Żeby jeszcze dłużej było?
Tramwaj na Wilanów - układ po otwarciu
Moderator: Wiliam
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36618
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
10 na Sielce
14 na Stegny
35 do Wilanowa
109 na Sadybę z wypadami do Powsina
131, 501, 519, 522 do widzenia.
I tyle w temacie.
14 na Stegny
35 do Wilanowa
109 na Sadybę z wypadami do Powsina
131, 501, 519, 522 do widzenia.
I tyle w temacie.
Po co spieszyć, przecież do końca życia mamy na to czas.
I Puławska tylko na 4 i 18?
To 35 wyjdzie bardzo długie.
Liczba tarczek o niczym nie świadczy, akurat jedna siekiera na Puławskiej by wystarczyła, do tego powinnismy dążyć, żeby na każdym ciągu taka linia była. Tylko co z tą silną czwórką zrobić na północ od Centrum?patryk148 pisze:I Puławska tylko na 4 i 18?
Ogólnie to wystarczyłaby i słaba czwórka, ale wtedy 18 musiałaby pojechać na Wyścigi. Albo to, co kiedyś już mowilem: 31 Wyścigi - Służewiec, z 2 rolami odcinkowymi, dowoz do metra Wilanowska z Wyścigów i do Wierzbna z mordoru.
Możliwe też, że zamiast 18 można by zrobić coś dodatkowego w stylu Służewiec - Woronicza - Puławska - Spacerowa - dokądś.
Dlaczego w ogóle nikt nie rozważa takiej relacji? Jest trochę dookoła, ale te zjazdy z Górnego Mokotowa na dolny to są zwykle zawalone samochodami, wiec tramwaj mógłby tu jakąś rolę pewniaczka pełnić.
ŁK
Teraz oceniać potoki na Puławskiej jest dość ciężko, bo tramwaje rozwalono kompletnie, ale 75 jeździ całkiem nieźle zapełnione - zajęte miejsca siedzące i sporo stojących, 31 (posiekane dość ostro w szczytach) - pustki dość wyraźne. Nie wiem, co się dzieje na odcinku Wyścigi - M. Wilanowska, ale do niezabieralności raczej daleko. Więc te dwie linie na Puławskiej (pamiętając pustki jakie były przed zrobieniem zawrotki) aż takim ekstremalnym pomysłem nie są.
-
- Posty: 4091
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Zamieniłbym końcówki 10 i 14: 14 powinna iść potem na Zachodni, a poza tym czym krótsza trasa, tym mniej potrzeba dwukierunków.
35 do Wilanowa jak najbardziej, choć być może razem z 15 (zamiast 15, to silna 14 na Nowowiejskiej), bo jedna słaba linia to trochę nie wiem. Najlepsza to w ogóle byłaby jedna silna linia, potencjalnym kandydatem na taką jest 4, która mogłaby połknąć slot po 25 na Bródnie, pytanie czy skręt na MRA to wytrzyma.
Pożenienie 109 ze 131 jest pomysłem słusznym, choć do wycieczek do Powsina nie jestem szczególnie przekonany.
Do grona linii do pożegnania dołączyłbym także E-2.
W tym układzie 187 na Bonifacego wydaje się zbędne: można rozważyć wpuszczenie go w Gołkowską zamiast chimerycznego 107 i 159, albo w ogóle wywalić z Dolnego Mokotowa. W kontekście rozrostu osiedli przy Sikorskiego, możnaby też rozważyć puszczenie tamtędy 172, choć nie jestem przekonany czy jest potrzebne aż do Sadyby.
Tylko że celem jest wywalenie tego slotu na Bródno a nie doładowanie siekierą, i to taką która przecina metro x razy. Jak by to brzmiało? Chcieliśmy co prawda uwalić 25 i zmniejszyć czwórkę, ale dziś dostajecie coś kompletnie przeciwnego.Autobus Czerwon pisze:. Najlepsza to w ogóle byłaby jedna silna linia, potencjalnym kandydatem na taką jest 4, która mogłaby połknąć slot po 25 na Bródnie, pytanie czy skręt na MRA to wytrzyma.
Możliwe jednak, że czwórka mogłaby jechać na Czynszową, a na Bródno 23.
To jednak zaczyna się układać to tak, że na Puławskiej powinna być linia jadąca przy MRA prosto, a na dół powinna pojechać czwórka.
ŁK
-
- Posty: 4091
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Generalnie, jeśli ktoś mieszka między Bartycką a APW, więc pasuje mu zarówno 108, 159, 167 oraz 168, to ma srogo przerąbane, jeśli do tego korzysta z metra. Pierwsze dwie linie to nawet nie dojeżdżają za bardzo do żadnej stacji metra (108 na Wilanowską jest ofertą raczej dla dosyć wąskiej grupy odbiorców którzy jadą gdzieś na południe), 167 jeździ przez całe miasto i tkwi w betonowych korkach w al.Niepodległości (w godzinach szczytu co najmniej 10-15 minut straty) więc regularność nie istnieje, a 168 mimo że jeździ z tej samej co 167 stacji metra, to oczywiście z innego przystanku, co by nie było zbyt intuicyjnie. Zarówno Bartycką jak i APW, powinna obsługiwać częsta i w miarę przewidywalna dowozówka do metra, przy czym pytanie brzmi do którego. Stacją oferującą najbardziej bezproblemowy dojazd, wydaje się tutaj Politechnika, przy czym dojazd do niej może wyglądać dwojako: przez Torwar lub Waryńskiego i Spacerową. W zasadzie, najlepiej byłoby chyba dowozić Bartycką przez Torwar, a APW przez Waryńskiego i Spacerową.
Czyli 168 do Metra Politechnika?
-
- Posty: 4091
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Jeżeli APW ma mieć dobrą i szybką dowozówkę do metra, to uważam że lepszej opcji nie ma.
Też tak uważam.
A może do Sielc puścić 11 p. Rondo ONZ, do Stegien 35 a do Wilanowa 10 (po oddaniu Rakowieckiej - 4 i 33 a 10 z powrotem na Wyścigi, np. razem z 14 jako linią wzmacniającą)? Wilanów z 15 i 35 dostanie w sumie te same relacje (bez wygodnej przesiadki do metra, bez dojazdu do dworca).
Co do obsługi Siekierek - 168 do Politechniki miałby sens, tylko wtedy co z Rakowiecką? Może lepiej 168 zostawić tak jak jest, a 167 skrócić do Politechniki (robiąc jakieś 167 2.0 od strony Woli).
Co do obsługi Siekierek - 168 do Politechniki miałby sens, tylko wtedy co z Rakowiecką? Może lepiej 168 zostawić tak jak jest, a 167 skrócić do Politechniki (robiąc jakieś 167 2.0 od strony Woli).
168 do Politechniki będzie mieć sens dopiero wtedy, gdy będzie tramwaj na Rakowieckiej. Póki go nie ma, to 167 i 168 muszą raczej pozostać bez zmian.