PorzÄ dki na południu (117, 519)

[Piottr]

1. Bo zawsze było?

Jakie "zawsze", zlituj się. 117 od raptem 9 lat, wcześniej przez 6 lat 165. I OIDP nigdy wcześniej.

15 lat to nie jest Twoim zdaniem wystarczający czas, żeby połączenie zdążyło się przyjąć społecznie? To ile musiałoby jeżdzić? Od 1945 roku, żebyś mógł powiedzieć "od zawsze"?

Jasne, ale jest pewne "ale". Zrobiono ludziom dobrze i takie połączenie zaistniało, na tyle długo, by się do niego przyzwyczaić. Teraz chce się kogoś tego połączenia pozbawić. . Obojętnie, jak racjonalne byłyby argumenty za takim posunięciem, konkretną grupę ludzi pozbawia się konkretnego połączenia bezpośredniego i nie wiem, czemu kogokolwiek dziwi fakt, iż ta grupa ludzi się z takiego rozwiązania nie cieszy.

Dobrze prawisz Chesterze. Po co zmieniać coś, co dobrze funkcjonuje? Dla samej zmiany?

[Lukasz436]

I jeszcze jedna rzecz - teraz ze szpital MSWiA żeby dostać się do Piaseczna / Ursynów jechało się 117 do Al. Lotników lub kikutem 210 do Metra Wilanowska. Po zabraniu 117 zostanie tylko 210. Ja bym proponował wydłużyć jednak 16 do Metra Wilanowska.

[Bastian]

Ja bym proponował wydłużyć jednak 16 do Metra Wilanowska.

Heh, akurat dzisiaj to szacowałem: roczny koszt kursowania 210 tylko w DP to ok. 400 000 PLN, podczas gdy analogiczny koszt kursowania 16 po tak wydłużonym odcinku wyniósłby 3 000 000 PLN. To chyba jednak jest różnica?

[Poc Vocem]

Wypada mi chyba skrobnąć tutaj chyba parę słów, bo z racji swojego zamieszkania mam wgląd w sytuację na 117 i 519, a jednocześnie jest mi ona relatywnie obojętna, bo żadną z tych linii już nie jeżdżę.

Po pierwsze - uruchomienie 239 - rozumiem, że na Wilanowskiej miałoby to cudo stacjonować na peronie konstancińskim. Biorąc pod uwagę, że powinna zostać zachowana obecna częstotliwość 519, tyle że ze skróceniem długości wozów może być z tym krucho.

Po drugie - Wilanów a Służewiec - z Wilanowa 117 sukcesywnie zgarniało po kilku/kilkunastu pasażerów z każdego przystanku i wysiadali oni nie na metrze Służew (czyli <M> Wilanowska ich nie urządza tak jak każde inne <M>) lecz najczęściej na al. Lotników (bazar, ale też bezbolesna przesiadka na linie na Służewiec) i przy GM. Dlaczego teraz się ich tego istotnego połączenia pozbawia? Na forum pojawiały się pomysły zrobienia porządku z 182/382 i puszczenie jednej linii na trasie Wilanów - Okęcie. Nie jest to rozwiązanie idealne (korki na Marynarskiej), ale zdecydowanie mniej inwazyjne dla Wilanowa, a więc również mniej protestogenne.

Po trzecie - 138 co 8 min. - się pytam po co? Na 239 wozy krótkie, zdjęte ze 138, a na 138 długie ze 117 i spokojnie wystarczy co 10 min. przynajmniej na Wołoskiej, gdzie spodziewany jest największy przyrost pasażerów. Ale: biorąc pod uwagę perspektywę przesiadki ze 138 do metra w okolicach Politechniki lepsza byłaby kasacja 210, którego W PORANNYM SZCZYCIE nie widziałem ani razu z więcej niż 5 miejscami siedzącym zajętymi i wyciągnięcie 117 pod kościół.

Po czwarte - propozycje 130 do Powsina - absurd. Ja osobiście widziałbym to zastępujące 167 na Wawelskiej z częstotliwością ok 12/15/20 (koniecznie w DP wozy długie), które to powinno zostać z jednej strony przekształcone w dowozówkę z Siekierek do metra, a z drugiej połączone ze 184. Względnie można by pokusić się o skierowanie do Sanktuarium ucałotygodniowionego 301 (z racji miernego wykorzystania na Czerniakowskiej) i spróbować przepchnąć likwidację kursów 130 w dni świąteczne, ale to rozwiązanie tylko wtedy jeśli starczy brygad.

Podsumowując: jeśli już bawić się w reformę należy podejść do tego raz a dobrze, bowiem ego typu projekt przejdzie znacznie łatwiej niż rachityczne cudo nie poprawiające niczego najbardziej potrzebującym. W 519 na wysokości Toru Stegny tragedii nie ma, a tak naprawdę poprawia się tylko pasażerom tej linii (i pośrednio także 501).

[man1956]

Do zmian na Mokotowie ZTM przymierzał się od dawna, a jak przychodzi co do czego, to zabiera się do nich z wdziękiem słonia w sklepie z porcelaną.
Koronnym argumentem za skróceniem 519 jest to, iż na odcinku Wilanów - Powsin wozy wielkopojemne są niewykorzystywane. Nóż się w kieszeni otwiera, gdy słychać takie argumenty w odniesieniu do trasy, na której czas przejazdu wynosi ok. 12 min. Tymczasem czas przejazdu 182 na - równie mizernie wykorzystywanym odcinku Metro Politechnika - Okęcie - wynosi ok. 40 min. I jakoś to nikogo w ZTM nie boli.
Kombinacje w stylu 138 co 8 min. na Utracie czy runda dla 117 wokół zakorkowanego ronda Marszałkowska/Jerozolimskie to jakiś ponury żart. A tymczasem kompleksowej reformy komunikacji na Mokotowie jak nie było, tak nie ma.
Jak tak dalej pójdzie, jak tak dalej będzie to po amatorsku robione, i po amatorsku komunikowane, to pomysł pt. "Porządki na południu" wyląduje w koszu, a reforma mokotowska zostanie odłożona w czasie, nie wiadomo na jak długo. Inna sprawa, że - sądząc po zaprezentowanych pomysłach - nie bardzo jest kim ją robić.

[Poc Vocem]

Zamierzam wysłać do ZTM-u maila o treści podobnej do posta wyżej. Czy ma on szansę wpłynąć na decyzję urzędników, jeśli zawarte w nim sugestie zostaną wysłane w liczbie kilku egzemplarzy i przez różnych ludzi? A jeśli tak to czy w sposób inny niż odkładając projekt na półkę?
PS. Jeśli ktoś z czytających popiera założenia tego posta niech zgłosi się do mnie na PW. Dostanie wzorzec maila do wysłania.

[rubeus]

Od ładnych paru lat słyszy się, że komunikacja podmiejska z Konstancina to się ma do Os. Kabaty nie do Wilanowskiej rozwijać... Tylko że cały czas nie za bardzo ma którędy tam dotrzeć

W planach jest dwupasmówka, ktora ma połączyć Drewny z Rosoła na wysokości Relaksowej i o ile to moze dojśc do skutku, to problemem będzie wąskie gardło Rosoła przy Wąwozowej. Z drugiej strony skoro do 2014 ma byc juz rozbudowane Tesco i powstac olbrzymie Centrum Handlowe na Kabatach to prócz Ursynowa właśnie Konstancin jest brany pod uwagę jako potok potencjalnych klientów.

Jak olbrzymie C.H - raptem coś wielkości Sadyba Best Mall (pow. użytkowa się liczy - bo to co podawali w prasie to była ogólna kubatura budynku. )
Budowa Nowo-Kabackiej/Rosnowskiego to na razie pieśń przyszłości - nie ma pieniędzy na wykup gruntów (kilka ładnych mln potrzeba - trasa ma mieć ok. 1,5 km długości ).
Co do wąskiego gardła Rosoła/Wąwozowa = przypominam, że dzielnica nadal chce poszerzyć ciąg Rosoła-Relaksowa do układu 2x2, więc i skrzyżowanie będzie przebudowane.

Co do reformy - zmiany muszą być chyba skonsultowane z dzielnicami ? czy też to już nie jest obligatoryjne ?

117 moim zdaniem szybciutko zostanie czymś zastąpione na trasie Wilanów - Służew Przemysłowy. Któreś 2xx (218, 210 ) pojedzie nową trasą

[Lukasz436]

Ja bym proponował wydłużyć jednak 16 do Metra Wilanowska.

Heh, akurat dzisiaj to szacowałem: roczny koszt kursowania 210 tylko w DP to ok. 400 000 PLN, podczas gdy analogiczny koszt kursowania 16 po tak wydłużonym odcinku wyniósłby 3 000 000 PLN. To chyba jednak jest różnica?

No tak. Pytanie czy liczyłeś przy obecnych kursach tj:
210 - 30/30/30
16 - 10/12/15

I w dodatku dawnym 33 osoby jeździły do Metra Wilanowska. Za to obecnym 210 nie jeździ nikt...

[alojzy]

ZTM napisał:

Zmiany na południu Warszawy Mieszkańcom Mokotowa, brak linii 117, zrekompensuje linia 138, która będzie kursowała częściej – co 8 minut w godz. szczytu, co 10 min. poza szczytem i co 15 min. w święto. .

Ale co to za rekompensata? Chyba ktoś przeoczył drobny fakt, że 117 łączy Mokotów ze Śródmieściem, a 138 z Trasą Łazienkowską. Prawdziwa rekompensata to puszczenie 138 po śladzie 117, czyli Marszałkowską, Al. Jerozolimskimi i Mostem Poniatowskiego do Ronda Waszyngtona i dalej na Utratę. W przeciwnym razie Mokotów, cały ciąg Wołoskiej i Madalińskiego traci ostatnie sensowne połączenie ze Śródmieściem.
Linii donikąd z Mokotowa typu 138, 168, 182 czy 301 na Mokotowie nie brakuje, a wszystko, co kiedyś umożliwiało dobry dojazd do centrum typu 112 czy 125 już dawno jest w zaświatach !

[pawcio]

Bardzo ciekawa dyskusja na temat promocji zmian w komunikacji wyniosła się do odrębnego wątku na podforum Organizacja Komunikacji.

[Piottr]

Zamierzam wysłać do ZTM-u maila o treści podobnej do posta wyżej.

Mail raczej niczego nie zmieni.
Jak Ci nie żal 10 złotych to wyślij to samo listem poleconym do ZTM, i do wiadomości Biura Komunikacji UMSt i do Urzędu Dzielnicy. Bo tylko tryb papierowy jest rozpatrywany przez urzędników jako oficjalny głos społeczny.
Proszę o przykładową treść na pw, ja się bardzo chętnie podłączę do takiej akcji, a myślę, że i moi sąsiedzi także.

[pawcio]

Mail raczej niczego nie zmieni.
Jak Ci nie żal 10 złotych to wyślij to samo listem poleconym do ZTM, i do wiadomości Biura Komunikacji UMSt i do Urzędu Dzielnicy. Bo tylko tryb papierowy jest rozpatrywany przez urzędników jako oficjalny głos społeczny.

ZTM maile z pełnymi danymi adresowymi traktuje jak pisma listowne, a od roku nawet odpowiada na nie mailowo.

[Grzesiek]

Ale co to za rekompensata? Chyba ktoś przeoczył drobny fakt, że 117 łączy Mokotów ze Śródmieściem, a 138 z Trasą Łazienkowską. Prawdziwa rekompensata to puszczenie 138 po śladzie 117, czyli Marszałkowską, Al. Jerozolimskimi i Mostem Poniatowskiego do Ronda Waszyngtona i dalej na Utratę. W przeciwnym razie Mokotów, cały ciąg Wołoskiej i Madalińskiego traci ostatnie sensowne połączenie ze Śródmieściem.

To, że 138 zastąpi 117 na wspólnej trasie, jest oczywiste, ale nie przejmie relacji sprzed Galerii (Metro Służew, Al. Lotników itd.) i - jak słusznie zauważył Alojzy - w Śródmieściu. Pomysł puszczenia 138 przez ścisłe centrum z początku trąci s-f, ale może coś w nim jest? Wtedy 138 - licząc od 2007 - zastąpiłaby aż trzy linie: 117, 192 i 524

A jeśli chodzi o relację GM - Metro Służew - Wilanów, skłaniam się poprzeć ku pomysłowi ze 182. Korki na Marynarskiej są zawsze, ale nie zapominajmy, że i 117 musi odstać swoje na Wołoskiej między Racławicką a Woronicza - spóźnienia nie byłyby więc niczym nowym. Wtedy, no trudno, 217 i 239 mogłyby sobie jeździć przez Wilanowską, choć którąś z nich i tak powinno się połączyć z 218 (z zachowaniem przejazdu przez pętlę MW).

[Bastian]

No tak. Pytanie czy liczyłeś przy obecnych kursach tj:
210 - 30/30/30
16 - 10/12/15

210 - 30 kursów dziennie, 16 - 72 kursy dziennie. Zgodnie z dzisiejszym rozkładem.

Za to obecnym 210 nie jeździ nikt...

Jeśli to ma być argument za tym, że bezpośrednie połączenie w tej relacji jest niezbędne, to powinieneś poszukać jakiegoś szybkiego kursu wnioskowania, erystyki i negocjacji Mnie nie przekonałeś

[TGM]

Rżniecie głupa, a dobrze wiecie jak jest naprawdę; Pojazd na linii co 10 minut nie ma 3x mniej pasażerów od pojazdu na linii co 30 minut, a jest dokładnie odwrotnie, lepsza częstotliwość przyciąga pasażerów.