Komunikacja miejska na Gocławiu i Saskiej Kępie
Moderator: Wiliam
Obaj zachowujecie się dziecinnie.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Wkur**ja mnie ludzie, którzy od myślenia mają orzeszek i to w skorupce, żeby przypadkiem nic do środka nie dotarło - a niektórzy to potwierdzają za każdym razem.KwZ pisze:Obaj zachowujecie się dziecinnie.
Wiadomo chyba, że chodzi o rozwiązanie sytuacji niezabieralnego 147, którego jednocześnie nie można przedłużyć na całej trasie.
ŁK
Rano między 7 a 8 z Krynicznej w kierunku metra jeździ pełne. Kursy od 7:10 do 8:00 z Saskiej do Metra wymagają jednak przeguba. Teoretycznie spokojnie mogłaby jeździć solówka, ale wtedy między 7 a 8 wypadałoby podbić to do jakichś 6-8 minut.Wiliam pisze:W przeciwpotoku to standard. Rano E-1 nie widuję, ale ilekroć widzę je popołudniu, to ze Stadionu odjeżdża komplet siedzących + kilka stojących.
Swoją drogą miałem właśnie pisać o E1. Rano jako ekspresowy dowóz do Metra Stadion się świetnie sprawdza. Do 8 nie ma korków na Wale, więc dojazd Kryniczna-Sokola wychodzi nawet lepiej niż w rozkładzie.
Jednak warto pomyśleć czy popołudniu nie lepiej by kursowało to z <M> Centrum Nauki Kopernik? Jazda na około przez stadion to strata czasu, szczególnie że E1 jeszcze przed Wałem łapie dwa światła...
Mam prośbę o opinię w sprawie drobnej korekty trasy linii "socjalnej" 311.
Do rady osiedla Przyczółek Grochowski dochodzą prośby od osób starszych o ułatwienie dojazdu w okolice Ronda Wiatraczna. Okolice Poligonowej, Skalskiego, Przyczółka i Skalskiego, ale również Rawaru mają nieco utrudniony dojazd w tę okolicę. Na przystanku "Kanał Gocławski" nie stają linie z Wiatracznej, z kolei przystanki "Przyczółek Grochowski" są oddalone i wiążą się z koniecznością pokonywania schodów lub podjazdów, co dla ludzi starszych jest uciążliwe. Z "Wału Gocławskiego" z kolei pozostaje albo przesiadka na Saskiej i znowu schody, bo windy nie zawsze działają, albo "wyprawa" linią 123, która krąży po całym Gocławiu. "Rawar" nie ma tam żadnego połączenia. Pojawiła się luźna koncepcja drobnej korekty trasy 311, na razie jest to wstępnie rozważane przez radę. Propozycja jest taka, aby w stronę "niby-krańca" Praga-Południe Ratusz linia mogła skręcać z Grenadierów w Aleję Stanów Zjednoczonych i dojeżdżać do Ronda Wiatraczna, a potem dalej albo Waszyngtona do Międzyborskiej albo Grochowską do Podskarbińskiej i dalej bez zmian do ZUS'u, Ratusza Pragi-Południe i z powrotem jak dotychczas na Gocław. Ewentualnie można alternatywnie wziąć pod uwagę zahaczenie o Rondo Wiatraczna w kursie powrotnym na Gocław, zamiast odwrotnie. 311 jak wiecie to jest specyficzna linia, raczej służąca starszym osobom i młodzieży z Liceum na Fundamentowej, ale tym drugim nic by się nie zmieniło. Pytam nie na zasadzie spamu, tylko merytorycznej oceny. Czy taki formalny wniosek miałby Waszym zdaniem sens, aby ułatwić życie starszym osobom z tych okolic?
Dodano po 50 minutach 46 sekundach:
Albo jeszcze inna opcja z 311. W obie strony kieszeniowo podjazd do Ronda Wiatraczna. W kierunku z Gocławia: z Grenadierów skręt w Waszyngtona do Ronda Wiatraczna i potem Waszyngtona do Międzyborskiej i dalej bez zmian, a z Praga-Południe Ratusz Grochowską do Ronda Wiatraczna i potem Waszyngtona do Międzyborskiej i dalej na Gocław. Przystanek w obu kierunkach byłby wspólny z 521 do centrum, czyli na rondzie pomiędzy Grochowską i Waszyngtona. Czyli coś na wzór 205 na Rondzie Radosława. Brygady dodatkowe nie byłyby potrzebne, jedynie nieco krótszy postój na pętli Gocław.
Do rady osiedla Przyczółek Grochowski dochodzą prośby od osób starszych o ułatwienie dojazdu w okolice Ronda Wiatraczna. Okolice Poligonowej, Skalskiego, Przyczółka i Skalskiego, ale również Rawaru mają nieco utrudniony dojazd w tę okolicę. Na przystanku "Kanał Gocławski" nie stają linie z Wiatracznej, z kolei przystanki "Przyczółek Grochowski" są oddalone i wiążą się z koniecznością pokonywania schodów lub podjazdów, co dla ludzi starszych jest uciążliwe. Z "Wału Gocławskiego" z kolei pozostaje albo przesiadka na Saskiej i znowu schody, bo windy nie zawsze działają, albo "wyprawa" linią 123, która krąży po całym Gocławiu. "Rawar" nie ma tam żadnego połączenia. Pojawiła się luźna koncepcja drobnej korekty trasy 311, na razie jest to wstępnie rozważane przez radę. Propozycja jest taka, aby w stronę "niby-krańca" Praga-Południe Ratusz linia mogła skręcać z Grenadierów w Aleję Stanów Zjednoczonych i dojeżdżać do Ronda Wiatraczna, a potem dalej albo Waszyngtona do Międzyborskiej albo Grochowską do Podskarbińskiej i dalej bez zmian do ZUS'u, Ratusza Pragi-Południe i z powrotem jak dotychczas na Gocław. Ewentualnie można alternatywnie wziąć pod uwagę zahaczenie o Rondo Wiatraczna w kursie powrotnym na Gocław, zamiast odwrotnie. 311 jak wiecie to jest specyficzna linia, raczej służąca starszym osobom i młodzieży z Liceum na Fundamentowej, ale tym drugim nic by się nie zmieniło. Pytam nie na zasadzie spamu, tylko merytorycznej oceny. Czy taki formalny wniosek miałby Waszym zdaniem sens, aby ułatwić życie starszym osobom z tych okolic?
Dodano po 50 minutach 46 sekundach:
Albo jeszcze inna opcja z 311. W obie strony kieszeniowo podjazd do Ronda Wiatraczna. W kierunku z Gocławia: z Grenadierów skręt w Waszyngtona do Ronda Wiatraczna i potem Waszyngtona do Międzyborskiej i dalej bez zmian, a z Praga-Południe Ratusz Grochowską do Ronda Wiatraczna i potem Waszyngtona do Międzyborskiej i dalej na Gocław. Przystanek w obu kierunkach byłby wspólny z 521 do centrum, czyli na rondzie pomiędzy Grochowską i Waszyngtona. Czyli coś na wzór 205 na Rondzie Radosława. Brygady dodatkowe nie byłyby potrzebne, jedynie nieco krótszy postój na pętli Gocław.
Postoje na Gocławiu to 10-11 minut. Każde wydłużenie trasy to konieczność dołożenia brygady.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Na dodatkowe brygady na 311 na pewno nie ma szans, więc może podjazd tylko w jedną stronę i tylko w wybranych godzinach, np. 9-16, skoro to ma być udogodnienie dla osób w podeszłym wieku?
Myślę że zapomnij.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
A możesz rozwinąć dlaczego? Bo nie ma sensu? Bo nie ma brygad? Bo postój będzie za krótki? Bo marszrutyzacja 135/311 zachwiana?
Na wydłużenie nie ma rezerwy czasu w postojach a brygady na takie coś zwyczajnie szkoda. Nie mowie że postulaty nie ma sensu ale chyba bez grubszych zmian by się nie obeszło.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
OK, dzięki za komentarz, to pewnie damy sobie spokój. W końcu i tak w tym rejonie nie ma biedy z komunikacją.
Pociągi do Kopernika nie docierają jednak.Gdynianin pisze: Swoją drogą miałem właśnie pisać o E1. Rano jako ekspresowy dowóz do Metra Stadion się świetnie sprawdza. Do 8 nie ma korków na Wale, więc dojazd Kryniczna-Sokola wychodzi nawet lepiej niż w rozkładzie.
Jednak warto pomyśleć czy popołudniu nie lepiej by kursowało to z <M> Centrum Nauki Kopernik? Jazda na około przez stadion to strata czasu, szczególnie że E1 jeszcze przed Wałem łapie dwa światła...
ŁK
A pasażerowie z pociągów docierają dziś do E1? Widzisz gdzieś tłumy przesiadające się z popołudniowego E1 (przeciwpotok) na perony PKP i vice versa?
Wiesz, zachowanie E1 z/do Stadionu popołudniami byłoby mi (okazjonalnie) na rękę. Tylko z ciekawości sprawdziłem Geoportal - z peronów do E1 w kierunku Gocławia (co 10 minut od 15 do 19) masz trochę ponad 250 metrów upierdliwej przesiadki: przez przejście ze światłami lub tunelem. Do Zielenieckiej w kierunku Gocławia jest ok. 320 metrów praktycznie bez przeszkód, a tam masz częstszy zestaw 123, 147, 509 w kierunku Gocławia z obsługą SK i 138 z 146, które spokojnie zastąpią relacje Stadion-zachodnia część SK.
Zgoda - rano E1 pracuje bardzo dobrze jako dowóz do metra czy SKM, dowodem są pełne autobusy. Ale popołudniowe 20-30 osób w przegubie to nie jest super wynik. I nie mówię tu o przeciwpotoku...
W sumie rozwiązanie jazdy z <M>CNK poza oczywistą funkcją, dodałoby unikalną relację z tej części Powiśla na Gocław. Tylko czy/ile stoi się na prawoskręcie Most Świętokrzyski->Wał? Zazwyczaj jadę tam poza szczytem, ale te naście razy które zdarzyły się w przedziale 15-18 nie stałem tam nigdy ponad zmianę świateł - stąd moje dywagacje.
Wiesz, zachowanie E1 z/do Stadionu popołudniami byłoby mi (okazjonalnie) na rękę. Tylko z ciekawości sprawdziłem Geoportal - z peronów do E1 w kierunku Gocławia (co 10 minut od 15 do 19) masz trochę ponad 250 metrów upierdliwej przesiadki: przez przejście ze światłami lub tunelem. Do Zielenieckiej w kierunku Gocławia jest ok. 320 metrów praktycznie bez przeszkód, a tam masz częstszy zestaw 123, 147, 509 w kierunku Gocławia z obsługą SK i 138 z 146, które spokojnie zastąpią relacje Stadion-zachodnia część SK.
Zgoda - rano E1 pracuje bardzo dobrze jako dowóz do metra czy SKM, dowodem są pełne autobusy. Ale popołudniowe 20-30 osób w przegubie to nie jest super wynik. I nie mówię tu o przeciwpotoku...
W sumie rozwiązanie jazdy z <M>CNK poza oczywistą funkcją, dodałoby unikalną relację z tej części Powiśla na Gocław. Tylko czy/ile stoi się na prawoskręcie Most Świętokrzyski->Wał? Zazwyczaj jadę tam poza szczytem, ale te naście razy które zdarzyły się w przedziale 15-18 nie stałem tam nigdy ponad zmianę świateł - stąd moje dywagacje.
Nie zgodzę się że przesiadka między PKP a E-1 jest upierdliwa w stosunku do spaceru na Zieleniecką. Po pierwsze że to pierwsze jest bliżej, a po drugie że spacer przez ten wygwizdów od budynku dworca bywa niespecjalnie przyjemny.
Natomiast faktem jest rozdzielenie oferty powrotnej na Sokolą i Zieleniecką to średni pomysł. Po tym względem całkiem podobał mi się pomysł Samorządu Saskiej Kępy z linią okrężną Zwycięzców - Wał - Wybrzeże - Sokola - Zamoyskiego - Zieleniecka - Francuska. I o ile to był pomysł na linię tylko dla Saskiej Kępy, to może takie coś miało by sens właśnie w przypadku E-1 (uzwyklonego!).
Natomiast faktem jest rozdzielenie oferty powrotnej na Sokolą i Zieleniecką to średni pomysł. Po tym względem całkiem podobał mi się pomysł Samorządu Saskiej Kępy z linią okrężną Zwycięzców - Wał - Wybrzeże - Sokola - Zamoyskiego - Zieleniecka - Francuska. I o ile to był pomysł na linię tylko dla Saskiej Kępy, to może takie coś miało by sens właśnie w przypadku E-1 (uzwyklonego!).
Moim zdaniem Gocław powinien zdecydować się, jak jeździć do centrum. 507, 111, 411? Kolejna droga to nie za duży podział?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Wiliam: Ok, źle napisałem - nie tyle jest upierdliwa, co niewiele lepsza lub porównywalna do przejścia na Zieleniecką. Niby 20% krótsza, ale doliczyć trzeba oczekiwanie na światła lub pokonanie 2 razy schodów (a przy wyjściu z PKP nie ma ruchomych w dół).
KwZ: Problem w tym, że:
- rola E1 jako dojazd do M2 będzie rosła wraz z wydłużaniem tegoż
- 507 i Poniatowski - zostanie w postaci tramwaju
- TŁ i Politechnika to już na tyle inna relacja do obu powyższych, że i tak przesiadki na ZP Saska zostaną. 411 zastąpić można po prostu kombinacją czymkolwiek z Gocławia w cokolwiek na most Łazienkowski
KwZ: Problem w tym, że:
- rola E1 jako dojazd do M2 będzie rosła wraz z wydłużaniem tegoż
- 507 i Poniatowski - zostanie w postaci tramwaju
- TŁ i Politechnika to już na tyle inna relacja do obu powyższych, że i tak przesiadki na ZP Saska zostaną. 411 zastąpić można po prostu kombinacją czymkolwiek z Gocławia w cokolwiek na most Łazienkowski