Komunikacja miejska w Wilanowie i Powsinie

Moderator: Wiliam

Jelcz4755
Posty: 126
Rejestracja: 02 paź 2012, 17:11

Post autor: Jelcz4755 » 09 paź 2018, 19:45

139, 251 i 339 powinny być skrócone do Wilanowa, a na ich miejsce widziałbym jedną silną linię Wilanów - Metro Wilanowska skomunikowaną z 217. Szczególnie, że mieszkańcy Konstancina postulowali o dojazd do Wilanowa, a nie dalej. Jest jeszcze miejsce na Wilanowie na takie zabawy?

ashir
Posty: 27710
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 09 paź 2018, 19:47

Nie bardzo.

Autobus Czerwon
Posty: 4091
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 10 paź 2018, 8:00

Jelcz4755 pisze:
09 paź 2018, 19:45
139, 251 i 339 powinny być skrócone do Wilanowa, a na ich miejsce widziałbym jedną silną linię Wilanów - Metro Wilanowska skomunikowaną z 217. Szczególnie, że mieszkańcy Konstancina postulowali o dojazd do Wilanowa, a nie dalej. Jest jeszcze miejsce na Wilanowie na takie zabawy?
Skomunikowaną? Ale że jak?

rudy
Posty: 1801
Rejestracja: 21 maja 2007, 12:26
Lokalizacja: Skorosze

Post autor: rudy » 10 paź 2018, 8:58

Chodziło o skoordynowaną zapewne :wink: .
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25308
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 10 paź 2018, 9:29

Raczej o teleport. 217 nie jeździ do Wilanowa.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10642
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 10 paź 2018, 9:41

Ale mieliby wspólny odcinek dosyć długi. 217 jeździ co [10/15/15], fikowe "140" też mogłoby co tyle.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Piottr
Posty: 1291
Rejestracja: 27 kwie 2010, 9:36
Lokalizacja: Wilanów
Kontakt:

Post autor: Piottr » 10 paź 2018, 9:49

Takiemu 217 to tak naprawdę wystarczyłoby wydłużyć trasę o 2 przystanki ulicami Branickiego i Przyczółkową, żeby można było powiedzieć, że "jeździ do Wilanowa".
Tyle, że zanim skrzyżowanie Branickiego/Przyczółkowa/Vogla zostanie doprowadzone do stanu umożliwiającego zakręcenie autobusem przegubowym to nie ma co na to za bardzo liczyć.

**** EDIT: ****
Wczoraj widziałem proces "magicznej przemiany" 251 które przyjechało, wysadziło pasażerów a na przystanek dla wsiadających podjechało jako 139.
Miny pasażerów na przystanku - bezcenne, niemal jak na pokazie iluzjonisty :-)
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....

Gdynianin
Posty: 636
Rejestracja: 13 sie 2011, 21:32

Post autor: Gdynianin » 05 kwie 2019, 15:21

Czy była rozważana opcja pożenienia 164 i 264? Znajoma mieszkająca na Kepie Zawadowskiej ostatnio w rozmowie zasugerowała, że zamiast dwóch linii na Wilanów, które mają pętle niedaleko siebie, lepszym rozwiązaniem byłoby połączenie tych linii i trasa WILANÓW - Vogla - Syta - Wiechy - Korbońskiego - :mewa: KABATY

Yelonker
Posty: 801
Rejestracja: 12 lis 2017, 2:53
Lokalizacja: Hala Wola

Post autor: Yelonker » 05 kwie 2019, 15:52

Już parę osób, w tym również i ja, sugerowało podobne połączenie, tylko bez ucinania końcówki, którą jak powstanie tramwaj na Wilanów widziałbym na Stegnach.

Konied Makevski
Posty: 159
Rejestracja: 24 mar 2013, 15:06

Post autor: Konied Makevski » 05 kwie 2019, 16:47

Ja również widziałbym połączenie tylko linii, ale w wersji przynajmniej do Os. Bernardyńska, ponieważ kursując tam zauważyłem wiele osób kursujących w lokalnych relacjach wilanowsko-mokotowskich, których nie zapewnia bezpośrednio żadna inna linia. Pytanie jeszcze, czy Konstancin byłby skłonny płacić za ekstra kilometry wyrabiane na swoim terenie?

Yelonker
Posty: 801
Rejestracja: 12 lis 2017, 2:53
Lokalizacja: Hala Wola

Post autor: Yelonker » 05 kwie 2019, 17:06

A czy połączenie tych linii wymagałoby dołożenia jakichś brygad w stosunku do stanu obecnego? Bo jeśli nie, to niech nie płaci.

Konied Makevski
Posty: 159
Rejestracja: 24 mar 2013, 15:06

Post autor: Konied Makevski » 05 kwie 2019, 17:11

Nie mam zielonego pojęcia - z jednej strony obecnie mamy 164 co 30/30/30, a 264 co 60/60/60 z zagęszczeniem do 30 na skróconej trasie w szczycie A DP (a domyślam, że połączenie nowe byłoby co 30/30/30), ale z drugiej 164 ma bycze postoje na obu krańcach co półkurs przez prawie cały dzień (ok. 20 minut na Siekierkach, 32-37 minut na Kępie). Skrócenie trasy 164 do Os. Bernardyńska i mądre ułożenie postojów mogłoby pozwolić na niedokładanie brygady, ew. max 1.

Yelonker
Posty: 801
Rejestracja: 12 lis 2017, 2:53
Lokalizacja: Hala Wola

Post autor: Yelonker » 05 kwie 2019, 17:31

37 minut na Kępie Zawadowskiej to mniej więcej tyle, żeby dojechać z Kępy Okrzewskiej na Kabaty i wrócić bez postoju, przy łączeniu dochodzi jedna brygada z 264, która uzupełni parę minut luki i dołoży do postoju. Jak dla mnie na spokojnie nawet bez skracania do osiedla Bernardyńska.

ashir
Posty: 27710
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 05 kwie 2019, 18:03

Yelonker pisze:
05 kwie 2019, 17:06
A czy połączenie tych linii wymagałoby dołożenia jakichś brygad w stosunku do stanu obecnego? Bo jeśli nie, to niech nie płaci.
Co to znaczy "niech nie płaci"? Gminy płacą za liczbę wzkm przejechanych na ich terenie, a nie za ilość brygad obsługujących linie.

Yelonker
Posty: 801
Rejestracja: 12 lis 2017, 2:53
Lokalizacja: Hala Wola

Post autor: Yelonker » 05 kwie 2019, 19:06

Czy na pewno zawsze? OIDP Marki płacą mniej za 738, niż by to wskazywało z tego, ile trasy przebiega w Markach. Stąd też jako że Kępa Okrzewska będzie przejazdem między Warszawą a Warszawą, a nie przejazdem dedykowanej linii strefowej, może być to mniej. Jeśli co do Marek się mylę, to wówczas faktycznie wypadałoby pozostać przy obecnym systemie rozliczania i skonsultować się z Konstancinem.

Poza tym jak duża to będzie różnica? Na terenie gminy tam jest 2,5 kilometra drogi, kwota jest więc zapewne na tyle mała, że nawet jej podwojenie nie spowoduje astronomicznego wzrostu ceny.

ODPOWIEDZ