Babice i okolice

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
Nordyk110
Posty: 1615
Rejestracja: 06 sty 2006, 21:32

Post autor: Nordyk110 » 10 sie 2021, 19:27

Babice z Izabelinem już się kiedyś pocięły o 714.
714 jest teraz całkiem dobre dla Babic.
Zmiana władz w Babicach, może się uda.
Obie gminy są bardzo bogate i będą pewnie mieszać.
Izabelin ma narazie tylko 210 i busy przez Babice.
To przywrócone 726, trzeba się zastanowić.
Przegubowce ,to sól tej ziemi .

Andrzej
Posty: 1519
Rejestracja: 15 gru 2005, 22:11

Post autor: Andrzej » 11 sie 2021, 8:51

pawcio pisze:
10 sie 2021, 14:42
Tranzyt lokalnych przez tory też jest potrzebny. Życie lokalne nie sprowadza się tam wyłącznie do dojazdu do SKM.
Tak, pamiętam. Dzieci z Aleksandrowa muszą mieć dojazd do jakiejś szkoły w Falenicy i takie tam. A może dzieci od małego trzeba uczyć nawyku przesiadania się? Bo potem wyrosną na takie marudy jak ja, które wszędzie chcą mieć bezpośrednio :P

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27358
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 13 sie 2021, 21:19

Autobus Czerwon pisze:
07 sie 2021, 12:49
To chyba nienajgorsza propozycja dla wsi w której mieszka 1900 osób? Swoją droga, ciekawe o ile to rozwiązanie jest tańsze od busa jeżdżącego po prostu według rozkładu, powiedzmy co godzinę.
Bus na telefon to dobra propozycja dla wsi, w której mieszka 190 osób. 2k ludzi to jednak zazwyczaj solidna predestynacja do obsługi liniowej z normalną częstotliwością, przy czym DRT może być dobrym uzupełnieniem (chociażby w godzinach nocnych właśnie).
person pisze:
09 sie 2021, 10:39
Ja bym się lepiej zastanowił, czy linie pokroju 305, 213, 219 itd. to nie jest uderzanie się w głowę. Czy na pewno lepsza jest linia co pół godziny przez wszystkie zakątki dzielnicy? IMHO na terenach ekstensywnie zurbanizowanych transport na żądanie to przyszłość.
Ja przede wszystkim, nie wprowadzając nawet DRT do dyskursu i nieco na marginesie, od dłuższego czasu zaczynam sądzić, że wprowadzając minimalny standard 30/30//30 i trzymając się go bardzo twardo (z bardzo nielicznymi wyjątkami) nawet na najodleglejszych peryferiach, Warszawa wywala ogromne pieniądze, które mogłyby być zdecydowanie lepiej spożytkowane na poprawę standardu w połączeniach nieco bardziej magistralnych. Naprawdę wolałbym 234, 219, 164 i inne wybitne stworzenia co godzinę nawet, ale te same wozokilometry widzieć na podbiciu 116 do standardu metrobusu czy 202 w DS do standardu czegokolwiek.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Autobus Czerwon
Posty: 4069
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 13 sie 2021, 21:36

fik pisze:
13 sie 2021, 21:19
Naprawdę wolałbym 234, 219, 164 i inne wybitne stworzenia co godzinę nawet, ale te same wozokilometry widzieć na podbiciu 116 do standardu metrobusu czy 202 w DS do standardu czegokolwiek.
No to ja dla odmiany wolałbym odzyskać wozokilometry ze 164 skracając je po prostu do Wilanowa. W ogóle straszny syf się zrobił z tą linią, znaczy fajnie że mieszkańcy Calowej mają jakąkolwiek komunikację, ale szkoda że po południu zaliczają obowiązkowy kilkunastominutowy postój na Kępie Zawadowskiej (w DS trwa chyba jakieś 20 minut). A wystarczyłoby po prostu zrobić po prostu porządne przerwy wyłącznie na Wilanowie...
Chociaż w sumie skracając 164 do Wilanowa i jednocześnie okrajając częstotliwość w DS do np. 60 minut, można odzyskać aż 2 brygady :D

A w ogóle to na 116 to w pierwszej kolejności poświęciłbym E-2.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27358
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 13 sie 2021, 21:41

Wiedziałem, że jak podam przykłady, to się zacznie dyskusja o szczegółach nie ogółach :-)
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

ashir
Posty: 27688
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 13 sie 2021, 21:47

Autobus Czerwon pisze:
13 sie 2021, 21:36
No to ja dla odmiany wolałbym odzyskać wozokilometry ze 164 skracając je po prostu do Wilanowa. W ogóle straszny syf się zrobił z tą linią, znaczy fajnie że mieszkańcy Calowej mają jakąkolwiek komunikację, ale szkoda że po południu zaliczają obowiązkowy kilkunastominutowy postój na Kępie Zawadowskiej (w DS trwa chyba jakieś 20 minut). A wystarczyłoby po prostu zrobić po prostu porządne przerwy wyłącznie na Wilanowie...
Przy punktualnej jeździe jest możliwość przesiadki na Kępie Zawadowskiej na poprzednią brygadę. :P

Autobus Czerwon
Posty: 4069
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 13 sie 2021, 21:49

fik pisze:
13 sie 2021, 21:41
Wiedziałem, że jak podam przykłady, to się zacznie dyskusja o szczegółach nie ogółach :-)
Nie no, generalnie zgadzam się z ogólną konkluzją. Szczególnie w DS ta półgodzinna częstotliwość w muchowozach często jest po nic, właściwie mogłaby funkcjonować tylko w DP i to nie wiem nawet czy nie jako szczytowa. I tak zarówno na linię zarówno co 30 jak i co 60 minut pasażerowie czekają na konkretny kurs i pod niego dostosowują np. godzinę wyjścia z domu.

Aż mi się przypomniał kolejny przykład absurdu ze 164, tym razem z DP. Fajnie że na odcinku Wilanów-Kępa linia jeździ co 15 minut dzięki kursom skróconym z Wilanowa, szkoda tylko że te autobusy które kursują na pełnej trasie często jeżdżą na tyle opóźnione, że w praktyce jadą 2 autobusy niemal jeden za drugim. Oczywiście ten opóźniony z Siekierek zbiera wszystkich chętnych, a ten skrócony z Wilanowa jeździ pusty.

Swoją drogą, zastanowiłbym się czy nie warto poświęcić w całości takich np. 249 czy 255 na rzecz wzmocnienia linii magistralnych.
ashir pisze:
13 sie 2021, 21:47
Autobus Czerwon pisze:
13 sie 2021, 21:36
No to ja dla odmiany wolałbym odzyskać wozokilometry ze 164 skracając je po prostu do Wilanowa. W ogóle straszny syf się zrobił z tą linią, znaczy fajnie że mieszkańcy Calowej mają jakąkolwiek komunikację, ale szkoda że po południu zaliczają obowiązkowy kilkunastominutowy postój na Kępie Zawadowskiej (w DS trwa chyba jakieś 20 minut). A wystarczyłoby po prostu zrobić po prostu porządne przerwy wyłącznie na Wilanowie...
Przy punktualnej jeździe jest możliwość przesiadki na Kępie Zawadowskiej na poprzednią brygadę. :P
Może w DP tak, w DS niezbyt skoro planowo jest 20 minut postoju, a linia jeździ co 30 minut :P Tak czy tak, straszna to patologia.

Awatar użytkownika
TGM
Posty: 5236
Rejestracja: 14 gru 2005, 22:52

Post autor: TGM » 13 sie 2021, 23:02

Autobus Czerwon pisze:
13 sie 2021, 21:49
Aż mi się przypomniał kolejny przykład absurdu ze 164, tym razem z DP. Fajnie że na odcinku Wilanów-Kępa linia jeździ co 15 minut dzięki kursom skróconym z Wilanowa, szkoda tylko że te autobusy które kursują na pełnej trasie często jeżdżą na tyle opóźnione, że w praktyce jadą 2 autobusy niemal jeden za drugim. Oczywiście ten opóźniony z Siekierek zbiera wszystkich chętnych, a ten skrócony z Wilanowa jeździ pusty.
Dlatego 164 na całej trasie powinno być co 20 minut.

A wracając do tematu 210 powinno być wydłużone o jeden przystanek do skraju puszczy. Wylać trochę asfaltu na pętelce przy parkingu i git :P .

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6920
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 14 sie 2021, 12:39

Z jednoczesnym wstawieniem zaraz za obecną pętlą znaków „zakaz wjazdu, nie dotyczy mieszkańców z identyfikatorem i ZTM”. Tam się dzieją dantejskie sceny, niedługo zaczną normalnie do lasu wjeżdżać.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27358
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 14 sie 2021, 12:53

Ja zawsze mówię, że parki narodowe należy zamknąć dla gawiedzi, albo ochrona przyrody, albo udostępnienie turystyczne, tego nie da się pogodzić.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26798
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 18 sie 2021, 6:46

z tym PN to jednak przesada, przecież do ochrony ścisłej służą rezerwaty i do nich faktycznie dostęp powinien być maksymalnie ograniczony.

A co do linii peryferyjnych: jak je jeszcze bardziej ograniczymy, to jeszcze więcej ludzi z Wawrów czy innych Zawad będzie jeździć samochodami - czy na pewno o to nam chodzi? Moim zdaniem standardem powinno być wręcz 20/20/20 zamiast 30/30/30, bo to minimalna częstotliwość atrakcyjnośći (i to wg badań Podoskiego sprzed pół stulecia!). Obsługa co godzinę czy nawet tylko w DP, jak tu niektórzy postuluja, oznacza wykluczenie komunikacyjne wszystkich bez prawa jazdy i auta - postulat w gruncie rzeczy korwinistyczno-republikański.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27358
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 18 sie 2021, 9:51

Jak ograniczymy bardziej linie peryferyjne, to nic się nie zmieni, bo i tak korzysta z nich praktycznie wyłącznie młodzież szkolna, która możliwości przesiadki na transport indywidualny ma wybitnie ograniczone. Generalnie wyznaczanie jednolitych standardów cywilizacyjnych i ich przestrzeganie na sztywno jest dobrą praktyką, ale robi się bardzo złą praktyką, gdy takie standardy obowiązują wyłącznie na peryferiach, a ich utrzymanie wiąże się ze szkodą dla dzielnic centralnych.

Przypomnę tylko, że na przystanku ZDZIARSKA-KANAŁ mamy w DS 3 linie co 30', na przystanku RKS ORZEŁ mamy w DS 2 linie co 30', z synchronizacją w obie strony (1-29 i 6-24). Naprawdę, nie żal róż, gdy płoną lasy, jak wprowadzimy standard cywilizacyjny, że linia w dawnej gminie Centrum nie może kursować rzadziej niż 10/12//15, to potem będziemy mogli wprowadzić 20 w DS na Ruskowym Brodzie.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26798
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 18 sie 2021, 10:00

No bo na Zdziarskiej potrzebna jest jedna linia co 20, a nie trzy co 30. Na moje to może nawet oznaczać oszczędności.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27358
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 18 sie 2021, 10:31

Przy układzie drogowourbanistycznym w tej części ZB to niżej dwóch linii nie zejdziesz, niestety (jedna a'la 134 z Ruskowego Brodu na Ostródzką, druga a'la 120 z Kątów Grodziskich na Mochtyńską).

No ale oczywiście to przykłady, dążę ogólnie do tego, że dobre praktyki też trzeba priorytetyzować.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

bartoni722
Posty: 12138
Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk

Post autor: bartoni722 » 18 sie 2021, 10:39

Ja bym rozpoczął od proporcjonalnego "schodkowania" linii peryferyjnych. Jeśli 157 ma spadać z 20 na 30 przed 20 to nie widzę powodu dlaczego np. 104 ma w tych godzinach nie spadać z 30 na 40 albo i nawet 60. Przecież jeżdżenie tam co 30 o 4 rano w niedzielę to spore marnotrawstwo. Albo odwrotnie - 157 powinno jeździć co 20 od deski do deski tak jak 104 i 161 jeżdżą co 30.

Wysłane z mojego CPH1941 przy użyciu Tapatalka

I już nie stały pasażer świetnej linii 527. :(

ODPOWIEDZ