Chciałbym kontynuować wątek z tematu nieporęckiego.
Legionowo i tak mówi, że nie chcę eLki bo: sprzedaż biletów może spowolnić pojazd, brak możliwości użycia biletów minutowych, nie ma możliwości jeżdżenia na gapę (nie piszę swojego zdania, tylko zdanie innych mieszkańców). Oczywiście prezydent uważa, że autobus a'la dowozowy co 30 min w szczycie i co godzinę poza szczytem, jeżdżący tylko w dni robocze do 19 wystarczy BOO w Legionowie są jeszcze taksówki, no i rowerem można dojechać.Tyle, że to nie jest argument za tym, żeby dociągnąć autobusy podmiejskie ZTM-u do metra, tylko za tym, żeby Legionowo sprawiło sobie wreszcie jakąś porządną komunikację miejską, chociażby w formie L-ek.
Ze strony Legionowa:
Oraz cała tajemnica pustych popołudniowych pociągów do Warszawy z Legionowa:Pytanie:
Szanowny Panie maje pytanie związane jest z funkcjonowaniem komunikacji miejskiej na terenie miasta. Czy my (gmina legionowo) jako płatnik do kasy ZTM mamy jakieś możliwości doradcze dotyczące rozkładów. Mam wrażenie że niestety nie bo co zmiana rozkładu jest coraz gorzej. Najbardziej irytującym jest fakt, iż z niewiadomych przyczyn nie ma synchronizacji autobusów z SKM a i ta dla jadących z Piasków jeździ coraz gorzej ( aby nie było pociągu pomiedzy 5 a 6 rano to jakas paranoja). czy miaso jest wstanie wpłynąć na warszawskiego przewoźnika aby rozpoczeto synchronizację połączeń tym bardziej ze w przypadku naszego miasta są to tylko dwie linie które mają styczność z SKM.
(Piotr, 05-07-2012)
Odpowiedź:
Panie Piotrze, w ubiegłorocznych konsultacjach w sprawie połączeń ZTM przeważająca większość legionowian wybrała opcję drugą, czyli brak zmian w komunikacji. Mieszkańcy nie zgodzili się na zmiany, polegające na skróceniu tras autobusów 723 i 731 do pętli przy Mickiewicza oraz uruchomieniu linii dowozowej „L”. Zadecydowali więc, że nie potrzebują linii dowozowej po mieście, dowożącej m.in. do stacji PKP i są zadowoleni z obecnych połączeń. Linie ZTM są z założenia autobusami dowożącymi do Warszawy, a nie do pociągów w Legionowie i ani władze ZTM, ani Legionowa nie mają w planach koordynować ich ze stale zmieniającymi się rozkładami pociągów. Miasto nie może pozwolić sobie na uruchomienie kolejnej linii dowozowej ZTM gdyż wiąże się z finansowaniem tej linii w 100%, zamiast 40% jakie płacimy za zwykłe połączenia, a miasto ze swego budżetu finansuje już linię dowozową z Legionowa Przystanek oraz linię łączącą Grudzie i Piaski z centrum miasta. Po raz kolejny podkreślam także, że mieszkańcy osiedla Piaski są w uprzywilejowanej pozycji, gdyż mają dostęp do dwóch stacji PKP, do których spokojnie można dojść pieszo z każdego miejsca na osiedlu. Jeżeli nie odpowiada Panu chodzenie pieszo do stacji głównej, może Pan skorzystać z parkingów przy stacji (niedawno udało się pozyskać dodatkowy teren, dzięki czemu jest więcej miejsc, a już wkrótce od strony osiedla Piaski powstanie parking wielopoziomowy), można też na stację dostać się rowerem.
Pytanie:
Powiem prosto z mostu . Jaki sens ma darmowy autobus skoro np..SKM ze stacji Legionowo jest 14:58 a darmowy przybywa 14:11 (pierwsza kpina z ludzi) ,kolejny przypadek to juz jakaś kpina SKM ze stacji Legionowo odjeżdza 16:01 a darmowy przyjezdza 16:02 (ŻART TYGONIA bo następna SKM jest 16:58) pytam się po co taki autobus dowozowy chyba tylko żeby się popisać przed ludźmi
(Kamil , 17-05-2012)
Odpowiedź:
Panie Kamilu, w godzinach porannych autobus dowozowy ma za zadanie dowieść mieszkańców miasta do pociągu, natomiast w godzinach popołudniowych rozkład jest skorelowany z przyjazdami pociągów z Warszawy, gdyż większość mieszkańców wraca wtedy do domów. Nie jesteśmy w stanie zapewnić autobusów zarówno dowożących, jak i odbierających mieszkańców ze stacji. Proszę pamiętać, że do Warszawy jeżdżą także pociągi Kolei Mazowieckich, do których nie dowozimy mieszkańców. Poza tym nie wszyscy pasażerowie korzystający z tych autobusów jeżdżą do Warszawy.