Rozkłady epidemiczne

Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS

ashir
Posty: 27710
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 22 mar 2020, 10:05

Łukasz pisze:
22 mar 2020, 9:19
Ashir, nie jesteś już chyba małym chłopcem, ale muszę to powiedzieć: to naiwne, tak świat nie działa. Zawsze jest coś do zrobienia, zawsze następuje jakaś priorytetyzacja zależna od zasobów i konieczności. Twój sposób myślenia byłby dobry, gdyby praca polegała na tym, że przychodzimy do pracy rano, pijemy kawę i się zastanawiamy: to co dziś zrobimy!
Masz rację to naiwne założenie, że przesunięcie wprowadzenia rozkładów sobotnich o tydzień jest nie tylko po to, żeby "obserwować napełnienie", ale też w celu przygotowania nowych rozkładów. Zresztą do części "zasilonych" linii można było użyć gotowców i tak pewnie zostało zrobione? A co teraz w ZTMie jest priorytetem? Czy nadal zakłada się, że metro pojedzie 4 kwietnia na Księcia Janusza?
Łukasz pisze:Przygotowanie tego typu rozkładów jest jak najbardziej konieczne, ale nie znam firmy, która nie jest zawalona robotą i może sobie pozwolić na robienie czegoś „niepotrzebnego”. Optymalizacja wymaga nakładów czasu, więc jeśli nawet wprowadzanie takich rozkładów miałoby polegać na naciśnięciu guziczka, to ktoś musi ten guziczek przygotować.
Pracy jest niesamowicie dużo, ale ZTM Warszawa nie jest jedynym molochem. Jeszcze większym jest ZTM GZM, który ma jeszcze więcej linii, jeszcze więcej gmin do obsłużenia, więcej przewoźników komunalnych, jak i tych prywatnych. Pierwsza linia została już zawieszona w sobotę 14 marca, zasadnicza fala cięć i zawieszeń była od poniedziałku 16 marca, a kolejna tydzień później 23 marca.

Łukasz
Posty: 10540
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 22 mar 2020, 10:10

Nie wiem, co jest priorytetem, zapytaj w ZTM.
Może GZM nie uruchamia metra, a może właśnie ZTM zajmuje się tym, że wszystko było gotowe, a tu trzeba przesuwać. A może wiążą ich kontrakty z ajentami na liczbę wzkm, a/i obsługa od grudnia się zmieniła i trzeba było to przekminic. Po prostu nie jest to czarno-białe.
ŁK

ashir
Posty: 27710
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 22 mar 2020, 10:27

To co robi ZTM GZM, gdy dany prywaciarz/konsorcjum ma 1-2 linie na jedną umowę i jest przypisany do tych linii? GZM nie ma metra, ale ma za to trolejbusy. ;) :P

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25308
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 22 mar 2020, 10:51

ashir pisze:
22 mar 2020, 8:15
Serio ktoś wierzył, że rozkłady sobotnie nie będą potrzebne? 8-(
ZTM się przygotowywał na rozkłady powszednie głęboko feryjne. Przypominam że w piątek Trzaskowski mówił że żadnych cięć nie będzie. Więc zejście do rozkładu Sobota+ na pewno dla ZTM było szokiem.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25308
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 22 mar 2020, 10:52

beni pisze:
22 mar 2020, 9:28
Zgodzę się z tym iż ZTM miał gotowce w postaci rozkładów sobotnich zaś co do linii zasilanych również miał gotowe, gdyż kojarzę zasilenia na Żoliborzu w postaci rannych kursów R4-Pl. Narutowicza-R4.

Zaś zrobienie rozkładów od nowa to masa pracy. Wiąże się z tym, iż takie rozkłady przychodzą do poszczególnych przewoźników, a tam robią tak zwane służby pracy dla prowadzących. Potem grafiki pracy. Masa pracy dla kilkunastu osób. U nas w TW mimo iż ZTM sięgną po gotowce od 23.03. i dzięki temu rozdział służb dla motorniczych w TW pod te rozkłady był znany, to i tak sztab ludzi siedział do 22 wczoraj wieczorem by wrzucić grafiki nowe do systemu. Dlaczego tak długo mimo gotowca bo braki w ludziach. Stąd pożyczanie ludzi z jednej zajezdni na drugą. W poniedziałek to będzie test tej prowizorki powiedzmy. Oby nie powtórzyło się to co w Gdańsku a i w innych miastach że wprowadzenie rozkładu weekendowego spowodowało szturm na komunikacje bo wozów za mało.
Dziękuję za uznanie. 20 godzin pracy netto.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

ashir
Posty: 27710
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 22 mar 2020, 11:00

pawcio pisze:
22 mar 2020, 10:51
ZTM się przygotowywał na rozkłady powszednie głęboko feryjne. Przypominam że w piątek Trzaskowski mówił że żadnych cięć nie będzie. Więc zejście do rozkładu Sobota+ na pewno dla ZTM było szokiem.
W który piątek? Bo w środę 18 marca mówił zupełnie co innego:
Jeśli będzie można przejść na weekendowy rozkład jazdy przy zachowaniu bezpiecznych odstępów między pasażerami, to taką decyzję podejmiemy – mówi Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.
Prawdopodobnie będzie możliwe przejście na rozkład weekendowy, bo dzięki temu, że warszawiacy w większości zostają w domach, dalej będzie możliwe zachowanie odpowiedniego odstępu między pasażerami. Trwają ostatnie analizy, decyzję podejmiemy być może jeszcze dziś – mówi prezydent Warszawy.
https://www.transport-publiczny.pl/mobi ... 64115.html

Paweł D.
Posty: 5254
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 22 mar 2020, 11:35

Ja naprawdę zdaję sobie sprawę, że nowe rozkłady to ogrom pracy. Sytuacja jest na tyle dynamiczna że ta "rzeźba" może być pozbawiona sensu, więc zrobiono to, co zrobić było można. Ale....
O tym, że jest, źle a będzie gorzej wiadomo było tydzień temu. Owszem, z Ratusza dochodziły różne sygnały, ale trzeba przewidywać.
W poniedziałek powinno się opracować wariant cięć, tak aby być gotowym na jego realizację. Ale dla ZTM, czyli m. st. Warszawy wszystko było szokiem. Pierwsze komunikaty na www trafiły (chyba) w czwartek. Od poniedziałku miotano się z zawieszaniem i zwrotami biletów. Naprawdę Organizator komunikacji w stolicy Polski nie powinien tak działać. I to pretensja do osób decyzyjnych, a nie pracowników, którzy czarną robotę muszą odwalić i jeszcze wysłuchiwać żali.

beni
Posty: 2739
Rejestracja: 16 kwie 2006, 14:53

Post autor: beni » 22 mar 2020, 12:12

Cięcia i tak by były z racji braku obsady. Wszak ratowano się na zasadzie udzielania awansu, pożyczania ludzi na inne zajezdnie ale z każdym dniem było gorzej, i coraz więcej wozów nie wyjeżdżało. Więc taki stan trwać nie mógł z drugiej strony uważam że wystarczyło by dać od poniedziałku komunikat że z powodu dużej absencji prowadzących pojazdy ze względu na sytuację nie wszystkie kursy w rozkładach zostaną zrealizowane, i zawiesić wszystkie dodatki do odwołania. Od środy do piątku kilka dodatków nie wyszło i ludzie nawet nie zauważyli że przez 16 minut nic nie było w szczycie. Pojedyńcze przypadki się zdarzały patrząc na 17 i 41 jak pisał mkm101. Ale to wyjątki.
Czas ewakuacji, lub nowy etap zwał jak zwał czy lepiej czas pokaże...
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona

Até a próxima.

Stary Pingwin
Posty: 5799
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 22 mar 2020, 12:22

Paradoks-poza szczytem wóz co 12 minut, w szczycie co 16.
miłośnik 13N

Łukasz
Posty: 10540
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 22 mar 2020, 13:03

Nie no, komunikat, że rozkłady są, ale wóz może nie przyjechać, to by był dopiero absurd absurdów. Bardziej należy się zastanowić, czy nie dało się obsłużyć tych 16 minutowych dziur przesunięciem jakichś kursów i gdzie są wszelakie centrale ruchu live.
ŁK

Paweł D.
Posty: 5254
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 22 mar 2020, 13:15

Ten absurd ćwiczyliśmy w niedawne święta, gdyby ktoś zapomniał. A minutowe sterowanie przez radio? Brzmi trochę jak s-f. Ale nie jestem na bieżąco w nowinkach organizacyjnych.

beni
Posty: 2739
Rejestracja: 16 kwie 2006, 14:53

Post autor: beni » 22 mar 2020, 13:48

Linie gdzie dodatki jadą za dodatkiem w powszednie w tramwajach to znikoma ilość. Jeśli linia X ma 19 całek i 4 dodatki to bez tych dodatków przy obecnej sytuacji w sam raz w szczycie luki zapełniają inne linie. Dlaczego jak by co trzeci kurs wypadł to absurd. Rozumiem że na wsi dramat ale w stolicy przy wyborze środka transportu. No proszę bez jaj. Popadliśmy trochę w panikę z tym koronawirusem. Higiena, higiena i zdrowy rozsądek wystarczą by uniknąć zarażenia. A nie panika, zapasy jak na wojnę i ucieczka z tramwaju bo ktoś kichnął.

Sterowanie przez radio ha ha ha. Jest taki ekspedytor w TW który na hasło zatrzymanie i tryb SB zamyka się w WC i rób pan co chcesz. A CR nie zawsze pomoże. Z resztą większość ekspedytorów nie lubi SB w TW jak jest mega burdel.
Czas ewakuacji, lub nowy etap zwał jak zwał czy lepiej czas pokaże...
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona

Até a próxima.

man1956
Posty: 1536
Rejestracja: 13 paź 2008, 1:38

Post autor: man1956 » 22 mar 2020, 15:09

Pytanie przy okazji: czy kierowcy i motorniczowie dostali w swoich zakładach jakieś wytyczne, jak mają się zachowywać podczas pracy w okresie epidemii? Czy mają też jakieś środki ochrony i dezynfekcji - oczywiście poza wygrodzeniem przedniej części pojazdu?

Walas
Posty: 17080
Rejestracja: 17 cze 2008, 10:27
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: Walas » 22 mar 2020, 15:38

man1956 pisze:
22 mar 2020, 15:09
Pytanie przy okazji: czy kierowcy i motorniczowie dostali w swoich zakładach jakieś wytyczne, jak mają się zachowywać podczas pracy w okresie epidemii? Czy mają też jakieś środki ochrony i dezynfekcji - oczywiście poza wygrodzeniem przedniej części pojazdu?
Są rękawiczki, żele do rąk.
1069, 7722
Ulubione wozy: 6207, 8888
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 10(linia elektryczna),
Od dnia 06.03.2023 linia 8 uległa likwidacji
817, WKD, R1, S1

Awatar użytkownika
Solaris
Posty: 534
Rejestracja: 04 sie 2007, 11:08
Lokalizacja: R-10 - Solaris Urbino 18 Electric IVG

Post autor: Solaris » 22 mar 2020, 19:32

Walas pisze:
22 mar 2020, 15:38
man1956 pisze:
22 mar 2020, 15:09
Pytanie przy okazji: czy kierowcy i motorniczowie dostali w swoich zakładach jakieś wytyczne, jak mają się zachowywać podczas pracy w okresie epidemii? Czy mają też jakieś środki ochrony i dezynfekcji - oczywiście poza wygrodzeniem przedniej części pojazdu?
Są rękawiczki, żele do rąk.
Tylko żele do dezynfekcji. Rękawiczek nie widziałem. Jeżeli widziałeś kogoś w nich, to miał swoje prywatne.

ODPOWIEDZ