Komunikacja miejska w Wilanowie i Powsinie

[michael112]

Akurat pomysł z 251 do Kabat był poroniony w tym sensie, że ta linia powstała właśnie w reakcji na skierowanie m.in. 710 do Kabat i miała za zadanie zachować połączenie do Wilanowa i Wilanowskiej. Jeśli miałaby iść do Kabat, to równie dobrze można ją zlikwidować na rzecz 710.

[fik]

W jaki sposób 724 i 742 będą gorzej zachowywać połączenie do Wilanowa od 251?

[bartoni722]

Ciężko będzie dopasować częstotliwości żeby zapewnić porównywalną do teraz regularność.

Po przemyśleniu: trzebaby podbić 139 do co 30 minut a poza szczytem i w weekendy zrobić nieregularną konstrukcję jak na 710 i gra gitara. Przykładowo: 00 i 30 139, 15 i 45 podmiejskie, w międzyszczycie 00 i 40 139 a 20 naprzemiennie co godzinę podmiejskie.
Wysłane z mojego CPH1941 przy użyciu Tapatalka

[fik]

Ja bym najchętniej widział poza szczytem układ
00 Ogród
15 Piaseczno/Kalwaria
30 Ogród
45 Polna (skrócony podmiejski)

W szczycie tak jak piszesz.

Wtedy Jeziorna ma stabilne 30' do Wilanowa cały czas i nie trzeba podbijać w opór długich podmiejskich i nie ma szczerbatych linii.

[Placuszek44]

Ja bym najchętniej widział poza szczytem układ
00 Ogród
15 Piaseczno/Kalwaria
30 Ogród
45 Polna (skrócony podmiejski)

724 to akurat w międzyszczycie jeździ co 60, nie co 120 minut.

A tak ogólnie, to pasażerowie 724 i 742 raczej wolą dojazd do metra na Kabaty niż stanie w korku na alei Wilanowskiej. Moim zdaniem najlepiej cały Konstancin puścić na Kabaty i zrobić silne 139 10/20/20 (identycznie jak 7xx na Kabaty, pełna synchronizacja kursów w celu przesiadek w stronę Wilanowa), co przyda się też w dojeździe do Ogrodu Botanicznego. 40 minut w weekendy jest tam komiczne. A 519 do wywalenia z Powsina, 339 likwidacja, nowa 5xx Kabaty - Powsin Park Kultury (np. 20/20/15).
Problematyczne mogą tu być przesiadki Kabaty - Wilanów, ale niedługo otwarcie Płaskowickiej - Branickiego, więc można się bez nich obyć.

[Dantte]

No to chyba każdy z nas jest zdania, że wszystko co z szeroko rozumianej nie-Warszawy powinno jeździć do Kabat, a z Botanicznego częste 139 do Wilanowskiej z wygodną przesiadką między nimi.
No i jak Konstancin stać, to niech sobie załatwi gimbusy vide 150 do Marymontu albo 708 do Marymontu, dwa kursy po 7.

[fik]

A tak ogólnie, to pasażerowie 724 i 742 raczej wolą dojazd do metra na Kabaty niż stanie w korku na alei Wilanowskiej.

Pasażerowie 723 i 731 też by woleli dojazd do metra na Młociny niż zwiedzanie EC Żerań i dupominuty w czekaniu na przesiadkę na 511, ale czasami tak jest, że ktoś musi pocierpieć w imię optymalizacji całości siatki. Przy założeniu, że św. dojazd na Wilanów jest absolutnie niezbędny, to co zaproponowałem, jest o rzędy wielkości lepsze od dzisiejszego rozwiązania.

No i jak Konstancin stać, to niech sobie załatwi gimbusy vide 150 do Marymontu albo 708 do Marymontu, dwa kursy po 7.

To jest jednak o tyle inna sytuacja, że Wilanów w porównaniu do Kabat jest znacznie większą wartością dodaną i oferuje zupełnie inne kierunku przesiadek, niż Marymont w stosunku do Młocin. Dojazd doń z Konstancina, jeśli ma być realizowany, powinien być jednak realizowany stałą linią, a nie gimbusami - natomiast absolutnie zbędny jest dojazd do Wilanowskiej, wciśnięty parze 139/251 na siłę, celem utrzymania połączenia w całym ciągu alei Wilanowskiej po przerzuceniu 7xx na Kabaty. Nie upieram się przy absolutnej niezbędności tego połączenia, rzecz jasna, ale przy warunku brzegowym jego utrzymania rozwiązałbym sytuację, jak opisałem powyżej.

[Glonojad]

A może warto przeprowadzić badania, dokad właściwie jeżdżą ci pasażerowie z Konstancina via Wilanów i na przesiadkę wydłużyć coś z Wilanowa do Powsin(k)a? Jeśli na Sobieskiego - to resztę kursów 519, jeśli na Powsińską - to 180 (może w zamian 519 wycofując). Liczba przesiadek pozostanie bez zmian, nie będzie mnożenia bytów i relacji (chyba, że potok sie równo na wszystkie trzy możliwe kierunki rozdziela...)

[Emyl]

180 do Powsinka to chyba przesada, to i tak już jest potwór.

[Glonojad]

To prawda. Lepsze, bo bardziej lokalne byłoby 131, aczkolwiek za częste. Dlatego najcieplej myślę o 519, które i tak już częśc kursów do Parku Kultury wykonuje - odcinek nonsensownego taktu byłby dużo krótszy.

[Łukasz]

To prawda. Lepsze, bo bardziej lokalne byłoby 131, aczkolwiek za częste. Dlatego najcieplej myślę o 519, które i tak już częśc kursów do Parku Kultury wykonuje - odcinek nonsensownego taktu byłby dużo krótszy.

Ale 131 to tylko w małej części jest w Wilanowie - i chyba nie jest a tak za częste z tym 30.

[fik]

A może warto przeprowadzić badania, dokad właściwie jeżdżą ci pasażerowie z Konstancina via Wilanów i na przesiadkę wydłużyć coś z Wilanowa do Powsin(k)a? Jeśli na Sobieskiego - to resztę kursów 519, jeśli na Powsińską - to 180 (może w zamian 519 wycofując). Liczba przesiadek pozostanie bez zmian, nie będzie mnożenia bytów i relacji (chyba, że potok sie równo na wszystkie trzy możliwe kierunki rozdziela...)

Myślałem o tym, ale:
a) 180 jest przydługie
b) 116 też
c) 519 i 131 dają mniej fajnych połączeń (znaczy zamiast na Trakt, jadą do Centrum, czyli funkcjonalnie w większej części dublują metro)

Może docelowo 7xx Konstancińskie powinny jechać Branickiego do M Imielin, łapiąc jednoperonową przesiadkę w 217/522, a docelowo też tramwaj? Na Korbońskiego wtedy krótkie 139 Kabaty - Ogród.

[Bastian]

Z punktu widzenia całokształtu ma to znamiona sensu, ale na miejscu Konstantych sam bym Rejtanem leżał.

[fik]

No ja wiem, dało się dojazd na Kabaty szybko i do pustego metra, Imielin w porównaniu jest mało kuszący, nie da się ukryć. Obawiam się, że jednak trzeba się pogodzić z tym, że z Konstancina powinny być dwa ciągi, jeden na Kabaty, drugi na Wilanów, i należy jednak dążyć do tego, aby oba były funkcjonalne, koordynowa(l)ne i nie powodowały szczerbatych rozkładów na peryferyjnych końcówkach, czego obecny układ nie zapewnia.

[Glonojad]

Myślałem o tym, ale:
a) 180 jest przydługie
b) 116 też
c) 519 i 131 dają mniej fajnych połączeń (znaczy zamiast na Trakt, jadą do Centrum, czyli funkcjonalnie w większej części dublują metro)

519 mogłoby na ten Trakt przy tej okazji pojechać, bo zapewne tak po prostu wyciąć go po otwarciu tramwaju i tak się nie uda. Zakładam, że 131 z Goworka wyleci po otwarciu tramwaju na Gagarina.

Ale tak, faktycznie Politechnika i Centrum są dublem dojazdu do metra, to jest wada tego pomysłu. Natomiast ja osobiście nie wierzę, że Konstancin wygeneruje potoki i środki na dwa atrakcyjne korytarze do miasta.