Łukasz pisze:Wtyczka szkolna na 715 zawsze jeździła.
Chyba że akurat ferie wypadły czy inne wakacje:) Kiedyś, dawno temu łączyło się to z jakimś 187.
BJ pisze:209 jest linią kompletnie niepotrzebną.
Czasem jak mi akurat podpasuje, to nią jeżdzę. Największa frekwencja, jaką zantowałem to 4 osoby.
Przyzwyczają się:) Ale w sumie jak już linię uruchomili, to moza było jej dać przyzwoitą częstotliwość. Bo tak - to ani w pięć, ani w dziewięć, w dodatku przyjeźdża przed czasem, więc to może liczyć tylko pa pasażerów z przypadku.
Ja widzę pewien ratunek dla niej w DS (konkretnie w niedziele, ale i w DP by się mogło przydać). Wystarczyłoby tak pokombinować z godzinami kursów, żeby pasowały do godzin rozpoczęcia i zakończenia mszy w kościołach Wniebowstąpienia (al. KEN) i św. Ap. Piotra i Pawła (Pyry). Dział marketingu ZTM powinien następnie sporządzić krótkie informacje dla proboszczów, którzy w ramach ogłoszeń podaliby informację, ze można dojechać takim i takim autobusem prawie pod sam kosciół (dla parafii w Pyrach są wprawdzie i inne autobusy, ale już tak dogodnego połączenia z rejonu np. ZWM, Wokalnej i z drugiej strony Dembowskiego, Sosnowskiego itp. do kościoła przy al. KEN nie ma) . Na paru kursach wzrost frekwencji byłby znaczący, zwłaszcza jesienią i zimą, kiedy do domu daleko, a tu zimno i na głowę pada.