165 było. I wydłużone kursy dziewiątki itp.
Linie nocne po reformie
Moderator: Wiliam
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26816
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Wydłużone kursy 9 to akurat zupełnie drugi biegun.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
I jeszcze 108 tak jakby częściowo... Ale biorąc pod uwagę dalszą rozbudową Siekierek to może i tam coś się zmieni niedługo. Przy reformie nawet tam przecież coś jeździć miało.
-
- Posty: 5799
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Słyszę głosy. Nowi mieszkańcy Wyczółek twierdzą, że łatwiej w nocy dostać się do Auchan/przychodni/szkoły/przedszkola/urzędu, niż w dzień. Tylko w jakim celu jechać w nocy do urzędu? Zająć kolejkę na rano?
miłośnik 13N
-
- Posty: 4091
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Ale to całkowita prawda xd W dodatku 165 jest idealnie rozkomunikowane ze 148 na Poleczki: rozkładowo, w szczycie 165 przyjeżdża 3 minuty po 148, a na następne 148 trzeba czekać 12 minut. Ktoś powie, że to niedużo, może i tak, ale przy przesiadce na takim krótkim odcinku jest to całkiem spora strata. Może czas na przedłużenie 165 na Ursynów tak jak jeździło już kiedyś?Stary Pingwin pisze: ↑05 wrz 2020, 11:17Słyszę głosy. Nowi mieszkańcy Wyczółek twierdzą, że łatwiej w nocy dostać się do Auchan/przychodni/szkoły/przedszkola/urzędu, niż w dzień. Tylko w jakim celu jechać w nocy do urzędu? Zająć kolejkę na rano?
Jak może być skoordynowane 165 z 148 przy różnych częstotliwościach?
-
- Posty: 4091
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Sprawdzałem w wakacje, 165 nie jeździło wtedy przypadkiem co 15 w szczycie? Możliwe że coś pomieszałem, w każdym razie dojazd z Kłobuckiej na Ursynów w dzień jest okropny.
Btw, widziałem że przy ulicy Pieskowa Skała są przygotowywane zatoki przystankowe. Jest to o tyle ciekawe, że stamtąd do Kłobuckiej jest 300 metrów.
Btw, widziałem że przy ulicy Pieskowa Skała są przygotowywane zatoki przystankowe. Jest to o tyle ciekawe, że stamtąd do Kłobuckiej jest 300 metrów.
-
- Posty: 5799
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Zatoki bardziej na midika, nie autobus. Bardziej zatoki parkingowe.
miłośnik 13N
Może zrobia 165A i 165B. Co drugi kurs przez Pieskową Skałę jako 165B. Ostatnio modne są waranty.Autobus Czerwon pisze: ↑05 wrz 2020, 12:55Sprawdzałem w wakacje, 165 nie jeździło wtedy przypadkiem co 15 w szczycie? Możliwe że coś pomieszałem, w każdym razie dojazd z Kłobuckiej na Ursynów w dzień jest okropny.
Btw, widziałem że przy ulicy Pieskowa Skała są przygotowywane zatoki przystankowe. Jest to o tyle ciekawe, że stamtąd do Kłobuckiej jest 300 metrów.
-
- Posty: 4091
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Nie pamiętam dobrze, ale wydaje mi się że miały żółte płyty z wypustkami przy krawędzi. W przypadku zatok parkingowych, jeszcze się z takimi nie spotkałem.Stary Pingwin pisze: ↑05 wrz 2020, 13:12Zatoki bardziej na midika, nie autobus. Bardziej zatoki parkingowe.
Frekwencja spadła nie tylko w nocnikach, ale i w całodziennych też. Oczywiście z powodu covida. Wiele osób pracuje zdalnie, a ci, którzy muszą dojeżdżać do pracy, po zakończeniu roboty, po wykonaniu kursu do domu, za bardzo już się nie ruszają. Widzę na co dzień, że od 19.00 zaczynają się luzy na pokładach, a od 20.00 - 21.00 jest już całkiem pusto. Jeszcze pół roku temu tak nie było.
Jaki z tego wniosek? Skrócić dzienne o godzinę, a nocne puścić godzinę wcześniej. A teraz złośliwość: miasto zaoszczędzi kupę kasy, w szczególności w tramwajach.man1956 pisze: ↑05 wrz 2020, 13:50Frekwencja spadła nie tylko w nocnikach, ale i w całodziennych też. Oczywiście z powodu covida. Wiele osób pracuje zdalnie, a ci, którzy muszą dojeżdżać do pracy, po zakończeniu roboty, po wykonaniu kursu do domu, za bardzo już się nie ruszają. Widzę na co dzień, że od 19.00 zaczynają się luzy na pokładach, a od 20.00 - 21.00 jest już całkiem pusto. Jeszcze pół roku temu tak nie było.
Absolutnie nie skracać. Komunikacja to nie tylko rachunek ekonomiczny, ale też ma aspekt społeczny (chyba nie muszę tego tłumaczyć?).
Nie złapałeś ironii. Na razie to mamy rozrzedzanie wszelkich linii autobusowych do 30 minut w godzinach wieczornych. Zreformować to trzeba rozkłady niedzielne. Niektórych linii to w ogóle nie powinno być... Jedynie co ZTM zrobił to "ogolił" wiele linii z 10 do 15 minut.
Zaraz się okaże że nie tak jeszcze dawne 306 by się przydało na Wyczółkach i na Ursynów
RELOBUS A38 ESTRADY