Czasy przejazdu

Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS

Konied Makevski
Posty: 158
Rejestracja: 24 mar 2013, 15:06

Post autor: Konied Makevski » 12 wrz 2018, 18:48

Ah, ok, założyłem, że postój na krańcu = przerwa kierowcy, my bad. Warszawa ma jakieś doświadczenia w stosowaniu SWLek?

Georg
Posty: 5935
Rejestracja: 25 cze 2009, 19:14
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Georg » 12 wrz 2018, 19:00

man1956 pisze:
12 wrz 2018, 17:39
Żeby nie gadać bez pokrycia: przyjrzałem się rozkładom linii, dla których półkursy wynoszą ponad godzinę. Chciałem sprawdzić, ile wynosi sumaryczny postój (na obu krańcach łącznie), przypadający na jeden pełny kurs w popołudniowym szczycie. Czyli między 15.00 a 18.00. Postój, który kierowcy powinien zapewnić niezbędną przerwę, a pasażerom punktualność kursowania.
Wyniki są następujące:
1. 141 - 25 min.
2. 190 - 35 min.
3. 136, 171 - 38 min.
4. 185 - 39 min.
5. 148 - 41 min.
6. 138 - 48 min.
Teraz już nie dziwię się, dlaczego takie linie jak 138 czy 148 jeżdżą w miarę punktualnie, natomiast jazda tymi z początku tabeli przypomina rosyjską ruletkę.
Zauważyłeś, że linie z góry tabeli kursują co 10 minut, a z dołu co 15? A to przekłada się na liczbę pojazdów na krańcu umożliwiającą jego przepustowość.

Georg
Posty: 5935
Rejestracja: 25 cze 2009, 19:14
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Georg » 12 wrz 2018, 19:04

ashir pisze:
12 wrz 2018, 18:47
Ludzie, przecież pawciowi chodzi o to, że kierowca nie musi być przywiązany do jednego wozu. Postoje autobusów i przerwy dla kierowców nie muszą być takie same. :D A na CH Marki to już jak stoją 2 wozy to jest niefajnie, bo za nim staje 112. ;)
Kwestia ułożenia linii na krańcu Marki ma ogromne znaczenie. I długość trasy 190. Jestem przekonany że jeśli jeden peron byłby zarezerwowany dla e-Lek i przelotowy dla 112, a drugi tylko dla 190 to postój mógłby być dłuższy. Zasilenia przedświąteczne, podczas których 190 jeździ z MRA do Marek co 5 minut pokazuje że jest to możliwe.

man1956
Posty: 1528
Rejestracja: 13 paź 2008, 1:38

Post autor: man1956 » 12 wrz 2018, 19:08

Pełna zgoda. Dlatego krótkie postoje (w godzinach szczytu!) w Markach dla 190 i na Młynowie dla 136 jestem w stanie zaakceptować (bo nie ma innego wyjścia), a 8 min. na Witolinie dla 141 - nie.

Georg
Posty: 5935
Rejestracja: 25 cze 2009, 19:14
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Georg » 12 wrz 2018, 19:11

Na Witolinie mogą stać maksymalnie 2 wozy. Na Pralce 141 ma cały peron dla siebie.

reserved
Posty: 14565
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 12 wrz 2018, 19:12

man1956 pisze:
12 wrz 2018, 18:06
Nie znam aż tak dobrze wszystkich krańców z punktu widzenia kierowcy MZA. Moją uwagę zwróciły 7 min. postoje na 190 w Markach (tam rzeczywiście jest tak ciasno?)
Tam jest tak, że może stać maksymalnie jeden autobus linii 190. W przeciwnym wypadku blokuje się przejazd dla linii 112. Stąd postoje mają 7 min przy częstotliwości 10 min. Ale za to na tej linii są długie postoje na Górczewskiej, nawet do 40 min. Miałem tę linię co prawda w wakacje, więc wtedy i ruch był mniejszy, ale pamiętam że bardzo dobrze mi się jeździło. Wiedziałem, że na Górczewskiej jest miejsce i dużo czasu na odpoczynek.

Awatar użytkownika
Dantte
Posty: 3480
Rejestracja: 09 sie 2006, 15:00
Lokalizacja: 8052

Post autor: Dantte » 12 wrz 2018, 19:15

Więcej miejsca na krańcu? Ludzie. Zróbcie SWLe.
wszystkie linie metra na bialoleke!
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17

ashir
Posty: 27688
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 12 wrz 2018, 19:25

Georg pisze:
12 wrz 2018, 19:04
Kwestia ułożenia linii na krańcu Marki ma ogromne znaczenie. I długość trasy 190. Jestem przekonany że jeśli jeden peron byłby zarezerwowany dla e-Lek i przelotowy dla 112, a drugi tylko dla 190 to postój mógłby być dłuższy. Zasilenia przedświąteczne, podczas których 190 jeździ z MRA do Marek co 5 minut pokazuje że jest to możliwe.
Dlatego to na Andersa odbywa główne postoje 190? :D Jak są zasilenia przedświąteczne to jadą tłumy, wozy są poopóźniane i często nic nie (lub symbolicznie) stoją w Markach. Na drugim peronie masz L43, L45, Ząbki-1, Ząbki-2, Ząbki-3. Tam czasem aż się "wylewa", bo tak dużo autobusów stoi, a Ty byś tam jeszcze i to przelotowo dał 112. Przez to 390 krańcowało kiedyś pod Ikeą. Bądź dalej przekonany, ale odwiedź kiedyś CH Marki. :D

Georg
Posty: 5935
Rejestracja: 25 cze 2009, 19:14
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Georg » 12 wrz 2018, 19:33

ashir pisze:
12 wrz 2018, 19:25
Georg pisze:
12 wrz 2018, 19:04
Kwestia ułożenia linii na krańcu Marki ma ogromne znaczenie. I długość trasy 190. Jestem przekonany że jeśli jeden peron byłby zarezerwowany dla e-Lek i przelotowy dla 112, a drugi tylko dla 190 to postój mógłby być dłuższy. Zasilenia przedświąteczne, podczas których 190 jeździ z MRA do Marek co 5 minut pokazuje że jest to możliwe.
Dlatego to na Andersa odbywa główne postoje 190? :D Jak są zasilenia przedświąteczne to jadą tłumy, wozy są poopóźniane i często nic nie (lub symbolicznie) stoją w Markach. Na drugim peronie masz L43, L45, Ząbki-1, Ząbki-2, Ząbki-3. Tam czasem aż się "wylewa", bo tak dużo autobusów stoi, a Ty byś tam jeszcze i to przelotowo dał 112. Przez to 390 krańcowało kiedyś pod Ikeą. Bądź dalej przekonany, ale odwiedź kiedyś CH Marki. :D
Nie znam komunikacji miejskiej tak dobrze jak Ty. Nie wiedziałem że krańcują tam oprócz eLek 3 Ząbki. Skrót całości 190 do M. Ratusz chyba nie byłby taki szkodliwy. Tylko ten oberek na pusto do Feminy mógłby rozregulować tą linię.

man1956
Posty: 1528
Rejestracja: 13 paź 2008, 1:38

Post autor: man1956 » 12 wrz 2018, 19:37

Georg pisze:
12 wrz 2018, 19:11
Na Witolinie mogą stać maksymalnie 2 wozy. Na Pralce 141 ma cały peron dla siebie.
Jeśli tak, to postoje mogą być spokojnie 17-18 min., a nie 8 jak teraz.

Georg
Posty: 5935
Rejestracja: 25 cze 2009, 19:14
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Georg » 12 wrz 2018, 19:39

man1956 pisze:
12 wrz 2018, 19:37
Jeśli tak, to postoje mogą być spokojnie 17-18 min., a nie 8 jak teraz.
A jak wyglądają postoje w międzyszczycie?

man1956
Posty: 1528
Rejestracja: 13 paź 2008, 1:38

Post autor: man1956 » 12 wrz 2018, 20:10

Na Witolinie 19 min., a wieczorami to i 38 min. się zdarza.

Georg
Posty: 5935
Rejestracja: 25 cze 2009, 19:14
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Georg » 12 wrz 2018, 20:13

A na Pralce. Bardziej interesuje mnie czy kierowca jest w stanie rozkładowo zrobić sobie regulaminowe przerwy?

man1956
Posty: 1528
Rejestracja: 13 paź 2008, 1:38

Post autor: man1956 » 12 wrz 2018, 20:30

Na Pralce w szczycie i poza szczytem jest na ogół 17 min.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10639
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 12 wrz 2018, 21:19

Zauważyłeś, że linie z góry tabeli kursują co 10 minut, a z dołu co 15? A to przekłada się na liczbę pojazdów na krańcu umożliwiającą jego przepustowość.
Ale częstotliwość nie ma nic do punktualności. Jeśli linia jest częsta, ale ma za małe postoje, to i tak będzie niepunktualna. Tyle tylko, że na częstych liniach niepunktualność mniej doskwiera.

To co się zmienia, to liczba brygad potrzebnych do wydłużenia postojów. Np. aby przenieść 141 z góry na dół listy potrzeba dwóch autobusów przy częstotliwości co 10, a tylko jednego przy co 15. Mnie wydaje się, że za krótkie postoje to wynik oszczędności czy raczej rozszerzania komunikacji bez rozszerzania budżetu. W końcu to jeden/dwa autobusy w ruchu mniej.

O tym, czy SWLe albo czy przerwy zapewnia pracodawca czy ZTM jest cały sąsiedni wątek.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Zablokowany