Tramwaj na Wilanów - układ po otwarciu
Moderator: Wiliam
- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 6920
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
Dokładnie.
Pętla Torwar - Patelnia, 8 rano, poniedziałek: 14 minut.
Zaruskiego - Politechnika - Patelnia (pomijam czas na przesiadkę 187 > 131, bo zakładamy relację bezpośrednią): 13 minut.
Pętla Torwar - Patelnia, 8 rano, poniedziałek: 14 minut.
Zaruskiego - Politechnika - Patelnia (pomijam czas na przesiadkę 187 > 131, bo zakładamy relację bezpośrednią): 13 minut.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36587
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
No ale to ty chcesz zastępować czymś 187, a nie my.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
A co ma 109 do 187?
Można jeszcze co 80 minut z DWC puścić kurs wydłużony do Konstancina z kieszeniowym wjazdem do Powsina, to wtedy będzie można skasować 200 z zapewnieniem socjalnego połączenia Stoceru z CentralnymZielonyJamnik pisze: ↑21 sty 2023, 12:46Nie wiem czy to już było, ale to 519 połączyłbym ze 131 i 109. Kursy skrócone do Sadyba, wydłużone na Powsina
Teraz poważniej: czy 109+131, choć głupie nie jest, nie zmarginalizowałyby roli 162? To ostatnie relacyjnie już pokrywa się na odcinku Powiśle - Praga Płn. z M2, a w relacji Powiśle - Dolny Mokotów pokrywałoby się z linią zrodzoną z zaaranżowanego małżeństwa 109 ze 131. Dla 162 wtedy największym sensem będą Nowa Praga, okolice Okrzei/Kłopotowskiego, Siekierkogołkowska i obsługa PKP Powiśle; nagle może być tak, że stanie się linią o dużo mniejszym znaczeniu w układzie komunikacyjnym niż jest obecnie. W ogóle myślę, że połączenie 109 i 131 powinno wymusić jakieś roszady, bo nagle może zrobić się nadpodaż autobusów w stosunku do ich zainteresowania na północ od Gagarina: 107, 109+131, 162, 185 i 187. Może tam być wzajemna kanibalizacja, tym bardziej, że niektóre z nich będą pokrywać się trasowo; 109+131 ze 162 w przywołanym przeze mnie odcinku, 107 i 109+131 Czerniaków - Centrum, 107, 109+131, 162 i 187 Czerniaków - ZP Rozbrat.
Zastanawiam się też, czy puszczenie 35 na Sobieskiego jest dobrym rozwiązaniem. Wychodzą z tego łącznie 3 linie z Dolnego Mokotowa na Żoliborz i Bielany: 35, 116 i 180 z co prawda inną obsługą części tychże dzielnic/osiedli, niemniej wydają się nieco pokrywać swoim obszarem oddziaływania, mam tu głównie na myśli Broniewskiego i Kochanowskiego - Powązkowska oraz Stawki i Anielewicza. Spora część bloków ma obszar dojścia relatywnie jednakowy do w/w wcześniej ulic: Piaski+Sady Żoliborskie do pierwszego zestawu i Muranów do zestawu drugiego. Z jednej strony 35 jeździ Marszałkowską, z drugiej 180 to TK, aczkolwiek punkty zainteresowania położone między nimi powodują, że może dojść do odpływu pasażerów na rzecz 35.
Tak samo może być w przypadku południowych końcówek 35 i 116: te same punkty zainteresowania i pokrycie trasowe na Sobieskiego mogą spowodować, że tramwaj podkradnie ludzi z autobusów jadących na TK.
Także kwestia odpływu pasażerów z autobusów jeżdżących z Sobieskiego na TK jest ciekawa jeśli do niej w ogóle dojdzie. Jeśli też w ogóle 35 pojedzie Sobieskiego, albowiem niezbadane są wyroki Organizatora
To powinno być oczywiste, że zwiększenie częstotliwości kursowania 116 oprócz likwidacji E-2 powinno też pociągnąć porządek z 518. Kiedyś nawet był pomysł, chyba nawet w samym ZTM-ie (lub tu na forum), połączenia 516 i 518 w jedną linię na trasie Marymont - Nowodwory.
I dlatego do rozbudowujących się osiedli w okolicach Modlińskiej należy wydłużyć linię tramwajową z Żerania, łącząc ją z obecną linią tarchodworską, następnie skierować coś z dwójki 18/20 (raczej 18, bo 20 to pierdolnik na Borneo) i uszynowić wiecznie załadowane 509TGM pisze:Aczkolwiek nie rozumiem dlaczego tak duży ciąg jak Modlińska, dodatkowo z mocno zabudowującą się okolicą ma być kompletnie pozbawiony połączenia ze Śródmieściem.
Nie zawsze poważne opinie
-
- Posty: 4069
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Siłą 162 jest połączenie z M2 przy MCNK oraz jest właściwie podstawową linią na Gołkowskiej (pomijając żałosną częstotliwość). 109+131 żadnej z tych funkcji nie przejmuje.primoż pisze: ↑22 sty 2023, 0:46Teraz poważniej: czy 109+131, choć głupie nie jest, nie zmarginalizowałyby roli 162? [...] Dla 162 wtedy największym sensem będą Nowa Praga, okolice Okrzei/Kłopotowskiego, Siekierkogołkowska i obsługa PKP Powiśle; nagle może być tak, że stanie się linią o dużo mniejszym znaczeniu w układzie komunikacyjnym niż jest obecnie.
Powsin powinien być obsługiwany częstą dowozówką na bazie 339 z podjazdami do Parku Kultury. Jest tylko jedno małe "ale" - ta linia powinna jeździć co najmniej z częstotliwością 10/15/20 i być zsynchronizowana z 710/724/742. Inna kwestia jest taka, co zrobić z Zawadami i Kępą Okrzewską? Krańcowanie 163, 164ks i 264 na Wilanowie po otwarciu tramwaju mija się trochę z celem. Swoją drogą, ciekawe jak bardzo spadnie znaczenie 217 w Miasteczku po otwarciu tramwaju.Matt Cubis pisze: ↑21 sty 2023, 18:27Autobus dojeżdżający tylko do Wilanowa nie dowoził by do tramwaju, musiałby robić kółko dookoła miasteczka :E
Inb4 może jechać na Wilanowską.
Gdyby dało się ogarnąć lewoskręt z Wilanowskiej w Al. RP to ja bym widział te wszystkie 164 i 264 ulicami: Branickiego - Al. RP - Al. Wilanowska - WILANÓW. Z dogodną i jak najszybszą przesiadką do tramwaju i jednocześnie zachowanym krańcem Wilanów, który zapewne jest ważny choćby z punktu widzenia szkoły tam się znajdującej ale i kontynuacji podróży Wiertniczą.
To oznacza, że tę minutę można stracić na skręcie w lewo w Marszałkowskiej.
Chwilowo (~5 lat ) bardziej bałbym się o przebudowę tunelu średnicowego. Jeszcze się okaże, że to 131 lepiej puścić TŁ i zakrańcować na Politechnice tylko po to, aby omijać z daleka ten bałagan, a 109 zostawić tam z konieczności.
Nie wiem, wytłumacz. My piszemy o zachowaniu 187 i połączeniu 109+131.
Ja jeszcze zastanawiam się, czy nie można by zamienić 187 ze 162 EC Siekierki <> Stegny. Jeśli ktoś jedzie z Stegien (czy św. Bonifacego) do M Politechnika, to 187 jest bezsensowne wobec 501 (+etc.). 187 tam robi literę C i nie może się opłacać. Natomiast 162 dawałoby unikalną relację na Powiśle i Pragę.
Z kolei na Gołkowskiej 187 dawałoby relację docentrową (via Politechnika). Częstotliwości z tego co widzę są takie same [15/15/20].
Gwiazdka: 162 jest wzmacniane od Chełmskiej dwukrotnie w DP.
Wady, jakie widzę:
- zapewne większa nieregularność 187 wobec 162.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Generalnie to podczas remontu średnicy Nowogrodzka lub Żurawia powinny być ulicami only-BUS/DOP i puścić tamże autobusy na objazdy.
Nie zawsze poważne opinie
Hehe.
A tak tylko się uśmiechnąłem bo sobie wyobraziłem jak to w praktyce będzie wyglądało. Jeśli do tego czasu nikt nie zrobi porządku z niepowołanymi autami jadącymi i parkującymi tam gdzie nie powinni.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27361
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
W momencie, gdy jest 187 na Politechnikę i 159 na plac Konstytucji utrzymywanie 131 jako odrębnego połączenia Czerniakowa/Sielc/Sadyby z Marszałkowską absolutnie nie jest kluczowe dla dobrostanu ciągu Czerniakowskiej (jakkolwiek każda z tych linii ma swoje wady). Solcowi przyda się za to linia jadąca dalej niż tylko z Torwaru, bo bez synergii z innymi potokami utrzymanie częstotliwości 109 może być trudne.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
No, jakoś te autobusy będą się musiały dostać do Poniatoszczaka. Ucho przez Piękną wychodzi czasochłonne i jest to jazda na około, a wycięcie wszystkiego spowoduje, że spory rejon pozostanie bez należytej obsługi przez ciąg W-Z. Nawet gdyby przerzucić autobusy na Świętokrzyską to i tak przy przekroju 1x1 musiałyby być wprowadzone tak samo ograniczenia przy wjeździe, bo buspasa tam nie widzielisz.
Tak czy owak coś z dwójki Nowogrodzka/Żurawia będzie musiało przejąć rolę zamkniętego odcinka Jerozolimskich, bo zabraknie pociągów i tramwajów, więc pozostaje duża grupa pasażerów do ogarnięcia.
Zresztą podczas zamknięcia Targowej autobusy przekierowano na Jagiellońską, która miała ograniczenia w ruchu teoretycznie.
Stójkowych z Nowogrodzkiej bliżej placu Zawiszy przestawić na Nowogrodzką/Żurawią do Śródmieścia do egzekwowania przepisów. Albo placu Piłsudskiego lub Mickiewicza, niedługo wybory parlamentarne, być może zmieni się rząd
Nie zawsze poważne opinie
-
- Posty: 2812
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
A da się uruchomić zagęszczenie M2 poprzez wprowadzenie kursów skróconych na starej trasie Daszyński-Wileniak?
Chyba tylko kosztem częstotliwości na zewnętrznych odcinkach.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
A może pożenić 159 i 187 (Niedźwiadek - Małe Siekierki)? Wtedy 131 przez Tł i Politechnikę dla zapewnienia połączenia Czerniakowskiej z M1. Pytanie tylko czy przeguby (bo raczej tabor musiałby być głównie ze 187) dadzą sobie radę na Koszykowej i Pięknej oraz na Małych Siekierkachfik pisze: ↑22 sty 2023, 16:54W momencie, gdy jest 187 na Politechnikę i 159 na plac Konstytucji utrzymywanie 131 jako odrębnego połączenia Czerniakowa/Sielc/Sadyby z Marszałkowską absolutnie nie jest kluczowe dla dobrostanu ciągu Czerniakowskiej (jakkolwiek każda z tych linii ma swoje wady). Solcowi przyda się za to linia jadąca dalej niż tylko z Torwaru, bo bez synergii z innymi potokami utrzymanie częstotliwości 109 może być trudne.