WAWKOM

Podobno dla 35 od Nowego Bemowa do Piastów Śląskich jest od niedawna jedna minuta przelotu na wykręcenie z pętli, 3 x sygnalizacja wzbudzana generatorem liczb losowych i przestanie całego cyklu przy Piastów. Brawo, tramwaje przyspieszają!

Nie podobno, niestety. To nasza codzienność. Po drugiej stronie Wisły urwano minutę od Golędzinowa do Ronda Starzyńskiego, a priorytet tamże zbliża się jakością do tego przy Piastów.

Ta zabrana z Bemowa minuta oddana jest między al. Reymonta a Piaskami gdzie 35 ma 3 minuty.

Może wystarczy udrożnić Conrada i będzie lepiej?

Wczoraj wybrałem się na przejażdżkę liniami obwodowymi najpierw N01 z Ursynowa na Nowodwory by wrócić w to samo miejsce N03. I o tej drugiej słów kilka. To nie miejsce o sensie jej istnienia ale czasy przejazdu mocno nie realne. Czwartkowa noc, pusto, na odcinku NOWODWORY - ZERAN FSO, zerowa wymiana i żadnego postoju, na trasie spokój, oprócz bezsensownych postojów na światłach na MALYCH SIEKIERKACH a finalnie pojawilem się na Ursynowie na - 8.

A nie zamulał? Wydaje mi się, że normalnie to to nie ma aż takich opóźnień.

Własnie nie zamulal. Na całej trasie maxmalnie ze mną były że 4 osoby. Fakt, prawie 1,5 minuty na światłach na siekierkach pod wiaduuktami i przy Czerniakowskiej kolejna minuta. Czasy przejazdu N01 i N03 maja te same po 75 min po swoich trasach. N01 wykorzystywana świetnie i jedzie trasa która mogłaby złapać opoznienia a jednak czas skrojony idealnie i na Nowodworach był w punkt. Moje N03 na które tam czekałem przyjechało na - 3 czyli na swój odjazd.

Emyl pisze: ↑

17 sty 2020, 16:29

A nie zamulał? Wydaje mi się, że normalnie to to nie ma aż takich opóźnień.

Normalnie są 3, 4 minuty. Idealnie, żeby przyjechać po N34 i N37 na Koncertową.

Często jeżdżę N83 do domu i z rozkładu wychodzi ze na wspólnym odcinku moja N-ka nie ma prawa spotkać się szyba w szybę z N03. Ostatnio jednak jak jechałem N83 to N03 mnie gonilo (czyli spory minus) a teraz jak jechałem N03 to lekko N83 wyprzedzilismy i można było się przesiąść w miarę szybko do Piaseczna . Coś jest nie tak z tym rozkładem. N01 ma gorsza trasę a rozkład ma dobry. Pomimo bardzo dużego zainteresowania, w szczególności w okolicach Kleszczowej czy Metra Mlociny, do samego końca jechał na 0

Rafaello_24 pisze: ↑

17 sty 2020, 16:35

Własnie nie zamulal. Na całej trasie maxmalnie ze mną były że 4 osoby. Fakt, prawie 1,5 minuty na światłach na siekierkach pod wiaduuktami i przy Czerniakowskiej kolejna minuta. Czasy przejazdu N01 i N03 maja te same po 75 min po swoich trasach. N01 wykorzystywana świetnie i jedzie trasa która mogłaby złapać opoznienia a jednak czas skrojony idealnie i na Nowodworach był w punkt. Moje N03 na które tam czekałem przyjechało na - 3 czyli na swój odjazd.

Gdzie Ty masz 75 na N03 z Nowodworów na Ursynów? Mam 66 albo 70 w zależności od tego czy jedzie przez Szwedzką. Którym kursem jechałeś?

0:59 z Nowodworow

A dysponujesz jakimiś pomiarami czasu podczas jazdy?

Akurat kwestia czasu przejazdu N03 w ujęciu holistycznym jest bardziej złożona, niźli mogłoby się to wydawać. Trasa prosta, owszem. Z tym, że nie pomaga zajeżdżanie pod Stalową gdzie traci się pare minut gdy jest korek wozów w kolejce do OC. Nie pomagają światła przy Wileńskim, przy skręcie z Targowej w Kijowską oraz przy wiatraku. Trzeba również wziąć pod uwagę idiotyzm jakim jest działanie sygnalizacji przy działkach na Siekierkach - w miejscu gdzie skręca 168... tam też można gorączki dostać. Al. Witosa to oczekiwanie nawet dwóch cykli, bo tam ustawicznie coś jest popsute. Dalej już leci z górki i można nieco nadrabiać, o ile nie ma klienta, co wsiada i wysiada na każdym kolejno przystanku.

N01 to inna bajka. Prozy, Młociny, Boguszewskiego, Conrada - tutaj światła działają niezwykle sprawnie. Minusa łapie przy Kleszczowej gdy niezbyt jak jest objechać korek do OC. Potem jest ewentualnie gorzej przy sygnalizacji na Bitwy 1920, Rakowcu, Rondzie UE, ale i tak daje rade lepiej niż N03. I nie jest to opinia nie mająca swojego przedmiotu w rzeczywistości. Pojeździjcie w tygodniu parę razy na N03, czy to kursem o 23, czy to kursem o 3. Tam naprawdę ciężko jest być o czasie.

Najgorzej jest na Siekierkach. Tam możemy podziwiać hulajacy pod wiaduktami wiatr.