Poprawa komunikacji na Ochocie
Moderator: Wiliam
-
Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26816
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Po co odwracać kółko? Żeby tracił 10 minut czekając na lewoskręt z Dickensa w Grójecką?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Skoro jednokierunkowość jest tak super, to czemu nie zlikwidujemy 255 i wprowadzimy jednokierunkowe 105? Jana Kazimierza w kierunku Bemowa, powrót Wolską. Albo 189 - w kierunku bemowa: Łopuszańską, a w kierunku Mokotowa: Instalatorów! ile da sie brygad uzyskać, i jaką częstotliwość!bartoni722 pisze: ↑06 gru 2020, 19:22Tylko czy te głosy mają świadomość, że odbywa się to jednak pewnymi kosztami? Wiesz, generalnie zawsze jak się kogoś zapytasz czy woli mieć linię w dwie strony czy tylko w jedną to powie że w dwie, nawet niekoniecznie z niej korzystając. Na powrotach przez Berestecką zdecydowanie łatwiej jest wpaść w korki na Kopińskiej czy przed Zachodnim (nawet niekoniecznie w samym 208) niż rano w stronę miasta, co może szybko ludzi zniechęcić do takich powrotów.
Nie. To jest patologiczne rozwiązanie. O ile w kierunku centrum da się zaplanować podróż (do: z przesiadką na beresteckiej lub do pociągu na Alejach; powrót: tramwajem), to obecna sytuacja psuje wszelkie inne powiązania Włodarzewskiej. Brak wygodnych przesiadek z pociągów (SKM/KM/WKD) zarówno z kierunku centrum jak i służewca. Brak połączeń z kierunku Włoch czy Reduty (aby pokonać te kilkaset metrów bardziej opłaca się iść pieszo niż krążyć przez Bitwy i Grójecką). Zresztą: kto mieszka na Włodarzewskiej to do Blue City czy Reduty wybierze rower lub samochód. Brak jakiejkolwiek komunikacji zachód-wschód między Instalatorów oraz Bitwy.
-
bartoni722
- Posty: 12140
- Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
- Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk
Akurat jednokierunkowe 255 gdyby robiło powroty przez Sowińskiego i miało tam przystanek po skręcie w prawo ale jeździło co 6 minut byłoby do rozważenia. To akurat zły przykład, bo właśnie przez to że jeździ tak rzadko na Jana Kazimierza w szczycie widać bardzo dużo ludzi idących pieszo od 105. Gdyby od 12 lat mieli jednokierunkowe 255 co 6 minut, a teraz by przeszli na obecną formę jesteś pewien że wyszłoby to im na lepsze?
Zostając jednak przy 208: ja nawet nie opowiedziałem się przeciwko, rozumiem argumenty o odbiorze z kolei i je przyjmuję, zwracam tylko uwagę na słabe punkty i poddaję do dyskusji ewentualne wątpliwości, które z takiej zmiany wynikają.
Zostając jednak przy 208: ja nawet nie opowiedziałem się przeciwko, rozumiem argumenty o odbiorze z kolei i je przyjmuję, zwracam tylko uwagę na słabe punkty i poddaję do dyskusji ewentualne wątpliwości, które z takiej zmiany wynikają.
I już nie stały pasażer świetnej linii 527. 
A potrzebuje? Do centrum rano jest 208 + 517/158/127, do M1 jest 208 + 182/523/187. Na południe?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
-
Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26816
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Jedyne co jest w tych lewoskrętach be, to brak wydzielenia na Bitwy Grójeckiej.
Ale może jestem skrzywiony, w tramwajach lewoskręt to jest podstawa zawracania na pętli (póki co mamy w Warszawie dokładnie jedną prawoskrętną i to jeszcze nieliniową).
A co do 255, to stan istniejący też jest patologiczny. Nie dość, że oferta jest rozbita na dwa ciągi, to jeszcze w korku do wyjazdu z Jana stać mozna tyle, że do 105 da się na czworakach dojść w tym czasie. Powinno jeździć do miasta przez Sowińskiego, oczywiście z relokacją przystanku bo jego istnienie w ogóle uzasadnia istnienie tej linii.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
255 to przykład taki sobie, bo Wolska nie potrzebuje go: 255 jest dedykowaną linią dla Jana Kazimierza.Gdynianin pisze: ↑07 gru 2020, 11:51Skoro jednokierunkowość jest tak super, to czemu nie zlikwidujemy 255 i wprowadzimy jednokierunkowe 105? Jana Kazimierza w kierunku Bemowa, powrót Wolską. Albo 189 - w kierunku bemowa: Łopuszańską, a w kierunku Mokotowa: Instalatorów! ile da sie brygad uzyskać, i jaką częstotliwość!
Analogiem mogłoby być 149 na trasie
Górczewska - Groty - Kocjana - Lazurowa - Górczewska, gdyby ktoś zabrał 714. Albo jednokierunkowe 163 na Sytej (trochę jak N31). 196 jeździ w obie strony, ale ma asymetryczne szczyty.Jeszcze 249 jeździ jednokierunkowo.
Imo 3 lewoskręty nie są be, tylko jeden z nich: z Grójeckiej w Bitwy, o korki gorsze niż na Dickensa.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
-
Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26816
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
To świetnie, bo na tej trasie lewoskręt z Grójeckiej w Bitwy właśnie nie występuje. Występowałby w (nielagalnym) wariancie z zawracaniem...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
To nie wiem, może chodziło o lewoskręt z Pawińskiego w Banacha.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Skoro ludzie jeżdżą tylko do centrum, to może niech 117 i 507 wracają rano Wałem Miedzeszyńskim? Czy Egipska, Saska czy Francuska potrzebuje dojazdu w przeciwpotoku?
Tak. 208 jest jak 163 a Sytej. Ten sam typ zabudowy, te same potoki.
208 ma dwa punkty, które powinno obsłużyć: ZP Korotyńskiego lub ZP PKP Rakowiec z jednej i Berestecka oraz WKD PKP Aleje Jerozolimskie z drugiej.
208 DW. ZACHODNI - Aleje Jerozolimskie - Włodarzewska - Harfowa - Grójecka - Dickensa - Pawińskiego - Korotyńskiego - Włodarzewska - ALeje Jerozolimskie - zawrotka za zachodnim - DW. ZACHODNI.
I nie trzeba skręcać w lewo na Grójecka x Bitwy.
-
Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26816
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
No nie, gdyby BITWY nie było waznym punktem, to by stamtąd pełne siedzących 208 nie ruszało.
Poza tym na Korotyńskiego też się kilka zmian świateł stoi. Naprawdę, skręt z Banacha w lewo jest najluźniejszy z tego całego bałaganu.
Poza tym na Korotyńskiego też się kilka zmian świateł stoi. Naprawdę, skręt z Banacha w lewo jest najluźniejszy z tego całego bałaganu.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Rusza stamtąd z zajętymi siedzącymi, bo rusza stamtąd i ma siedzące do zajęcia.
Rzeczywiście jest jednak te kilka tramwajów więcej i 167.
Rzeczywiście jest jednak te kilka tramwajów więcej i 167.
ŁK