Teraz tam jest przystanek przelotowy dla 319. Poza tym 522 potrzebuje miejsca na jednoczesny postój co najmniej 2 razy po 18m, a ta zatoka raczej tego nie zagwarantuje...
Komunikacja miejska w Wilanowie i Powsinie
Moderator: Wiliam
Przyznam szczerze, że nie wróżę sukcesu 319 na obecnej trasie, w związku z czym jego miejsce na Natolinie Płn. mogłoby zająć 522, zwłaszcza że jego obecny kraniec wkrótce może przestać istnieć w związku z przebudową Branickiego i unormalnieniem okolic ronda Sarmacka/Branickiego. Wówczas drugi wariant to poprowadzenie do pętli w Wilanowie, tylko tam raczej nie ma miejsca, a i nic na tej zmianie się nie zyska.
W kwestii 319 to myślę, że atrakcyjnym połączeniem mogłoby to być, gdyby dowoziło nie tylko do metra, ale i do przesiadek, a te może zapewnić poprowadzenie linii przez ZP Wilanów do Wilanowskiej, co usprawniłoby dojazd np. do mordoru. Rozkładowo dojazd do Wilanowskiej zajmuje obecnie z okolic Powsinka podobną liczbę minut jak do Imielina, a więc nic na tym byśmy nic nie stracili, zwłaszcza że korki na Wilanowskiej przed Dolinką zmniejszyły się po otwarciu tunelu, tymczasem dziś (przed przebudową skrzyżowania Branickiego/Przyczółkowa) 319 łapie opóźnienia w korku przed Przyczółkową. No i można by wtedy skasować 339 i brygady przerzucić na 263, by unormalnić tą linię i w jakikolwiek sposób zachęcić mieszkańców Zawad do przesiadki z aut.
Dodatkowo po przebudowie skrzyżowania Branickiego/Przyczółkowa wyprostowałbym trasę 185 tak, by na Ursynów skręcało właśnie na Branickiego, dzięki czemu zyskalibyśmy połączenie Wilanowa Niskiego z Miasteczkiem i Ursynowem. Nie trzeba by wtedy utrzymywać potworka w postaci 131 raz na pół godziny, które tylko marnuje miejsce na pętli w Wilanowie i nie stanowi żadnego urozmaicenia oferty dla mieszkańców okolic Wiertniczej.
W kwestii 319 to myślę, że atrakcyjnym połączeniem mogłoby to być, gdyby dowoziło nie tylko do metra, ale i do przesiadek, a te może zapewnić poprowadzenie linii przez ZP Wilanów do Wilanowskiej, co usprawniłoby dojazd np. do mordoru. Rozkładowo dojazd do Wilanowskiej zajmuje obecnie z okolic Powsinka podobną liczbę minut jak do Imielina, a więc nic na tym byśmy nic nie stracili, zwłaszcza że korki na Wilanowskiej przed Dolinką zmniejszyły się po otwarciu tunelu, tymczasem dziś (przed przebudową skrzyżowania Branickiego/Przyczółkowa) 319 łapie opóźnienia w korku przed Przyczółkową. No i można by wtedy skasować 339 i brygady przerzucić na 263, by unormalnić tą linię i w jakikolwiek sposób zachęcić mieszkańców Zawad do przesiadki z aut.
Dodatkowo po przebudowie skrzyżowania Branickiego/Przyczółkowa wyprostowałbym trasę 185 tak, by na Ursynów skręcało właśnie na Branickiego, dzięki czemu zyskalibyśmy połączenie Wilanowa Niskiego z Miasteczkiem i Ursynowem. Nie trzeba by wtedy utrzymywać potworka w postaci 131 raz na pół godziny, które tylko marnuje miejsce na pętli w Wilanowie i nie stanowi żadnego urozmaicenia oferty dla mieszkańców okolic Wiertniczej.
Jeżdżę rano autem z Wilanowa na Ursynów nowym ciągiem Branickiego. I z dnia na dzień obserwuję, jak przystanek 263, 319 w stronę Ursynowa się zapełnia. Dziś stało tam już pięć osób, wczoraj trzy. Jeszcze trochę i trzeba będzie wzmocnić to połączenie jak się ludzie przekonają że tak jest szybciej niż 217 do Dw. Południowego.
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....
-
- Posty: 2821
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
Ale ja też zauważyłem inną, o wiele gorszą sytuację.
Sobota, 15 stycznia. Autobus 263KS, planowy odjazd z metra Imielin w kier. Powsinka 12:46 odjeżdżał o tej godzinie z Imielina, ale... w kierunku Centrum Onkologii. Zanim dojechał do Vogla, gdzie wysiadałem, miał chyba 13 min. opóźnienia. W SOBOTĘ, nie dzień powszedni.
Z taką regularnością ciężko o większe powodzenie linii.
Sobota, 15 stycznia. Autobus 263KS, planowy odjazd z metra Imielin w kier. Powsinka 12:46 odjeżdżał o tej godzinie z Imielina, ale... w kierunku Centrum Onkologii. Zanim dojechał do Vogla, gdzie wysiadałem, miał chyba 13 min. opóźnienia. W SOBOTĘ, nie dzień powszedni.
Z taką regularnością ciężko o większe powodzenie linii.
Tylko większość będzie postawiona przed alternatywą: bezpośredni dojazd do Południowego (i powrót - nie wiem jak teraz ma się betonowy do tej pory korek popołudniu w Al. Wilanowskiej przed Dolinką) vs. dojście lub dojazd do Branickiego i przesiadka w 263/319...Piottr pisze: ↑18 sty 2022, 11:06Jeżdżę rano autem z Wilanowa na Ursynów nowym ciągiem Branickiego. I z dnia na dzień obserwuję, jak przystanek 263, 319 w stronę Ursynowa się zapełnia. Dziś stało tam już pięć osób, wczoraj trzy. Jeszcze trochę i trzeba będzie wzmocnić to połączenie jak się ludzie przekonają że tak jest szybciej niż 217 do Dw. Południowego.
Po co spieszyć, przecież do końca życia mamy na to czas.
Jechałem w niedzielę i czas przejazdu był wręcz zbyt długi o 2-3 minuty. Frekwencja bardzo słaba 0-4 osoby w kursie skróconym.michael112 pisze: ↑18 sty 2022, 11:22Ale ja też zauważyłem inną, o wiele gorszą sytuację.
Sobota, 15 stycznia. Autobus 263KS, planowy odjazd z metra Imielin w kier. Powsinka 12:46 odjeżdżał o tej godzinie z Imielina, ale... w kierunku Centrum Onkologii. Zanim dojechał do Vogla, gdzie wysiadałem, miał chyba 13 min. opóźnienia. W SOBOTĘ, nie dzień powszedni.
Z taką regularnością ciężko o większe powodzenie linii.
Tak dużo opóźnienie było tego dnia tylko na 5/263*. Dostał mocno w tyłek między Europejską, a Sarmacką i nie nadrobił do końca swojego (krótkiego) kursowania. Dziwny korek.michael112 pisze: ↑18 sty 2022, 11:22Ale ja też zauważyłem inną, o wiele gorszą sytuację.
Sobota, 15 stycznia. Autobus 263KS, planowy odjazd z metra Imielin w kier. Powsinka 12:46 odjeżdżał o tej godzinie z Imielina, ale... w kierunku Centrum Onkologii. Zanim dojechał do Vogla, gdzie wysiadałem, miał chyba 13 min. opóźnienia. W SOBOTĘ, nie dzień powszedni.
Z taką regularnością ciężko o większe powodzenie linii.
*ok, jeszcze 1/263 na ostatnim kursie, ale było to wynikiem opóźnionego odjazdu z krańca (Sarmackiej).
Obserwacja "zdziś": skrócone kursy 263 wiozą pojedyńcze osoby w obu kierunkach w szczycie porannym. Kończenie co drugiego kursu na Uprawnej to nie był dobry pomysł.
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....
Teraz dopiero zobaczyłem nowy rozkład 163: Całe 15 kursów na dobę i dziura w rozkładzie między 9 a 14.
Jaki jest sens utrzymywania tego potworka? Niech już te kursy wchłonie 263 i wtedy da radę ustawić równy takt np. co 12 minut, a nie jak teraz 10-20-10-10.
Jaki jest sens utrzymywania tego potworka? Niech już te kursy wchłonie 263 i wtedy da radę ustawić równy takt np. co 12 minut, a nie jak teraz 10-20-10-10.
-
- Posty: 5085
- Rejestracja: 15 gru 2005, 21:08
- Lokalizacja: Wawer-Zerzeń-Zastów
163 ma KS do Sadyby. Co zmienia mojego stosunku do tej nowej wersji linii. Stosunek negatywny. Natychmiast połączyć z 263.
Rzeczywiście, zmieniłem przystanek i są KS do Sadyby, a cała linia ma 5 wariantów trasy.
Do połączenia z 263 jak najszybciej.
Do połączenia z 263 jak najszybciej.
Ma tyle wariantów tras przez to, że w wybranych kursach staje na parkingu przy Oczyszczalni Południe. Podobnie, jak 263.
Dla 263 widzę potencjał - od Centrum Onkologii przez S2 i S7 na Służewiec. Klientela w Miasteczku i na Zawadach na pewno się znajdzie.
-
- Posty: 2821
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
-
- Posty: 4091
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Może od razu do Ożarowa Mazowieckiego przez autostradę?