Absurdy rozkładowe

Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS

Awatar użytkownika
vernalisadonis
Posty: 3058
Rejestracja: 03 cze 2012, 13:12

Post autor: vernalisadonis » 03 sie 2022, 18:36

Dokładnie, dla przewoźników liczą się wozokilometry i wykonane kursy. Nie ważne czy o czasie czy nie, ważne żeby to wyjeździć
Warszawa, 08.07.2014r., 8505/4A/519
Wrocław, 04.02.2016r., 4630/010A/146
Bydgoszcz, 05.01.2022 M202/3/55
Komunikacja miejska oraz kolej

Mietek
Posty: 68
Rejestracja: 08 gru 2011, 11:04

Post autor: Mietek » 03 sie 2022, 21:44

Paweł D. pisze:
03 sie 2022, 10:27
Jeżeli naprawdę uważacie, że dobro pasażera ma jakieś priorytetowe znaczenie w komunikacji publicznej, to warto zejść na ziemię.
Chyba masz rację, uważam, że należałoby odwołać cały zarząd ZTM, powołać ludzi bardziej empatycznych, czujących potrzeby komunikacyjne warszawiaków, wierzących w to, że pasażer jest najważniejszy, chociażby kilka osób z tego forum doskonale nadawałoby się do tej roli.
Przykładem znieczulicy są ostatnie zmiany po otwarciu dwóch stacji metra na Woli. Najpierw ogłoszono projekt zmian, kompletnie oderwany od rzeczywistości, potem ogłoszono szerokie konsultacje, podobno uczestniczyło w nich kilka tysięcy ludzi, i co?
Wprowadzone zmiany niewiele różnią się od pierwotnego projektu. konsultacje były więc fikcją. Po zmianach linie 155, 109 wożą powietrze, słynny stał się przystanek Pirenejska, w centrum osiedla Bemowo Lotnisko, gdzie zlikwidowano wszystkie linie pozostawiono jedynie linię nocną, aż się boję co wymyślą mistrzowie z ZTM gdy otwarte zostaną stacje metra na Pradze.
mietek

Łukasz
Posty: 10488
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 03 sie 2022, 21:57

Skoro i 109, i 155 wożą powietrze, to gdzie się podziali ludzie z Torwaru i Powiśla?

Poza tym to ludziom empatycznym trzeba empatycznie zapłacić, a miejska spółka nie jest szczytem marzeń ludzi empatycznych.
ŁK

mb112
Posty: 927
Rejestracja: 22 maja 2012, 23:47

Post autor: mb112 » 03 sie 2022, 22:01

155 że wozi powietrze to było do przewidzenia, przynajmniej na odcinku centralnym, ale sami ludzie w konsultacjach chcieli takiej linii. Na Torwar najprościej byłoby przedłużyć 517 które teraz krąży wokół PKiN.
A co do Pirenejskiej to już pisałem w sąsiednim temacie, ale myślę że ktoś się zreflektuje i prędzej czy później coś tu wróci - najprościej byłoby wyprostować 171, skoro ma dowozić na Bielany, jak dawniej 112, a w zamian na Wrocławską przedłużyć albo z jednej strony 122, albo z drugiej 177; w obu przypadkach pewnie wystarczy z 1-2 brygady dorzucić, a z kolei z 171 można 1 odzyskać.

Paweł D.
Posty: 5245
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 03 sie 2022, 22:03

Nie zawsze chodzi o pieniądze. Znajdą się ludzie chcący pracować dla idei. Ale na państwowych posadach bardziej liczą się znajomości.

mb112
Posty: 927
Rejestracja: 22 maja 2012, 23:47

Post autor: mb112 » 03 sie 2022, 22:04

Łukasz pisze:
03 sie 2022, 21:57
Skoro i 109, i 155 wożą powietrze, to gdzie się podziali ludzie z Torwaru i Powiśla?
Teraz to pewnie część jest na wakacjach, a część jeszcze nie ogarnęła że mogą jeździć 109/155 jak dawniej 109/171, ale tak czy inaczej obecne 155 najlepszym pomysłem nie jest.

Flash8222
Posty: 7592
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:37
Lokalizacja: Pies wam mordy lizał

Post autor: Flash8222 » 03 sie 2022, 22:14

Ile kroć miałem 112 to na 6 kursów, na Pirenejskiej wysiadały/wsiadały góra cztery osoby. Wrocławska i Radiowa jest w strefie dojścia dla tych leniwych ludzi z Pirenejskiej,

ashir
Posty: 27688
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 03 sie 2022, 22:20

Mietek pisze:
03 sie 2022, 21:44
Paweł D. pisze:
03 sie 2022, 10:27
Jeżeli naprawdę uważacie, że dobro pasażera ma jakieś priorytetowe znaczenie w komunikacji publicznej, to warto zejść na ziemię.
Chyba masz rację, uważam, że należałoby odwołać cały zarząd ZTM, powołać ludzi bardziej empatycznych, czujących potrzeby komunikacyjne warszawiaków, wierzących w to, że pasażer jest najważniejszy, chociażby kilka osób z tego forum doskonale nadawałoby się do tej roli.
Przykładem znieczulicy są ostatnie zmiany po otwarciu dwóch stacji metra na Woli. Najpierw ogłoszono projekt zmian, kompletnie oderwany od rzeczywistości, potem ogłoszono szerokie konsultacje, podobno uczestniczyło w nich kilka tysięcy ludzi, i co?
Wprowadzone zmiany niewiele różnią się od pierwotnego projektu. konsultacje były więc fikcją. Po zmianach linie 155, 109 wożą powietrze, słynny stał się przystanek Pirenejska, w centrum osiedla Bemowo Lotnisko, gdzie zlikwidowano wszystkie linie pozostawiono jedynie linię nocną, aż się boję co wymyślą mistrzowie z ZTM gdy otwarte zostaną stacje metra na Pradze.
Na Targówku. ;)

Mietek
Posty: 68
Rejestracja: 08 gru 2011, 11:04

Post autor: Mietek » 03 sie 2022, 22:20

Flash8222 pisze:
03 sie 2022, 22:14
Ile kroć miałem 112 to na 6 kursów, na Pirenejskiej wysiadały/wsiadały góra cztery osoby. Wrocławska i Radiowa jest w strefie dojścia dla tych leniwych ludzi z Pirenejskiej,
Cztery osoby to wg Ciebie za mało? Ile osób musiałoby wysiadać aby autobus zatrzymywał się na tym przystanku? Widzę, że należysz do tych empatycznych, tak na prawdę to wszędzie można z buta, tylko nie każdy może a komunikacja winna być też dla tych najsłabszych.
mietek

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27355
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 03 sie 2022, 22:23

Paweł D. pisze:
03 sie 2022, 22:03
Nie zawsze chodzi o pieniądze. Znajdą się ludzie chcący pracować dla idei. Ale na państwowych posadach bardziej liczą się znajomości.
Znajomości liczą się nie mniej na posadach prywatnych, które na dzień dobry są płatne o wiele lepiej niż miejskie/państwowe. Ideowcy albo po paru latach przenoszą się do sektora prywatnego (bo narobili sobie znajomości w toku pracy w budżetówce), albo gorzknieją widząc, że ich zaangażowanie nie ma realnego przełożenia na awanse/podwyżki/zaufanie przełożonych. Ja, na ten przykład, zrobiłem obie rzeczy i jestem zgorzkniałym, cynicznym, niezależnym ekspertem :term:

Generalnie z mojego punktu widzenia największym problemem instytucji "państwowych" nie są nawet finanse, choć te są oczywiście często urągające ludzkiej godności, ale właśnie dramatyczny meneźment, całkowicie udupiający niezależne myślenie i promujący bylejakizm.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Flash8222
Posty: 7592
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:37
Lokalizacja: Pies wam mordy lizał

Post autor: Flash8222 » 03 sie 2022, 22:45

Mietek pisze:
03 sie 2022, 22:20
Flash8222 pisze:
03 sie 2022, 22:14
Ile kroć miałem 112 to na 6 kursów, na Pirenejskiej wysiadały/wsiadały góra cztery osoby. Wrocławska i Radiowa jest w strefie dojścia dla tych leniwych ludzi z Pirenejskiej,
Cztery osoby to wg Ciebie za mało? Ile osób musiałoby wysiadać aby autobus zatrzymywał się na tym przystanku? Widzę, że należysz do tych empatycznych, tak na prawdę to wszędzie można z buta, tylko nie każdy może a komunikacja winna być też dla tych najsłabszych.
Cztery osoby na sześć kursów? Tak to mało. Wręcz osoby wsiadające lub wysiadające na Pirenejskiej uważałem za leniwe.

mb112
Posty: 927
Rejestracja: 22 maja 2012, 23:47

Post autor: mb112 » 04 sie 2022, 0:03

No to idąc tą logiką to jakieś 164, 264, 219, 305, 104 itp. to w ogóle powinno się powywalać, bo pewnie tam na mało którym przystanku wsiadają więcej niż 4 osoby na 6 kursów.
Odnośnie stref dojścia - powinno się je liczyć wg faktycznych przebiegów ciągów pieszych, a nie kółko wyznaczone wokół przystanku. I dodatkowo tu np. o ile faktycznie przystanki Pirenejska 02 i Wrocławska 02 są dość blisko siebie, to teraz w tym przypadku zamiast na przystanek Pirenejska 02 trzeba iść na Wrocławska 04 albo Radiowa 01, a to już znacznie dalej i kilka dodatkowych świateł do pokonania.
Weźmy też pod uwagę, że wszyscy jesteśmy coraz starsi, ogólnie społeczeństwo się starzeje i tego typu problemy trzeba bardziej brać pod uwagę i raczej dogęszczać sieć komunikacji miejskiej niż rozrzedzać.
I to co już mówiłem - 171 miałoby lepszy czas przejazdu jadąc prosto, a to jest teraz jednak linia międzydzielnicowa również.

Autobus Czerwon
Posty: 4069
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 04 sie 2022, 7:21

mb112 pisze:
04 sie 2022, 0:03
No to idąc tą logiką to jakieś 164, 264, 219, 305, 104 itp. to w ogóle powinno się powywalać, bo pewnie tam na mało którym przystanku wsiadają więcej niż 4 osoby na 6 kursów.
Powywalać to może nie, ale myślę że jakaś drobna reforma by się przydała. Jeździłem kiedyś 164 w niedzielę i naprawdę mam wątpliwości czy Kępa Zawadowska musi mieć autobus co pół godziny, bo myślę że spokojnie wystarczyłby 2x rzadziej. Podobne obserwacje, lecz dotyczące akurat dnia powszedniego, mam co do linii 264, choć tutaj tak wyglądający rozkład to akurat zasługa gminy Konstancin-Jeziorna. 219 jeździłem w sobotę i też myślę że nikomu by się specjalnie krzywda nie stała, gdyby zamiast 3 autobusów jeździły tylko 1-2. Przez całą zmianę przewiozłem może ze 30 osób. Innym rozwiązaniem problemu takich linii, moglaby być zmiana taboru. Alpina są dosyć paliwożerne jak na autobusy tej klasy, Karsany Jest czy też Mercusy TGE palą ok. 9-11 litrów ropy na 100 km, a przy tym myślę że pod względem podaży miejsc, na w/w liniach byłyby zupełnie wystarczające.

BrdzJkb
Posty: 191
Rejestracja: 26 kwie 2022, 18:34

Post autor: BrdzJkb » 04 sie 2022, 8:14

mb112 pisze:
03 sie 2022, 9:16
BrdzJkb pisze:
02 sie 2022, 15:15
Kilometr techniczny jest szacunkowo jakieś 20-30% tańszy od liniowego
to dopłaćmy przewoźnikowi tę różnicę i będzie ok.
A tutaj skoro jest MZA to i tak będzie przerzucanie z jednej kieszeni do drugiej tak naprawdę.
Ale w skali miasta ten koszt jest tak duży, że jest równy 25 autobusom w ruchu.

Mam wrażenie, że jednak lepsze dla pasażerów byłoby dodanie 25 autobusów niż częstotliwość 5 minut np. na połączeniu Płochocińska - Targówek o 4 nad ranem :D

ashir
Posty: 27688
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 04 sie 2022, 8:30

A kto te autobusy poprowadzi, jak brakuje kierowców? Nie czytałeś uważnie postów, bo mowa nie kursach o 4 rano, gdzie zainteresowanie dodatkowymi kursami byłoby okołozerowe, a i przez miasto można błyskawicznie przejechać, tylko o kursach w ciągu dnia. Np. w pełni rozumiem, że o 4 rano są realizowane PT z R-4 do CH Marki, ale jak już popołudniowe dodatki ok. 18 zjeżdżały na pusto z Marek, a częstotliwość nagle spadała z 5 do 15 minut to już nie było to akceptowalne. Tak samo puste przebiegi w ciągu dnia na 160 na odcinku Szwedzka - Dw. Centralny i odwrotnie. Zawsze się powinno rozważyć wszystkie za i przeciw.

ODPOWIEDZ