Komunikacja w Błoniu, Grodzisku i okolicach
Moderator: Wiliam
W takim razie Burmistrz Pruszkowa będzie płacił za zabawkę dla siebie, tak?
Wszyscy się boją autobusów z Pruszkowa. Moja dziewczyna pracowała w BRW na popularnej i z Piastowa dojeżdżała mimo wszystko pociągiem. Wracała tylko 717 i to dlatego, że wieczorem to było.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Po pierwsze - jakie biurowce przy jakiej Popularnej? Jedyny budynek z adresem przy Popularnej to Popularna 82 (przy samej WKD, za chwilę będzie miał piękny chodnik wzdłuż torów to PKP i WKD).
https://www.officemap.pl/search/map?&city=warszawa
Kompleks budynków Kopernik, Libra, Mercedes, z drugiej strony: Tajfun, a z trzeciej: kompleks Orange są w zasięgu dojścia do PKP i WKD (mają po pociągu podobnie lub bliżej niż do autobusu). Obserwacja nie jednostkowa, a prawie codzienna: Tam naprawdę rano (szczególnie przed pełnymi godzinami) idzie niemały tłumik z pociągów do biur. Zresztą sam znam co najmniej 2 osoby pracujące w Koperniku (w budynku najbliżej Popularnej), które z prawego brzegu jadą do biura SKM lub WKD.
Astrum, budynki Jutrzenki Business Park czy Bolero mają rzut beretem do WKD Raków.
Zmiana na korzyść autobusu pojawia się co najwyżej z biurowców Microsoftu i Philipsa (to te przy Leclercu) czy z Jerozolimskich 200. Tam trzeba kawałek podejść lub podjechać 1 przystanek do PKP lub WKD.
Nadzieja dla 717/817 to podwyższanie częstotliwości. Ale:
a) w szczycie kiedy będzie teraz więcej kursów na wspólnym odcinku, mamy nieregularność przez korki. Krótkie postoje zabiją jakąkolwiek regularnosć. WKD w tym korku nie stoi, więc opłaca się te kilka czy kilkanascie minut dodatkowego dojścia.
b) wieczorami przy zmniejszeniu się częstotliwości 717, to potrafi mieć po >10 minut opóźnienia
c) w soboty łączy się niska częstotliwość i wpływ korków - m.in. ze Śmigłowca
Nic nie sugeruję. Próbuję wytłumaczyć (sobie?) fenomen tego wieloletniego starania się o autobus, mimo istnienia Wspólnego Biletu. Jakaś pruszkowska Wanda Zawada go sobie wychodziła?
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26798
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Z przesłuchów lokalnych wynika, że lud pruszkowski zadowolony, bo jak pada to do WKD daleko a z dowozowki trzeba się przesiąść...
Ja się natomiast zastanawiam, czy nie lepiej by było, aby zrobić takt 20-40 i dodatkowo kursy skrócone do Skoroszy, żeby na warszawskim odcinku uzyskać częstotliwość 10-minutową.
Ja się natomiast zastanawiam, czy nie lepiej by było, aby zrobić takt 20-40 i dodatkowo kursy skrócone do Skoroszy, żeby na warszawskim odcinku uzyskać częstotliwość 10-minutową.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Solaris U10
- Posty: 2702
- Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26
Przyznam, że zrobiono dużo, żeby 817 było jak najmniej atrakcyjne - krótkie postoje gwarantują jazdę z wiecznym opóźnieniem.
GPA od 1 maja 2022 r. zaczęło docierać do Warszawy: https://gpa.grodzisk.pl/uruchomienie-no ... biej-woli/
Minusem jest brak honorowania biletów ZTM, choć formalnie na terenie Powiatu Pruszkowskiego obowiązuje honorowanie biletów długookresowych w liniach 60-62.
Minusem jest brak honorowania biletów ZTM, choć formalnie na terenie Powiatu Pruszkowskiego obowiązuje honorowanie biletów długookresowych w liniach 60-62.
Jak to honorowanie obecnie wygląda?Ficek pisze: ↑02 maja 2022, 16:17GPA od 1 maja 2022 r. zaczęło docierać do Warszawy: https://gpa.grodzisk.pl/uruchomienie-no ... biej-woli/
Minusem jest brak honorowania biletów ZTM, choć formalnie na terenie Powiatu Pruszkowskiego obowiązuje honorowanie biletów długookresowych w liniach 60-62.
https://gpa.grodzisk.pl/wp-content/uplo ... 82at-1.pdfOsoby posiadające imienny bilet okresowy na 1. lub 2. strefę ZTM Warszawa, na podstawie papierowego potwierdzenia zakupu
biletu okresowego w okresie do 30 dni od dnia zakupu biletu 30-dniowego i do 90 dni od dnia zakupu biletu 90-dniowego, we
wszystkich relacjach w granicach Powiatu Pruszkowskiego.
Bo na 60, 61, 62 wystarczy pokazać paragon kupna biletu ZTM.
A rozumiem, że na 63 Raszyn-Nadarzyn-Kostowiec można jechać z biletem ZTM (i papierowym potwierdzeniem sprzedaży), ale już odcinek Warszawa P+R Al. Krakowska-Raszyn nie?
-
- Posty: 2813
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
Na podstawie papierowego potwierdzenia zakupu?
30 / 90 dni od dnia zakupu?
30 / 90 dni od dnia zakupu?
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26798
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Jak nie mają terminala, to zasadniczo inaczej, niż po paragonie, nie sprawdzą przecież.
NIe zmienia to faktu, że przerażająca jest atomizacja zarządzania transportem publicznym w skali aglomeracji, przecież te wszystkie Pruszkowy i Grodziski powinny miec normalne linie w zakresach 6xx czy 9xx z własnymi podstrefami taryfowymi...
NIe zmienia to faktu, że przerażająca jest atomizacja zarządzania transportem publicznym w skali aglomeracji, przecież te wszystkie Pruszkowy i Grodziski powinny miec normalne linie w zakresach 6xx czy 9xx z własnymi podstrefami taryfowymi...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
-
- Posty: 4069
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Lepszy taki, nawet nieskoordynowany z warszawskim zbiorkom, niż żaden. Nie mówiąc już o tym że dzięki FRPA, gminy dopłacają do tych linii często mniej niż złotówkę za wzkm (np. gmina Żabia Wola dopłaca chyba ok. 30-40 groszy). Za eLki musieliby płacić nie dość że dużo więcej, to jeszcze za taki sam, lub nawet niższy standard. Bo np. GPA wymaga zapowiedzi głosowych w pojazdach, a ZTM na eLkach - nie. Nie bez znaczenia jest także premiowanie przez ZTM autobusów fabrycznie nowych - tym sposobem ZAZy A10 które w miarę dobrze udają autobus, często zostały zastąpione przez nowiutki model A08, który bardziej pasuje na ukraińskie marszrutki. Choć zasadniczo zgadzam się że obecne rozbicie dzielnicowe to patologia, to przy obecnym stanie prawnym, ciężko raczej wypracować lepszy kompromis pomiędzy dobrą, a taką która jednocześnie nie drenuje gminnych kas, komunikacją.