Czasy przejazdu - 2020-2021

Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25288
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 02 lut 2021, 15:49

Też.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
konri
Posty: 2052
Rejestracja: 21 paź 2011, 18:41
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: konri » 03 lut 2021, 20:22

Nasz kochany organizator oczywiście nie pomyślał, żeby przywrócić poprzednie czasy przejazdu na 705, 723, 731 i 705. Po uruchomieniu przystanków na żądanie nie da się jeździć na tych liniach, zwłaszcza na 723 i 731.
30km/h a i tak przed czasem. Nie tak to ma działać.

Molo
Posty: 627
Rejestracja: 18 gru 2005, 18:56

Post autor: Molo » 03 lut 2021, 22:16

Zapewne na 709 jest to samo. Tam mimo stałych przystanków łatwo było być przed czasem.

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8267
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 04 lut 2021, 9:41

konri pisze:
03 lut 2021, 20:22
Nasz kochany organizator oczywiście nie pomyślał, żeby przywrócić poprzednie czasy przejazdu na 705, 723, 731 i 705. Po uruchomieniu przystanków na żądanie nie da się jeździć na tych liniach, zwłaszcza na 723 i 731.
30km/h a i tak przed czasem. Nie tak to ma działać.
To czasy przejazdów GDZIEKOLWIEK były zmieniane po zawieszeniu nż-etów?

reserved
Posty: 14565
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 04 lut 2021, 9:58

person pisze:
04 lut 2021, 9:41
To czasy przejazdów GDZIEKOLWIEK były zmieniane po zawieszeniu nż-etów?
Tak. Na przykład na 149.

kajo
Posty: 2787
Rejestracja: 03 lut 2007, 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Rakowiec

Post autor: kajo » 04 lut 2021, 10:32

Słuchajcie, pasażerów i samochodów na ulicach jest mniej i wszędzie czasy przejazdu są za długie, nawet na 128/175. Tylko pytanie czy jest sens teraz to zmieniać?
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.

bartoni722
Posty: 12138
Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk

Post autor: bartoni722 » 04 lut 2021, 10:36

konri pisze:
03 lut 2021, 20:22
Nasz kochany organizator oczywiście nie pomyślał, żeby przywrócić poprzednie czasy przejazdu na 705, 723, 731 i 705. Po uruchomieniu przystanków na żądanie nie da się jeździć na tych liniach, zwłaszcza na 723 i 731.
Przecież to nie były korekty z okazji przystanków na żądanie, tylko na stałe.
konri pisze:
03 lut 2021, 20:22
Nie tak to ma działać.
No właśnie dokładnie tak to ma działać, śmiem postawić tezę że teraz wydłużanie czasów to będzie norma. Związki piszą do TVP i ZTM o wydłużenie przejazdów na wszystkich, bez wyjątku, liniach dziennych i nocnych (nieprzekraczających 50km/h, w strefie ze spowalniaczami ruchu - 30km/h, cytat), inni latają do Super Expressu robiąc medialną zadymę jakie to straszne czasy są i wymagające to potem mamy takie kwiatki. Każdy jeździ też inaczej, jesteś pewien, że nie ma grupy (być może nawet liczebnej) która powie że czas jest okej, nie trzeba się śpieszyć, jadę sobie spokojnie i oby więcej takich?
reserved pisze:
04 lut 2021, 9:58
person pisze:
04 lut 2021, 9:41
To czasy przejazdów GDZIEKOLWIEK były zmieniane po zawieszeniu nż-etów?
Tak. Na przykład na 149.
No bo ogólnie korekty były na wielu liniach, ale nie miały związku z zawieszeniem NŻ. Na 149 wydłużyli czasy, dodali brygadę i zrobili postoje wyrównawcze na Grotach bo faktycznie sytuacja tego wymagała.
I już nie stały pasażer świetnej linii 527. :(

reserved
Posty: 14565
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 04 lut 2021, 10:40

bartoni722 pisze:
04 lut 2021, 10:36
No bo ogólnie korekty były na wielu liniach, ale nie miały związku z zawieszeniem NŻ. Na 149 wydłużyli czasy, dodali brygadę i zrobili postoje wyrównawcze na Grotach bo faktycznie sytuacja tego wymagała.
No ale sytuacja tego wymagała dlatego, że trzeba było się zatrzymywać na każdym przystanku. Gdyby nie to, spokojnie każdy by dawał radę.

bartoni722
Posty: 12138
Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk

Post autor: bartoni722 » 04 lut 2021, 10:45

Niekoniecznie, przed Bemowo-Ratusz sytuacja jest bardzo różna, na Lazurowej sytuacja jest bardzo różna niezależnie od funkcjonowania NŻ. No i nie powiesz mi że każdy dawał radę na spokojnie pojechać np. z Bemowa-Ratusz na Białowiejską w trzy minuty, nawet pomijając Grodkowską.
BTW: teraz na 149 widzę jedną brygadę dojeżdżającą na Groty na -3, drugą na Grodkowskiej -> Koło -2.
I już nie stały pasażer świetnej linii 527. :(

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8267
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 04 lut 2021, 11:40

bartoni722 pisze:
04 lut 2021, 10:36
Związki piszą do TVP i ZTM o wydłużenie przejazdów na wszystkich, bez wyjątku, liniach dziennych i nocnych (nieprzekraczających 50km/h, w strefie ze spowalniaczami ruchu - 30km/h, cytat), inni latają do Super Expressu robiąc medialną zadymę jakie to straszne czasy są i wymagające to potem mamy takie kwiatki. Każdy jeździ też inaczej, jesteś pewien, że nie ma grupy (być może nawet liczebnej) która powie że czas jest okej, nie trzeba się śpieszyć, jadę sobie spokojnie i oby więcej takich?
Obyśmy tylko nie doszli do poziomu Łodzi.

Georg
Posty: 5937
Rejestracja: 25 cze 2009, 19:14
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Georg » 04 lut 2021, 11:44

person pisze:
04 lut 2021, 11:40

Obyśmy tylko nie doszli do poziomu Łodzi.
A jak jest w Łodzi?

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8267
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 04 lut 2021, 14:35

Czasy przejazdu rozwleczone do przesady, wytracanie czasu na światłach, przerwy na pętlach nawet na 2-3 brygady tej samej linii (w DS!) - wszystko to przy prędkości przejazdu nawet nie zbliżającej się do tego, co mamy w Warszawie.

man1956
Posty: 1528
Rejestracja: 13 paź 2008, 1:38

Post autor: man1956 » 04 lut 2021, 16:49

No to ta Łódź musi być strasznie bogata, bo przy takiej polityce rozkładowej potrzeba sporo brygad. Chyba że oczekiwany efekt osiągnięto za pomocą prastarej metody rozrzedzania rozkładów.

Awatar użytkownika
Kelly
Posty: 1510
Rejestracja: 14 lis 2011, 18:29

Post autor: Kelly » 04 lut 2021, 21:23

Czasy przejazdu w Łodzi są rozwleczone oczywiście, bo jak ucieknie ci światło na takich Włókniarzy/Legionów to masz trzy minuty postoju.

Awatar użytkownika
konri
Posty: 2052
Rejestracja: 21 paź 2011, 18:41
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: konri » 05 lut 2021, 10:50

bartoni722 pisze:
04 lut 2021, 10:36
konri pisze:
03 lut 2021, 20:22
Nasz kochany organizator oczywiście nie pomyślał, żeby przywrócić poprzednie czasy przejazdu na 705, 723, 731 i 705. Po uruchomieniu przystanków na żądanie nie da się jeździć na tych liniach, zwłaszcza na 723 i 731.
Przecież to nie były korekty z okazji przystanków na żądanie, tylko na stałe.
konri pisze:
03 lut 2021, 20:22
Nie tak to ma działać.
No właśnie dokładnie tak to ma działać, śmiem postawić tezę że teraz wydłużanie czasów to będzie norma. Związki piszą do TVP i ZTM o wydłużenie przejazdów na wszystkich, bez wyjątku, liniach dziennych i nocnych (nieprzekraczających 50km/h, w strefie ze spowalniaczami ruchu - 30km/h, cytat), inni latają do Super Expressu robiąc medialną zadymę jakie to straszne czasy są i wymagające to potem mamy takie kwiatki. Każdy jeździ też inaczej, jesteś pewien, że nie ma grupy (być może nawet liczebnej) która powie że czas jest okej, nie trzeba się śpieszyć, jadę sobie spokojnie i oby więcej takich?
reserved pisze:
04 lut 2021, 9:58

Tak. Na przykład na 149.
No bo ogólnie korekty były na wielu liniach, ale nie miały związku z zawieszeniem NŻ. Na 149 wydłużyli czasy, dodali brygadę i zrobili postoje wyrównawcze na Grotach bo faktycznie sytuacja tego wymagała.
Były korekty po wnioskach kierowców i związków po zawieszeniu NŻ. ZTM wydłużył czasy przejazdu od początku grudnia (także poprawili na 2 miesiące i pewnie zepsuli na kilka lat, zanim to naprawią).
Nawet poszła wypowiedź do prasy, w której mówią, że "zmienili czasy przejazdu na najbardziej newralgicznych liniach".
Szkoda, że dołożyli tyle, że z rozkładów napiętych zrobił się rozkład nierealny do wykonania jadąc 30km/h bez postojów wyrównawczych po drodze.
Na Płochocińskiej taka jazda doprowadza do szału innych kierowców, bo autobus jest zawalidrogą.

Zablokowany