pawcio pisze: ↑04 lis 2022, 13:45
fraktal pisze: ↑04 lis 2022, 11:57
A co to zmieni, czy dam szczegółową odpowiedź, czy bez szczegółów. W zeszłym roku szczegółowo opisałem problemy z linią C76 przy Cmentarzu na Bródnie i nawet dostałem odpowiedź, że w tym roku (czyli ówcześnie w przyszłym) sytuacja będzie, jeśli chodzi o tę linię, będzie taka sama jak w poprzednich latach, po czym... w tym roku postanowiono jej nie uruchamiać. Przy czym jeżeli wzięto dane z roku zeszłego, to na pewno woziła powietrza, ponieważ miejsce postoju tych autobusów przy cmentarzu wybrano tak beznadziejnie, że trzeba było być upartym, żeby doń w ogóle wsiąść.
Oczywiście, że sytuacja dotyczyła wybranych kursów, chyba nie myślisz sobie na poważnie, że ktoś z mojej rodziny przez cały dzień stał na przystanku i obserwował napełnienie tramwajów.
Przecież miejsce postoju C76 zawsze było takie samo i raczej nadawało się do obsługi bramy bocznej a nie tej przy Budowlanej.
Nie było niestety. Zawsze miejsce postoju C76 znajdowało się w zatoce pobliskiego przystanku - to chyba Pożarowa, natomiast w zeszłym roku ktoś wpadł na genialny pomysł, żeby C76 umieścić na jakimś placu przed warsztatem samochodowym, czy sam nie wiem czym, gdzie w ogóle nie było warunków do obsługi pasażerów, zwłaszcza z wózkami dziecięcymi lub niepełnosprawnych, dla których ta linia świetnie się sprawdzała.. Tam był co prawda kawałek chodniczka, ale ogrodzony łańcuchami, więc i tak do autobusu trzeba było wsiadać wprost z asfaltu. Co śmieszne, ZTM uznał moje racje w tamtym roku i mieli się z tego pomysłu wycofać w tym roku, ale zamiast tego - zlikwidowali linię. Naprawdę odnoszę wrażenie, że fachowości to tam brakuje ostatnio bardzo.
person pisze: ↑04 lis 2022, 12:25
fraktal pisze: ↑04 lis 2022, 11:57
Oczywiście, że sytuacja dotyczyła wybranych kursów, chyba nie myślisz sobie na poważnie, że ktoś z mojej rodziny przez cały dzień stał na przystanku i obserwował napełnienie tramwajów.
Od zaawansowanego użytkownika i miłośnika mimo wszystko chyba można wymagać czegoś więcej.
Ja wymagałem więcej od pracowników ZTMu - m.in tego, że zanim wyznaczą jakiś przystanek, udadzą się na miejsce i sprawdzą, czy mogą tam wsiadać pasażerowie - niestety już dawno przestałem mieć jakiekolwiek większe oczekiwania co do ich fachowości.