bardzo często skręcając we Francuską, muszę omijać te pojazdy, korzystając właśnie z wzmiankowanego pasa do lewoskrętu.
Jeszcze jednym miejscem trudnym, może być prawoskręt ze Zwycięzców w Saską. Może być tak, że trzeba będzie "korzystać" z pasa do lewoskrętu. Aczkolwiek tutaj może będzie to mniejszy problem, ze względu na łagodniejszy profil zakrętu.
Dodatkowym problemem może być wpuszczenie znacznego strumienia autobusów kilku linii (w tym większość na przegubach) w ulicę Francuską. A niestety wielką ułomnością tej ulicy jest jej wąskość i wielce ułomni umysłowo kierowcy tam parkujący. Robią to w sposób wręcz chamsko-beztrosko-egoistyczno-nieodpowiedzialny, że często mija się na centymetry z innym autobusem lub samochodem ciężarowym, no i pojazdy zaparkowane w zatokach przystankowych.
Nie wiem jakie jest przewidziane rozwiązanie ruchu na czas objazdu. Dlatego opieram się na własnych doświadczeniach z jazdy tamtymi ulicami. Wydaje mi się, że znacznie prostszym i bezpieczniejszym rozwiązaniem, było by następujące puszczenie ruchu autobusowego:
w kierunku Ronda Waszyngtona od skrzyżowania Saska/Zwycięzców:
- dla linii 507 i 509: Zwycięzców - Międzynarodowa - Waszyngtona
w kierunku Ronda Waszyngtona od skrzyżowania Międzynarodowa/Zwycięzców:
- dla linii 111 i 123: Międzynarodowa - Waszyngtona
w kierunku Saska (wiadukt):
Wariant I
- dla linii 507 i 509: Francuska - Zwycięzców
- dla linii 111 i 123: Waszyngtona - Międzynarodowa
Wariant II
- dla linii 507 i 509: Waszyngtona - Międzynarodowa - Zwycięzców
- dla linii 111 i 123: Waszyngtona - Międzynarodowa
Pozwoli to na rozproszenie ruchu autobusów i uniknięcie potencjalnie najbardziej konfliktowych miejsc.

[SławekM]

Na Międzynarodowej to coś mi się kojarzy, że położyli progi zwalniające...

[Solaris]

Na Międzynarodowej to coś mi się kojarzy, że położyli progi zwalniające...

Dawno tamtędy nie przejeżdżałem, ale jeżeli tak, to jest to jakiś tam problem. Choć raczej nie wielki. W Falenicy nie mieli problemów z rozebraniem progów, by 115 miało którędy jechać, a następnie je odtworzyć. Wydaje mi się, że rozdzieleni "strumieni" autobusów na dwie różne ulice, zapewni bezpieczniejsze przemieszczanie się. Dzięki temu unikniemy wąskiego gardła, jakie jest na 158, czyli Spalinowa-Turbinowa-Rozłucka. Jazda tamtędy, to istny koszmar.

[Wiliam]

Na Międzynarodowej nie ma progów.

[Solaris]

Tak jak przewidywałem, objazd Zwycięzców i Francuską jest, może nie koszmarem, ale wkurzające. Na Zwycięzców, po północnej stronie są rozstawione znaki B-36, Zakaz zatrzymywania się od 13.07.2020 i kierujący to olewają totalnie. Skutek jest taki, że droga jest zwężona i trzeba bardzo uważać, kiedy mija się z autobusem jadącym z naprzeciwka. Francuska, to już oklepana w swej codzienności inna bajka. Samochody zaparkowane byle jak, byle gdzie, byle parkującemu było wygodnie. Inni uczestnicy ruchu mają się "walić na ryj" i dostosować do tych kretynów. No i oczywiście masa inteligentnych inaczej parkujących w zatokach autobusowych.
Ale co to obchodzi osobę/y, która/e wyznaczyły ten objazd. Przecież to nie ona/e na co dzień się męczą z tą sytuacją.

[Emyl]

To znaczy na parkujących byle jak jest prosta recepta - odholować w jasną cholerę, to się nauczy jeden z drugim.

[Solaris]

To znaczy na parkujących byle jak jest prosta recepta - odholować w jasną cholerę, to się nauczy jeden z drugim.

Tylko kto to miałby zrobić
Jeśli liczysz na straż miejską, to zapomnij. Jeśli się nie mylę, to centrala ruchu zgłaszała im ten problem. Efekt można powiedzieć tradycyjny, czyli żaden.

[Emyl]

To już jest inny problem, równie niepoważny i równie do odholowania za bramę.

[Paweł D.]

Jeżeli nie ma znaku B36 z T24 to SM na holowanie raczej nie pójdzie. Efektem mogło być zrobienie zdjęć i wszczęcie postępowania, ale to efekt mało prewencyjny.