Absurdy rozkładowe

Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS

Awatar użytkownika
gregory5576
Posty: 1257
Rejestracja: 21 lut 2006, 11:22
Lokalizacja: BIAŁOŁĘKA, TARCHOMIN
Kontakt:

Absurdy rozkładowe

Post autor: gregory5576 » 24 paź 2008, 21:46

:arrow: Linia 410 brygady 4i 5, Targówek: przyjazdy 4/410 7:58 odjazd 8:05, brygada 5/410 przyjazd 7:43, odjazd 8:20. Rozumiem ,że zamiana brygad aby były po kolej , ale po co na 5/410 przerwa śniadaniowa po pół kursie ( wyjazd 6:22 po trasie linii przyjazd na Groty: 6:47 odjazd 6:50 przyjazd na Targówek 7;43, odjazd 8:20). I od razu na dzień dobry pierwsze co jest w karcie to pieczątka S.B. a potem inne pieczątki i odjazd godzina 8:05. Przybywa 4/410 na odjazd 5/410 lub gęsto i często po odjeździe S.B. i odjazd po odjeździe (opóźnienie). 5/410 na plusie i to sporym, a 4/410 na takowym minusie. I tak trzy koła tam i spowrotem. Wreszcie brygada 5 przyjazd na Tarówek 12:22, a przyjeżdza 12;00 lub 12;05 i czeka do 12:50.
następny nonsens brygada 5 przyjazd na Groty rozkładow 9:20 i odjazd 9:20 i tu pytanie w jaki cudowny sposób obsłużyć kraniec i odjechać :?:
:arrow: Linia 181 Pl. Wilsona brygada 5 to samo przyjazd 8:49 i odjazd 8:49

SławekM
(solaris8315)
Posty: 17699
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:57
Kontakt:

Post autor: SławekM » 24 paź 2008, 22:25

Dokumentacja foto

A potem NR przyjeżdża na Targówek i pyta co jest grane, bo spisał: 1, 2, 3, 5, 4, 6, 7, 8, 9
Załączniki
410a.jpg
Prawie jak 4/410
410b.jpg
Gdy już się za 4/410 zrobi to czekamy na swój czas.

NR
(tygrys)
Posty: 3178
Rejestracja: 03 gru 2007, 8:53
Lokalizacja: Dzielnica Bemowo m. st. Warszawy

Post autor: NR » 24 paź 2008, 22:48

W instrukcji SB jest napisane iż:
W trybie SB (...) niedopuszczalny jest odjazd przed czasem rozkładowym
To jakim prawem 5/410 jedzie w czasie 4/410 :-k :-k :-k

jacek
Zbanowany
Posty: 4807
Rejestracja: 14 lip 2006, 10:18
Lokalizacja: Ten co dostał zakaz pisania, bo pogocika upodlił

Post autor: jacek » 24 paź 2008, 22:57

tygrys pisze:W instrukcji SB jest napisane iż:
W trybie SB (...) niedopuszczalny jest odjazd przed czasem rozkładowym
To jakim prawem 5/410 jedzie w czasie 4/410 :-k :-k :-k
To pewnie ty jesteś ten "MAŁOSKRET", co biega po ekspedycjach i sie szarogęsi, a ekspedytorzy nie mogą cię wytępić ze swojego gniazdka :D
Jakiś czas temu widzialem takiego "Małoskręta", na BP ](*,)

Awatar użytkownika
gregory5576
Posty: 1257
Rejestracja: 21 lut 2006, 11:22
Lokalizacja: BIAŁOŁĘKA, TARCHOMIN
Kontakt:

Post autor: gregory5576 » 24 paź 2008, 23:17

tygrys pisze:To jakim prawem 5/410 jedzie w czasie 4/410 :-k :-k :-k
:arrow: A takim ,że 5/410jest na Targówku przed 4/410 ROZKłADOWO :D A przy takich korkach nie ma możliwości zamienienia brygad na krańcu i załataniu dziury po czwartej brygadzie i kurs z 8:05 jest fikcją. :D

Paweł D.
Posty: 5246
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 25 paź 2008, 10:12

tygrys pisze:W instrukcji SB jest napisane iż:
W trybie SB (...) niedopuszczalny jest odjazd przed czasem rozkładowym
To jakim prawem 5/410 jedzie w czasie 4/410 :-k :-k :-k
Nie wystarczy coś przepisać. Trzeba jeszcze umieć to zrozumieć :)

NR
(tygrys)
Posty: 3178
Rejestracja: 03 gru 2007, 8:53
Lokalizacja: Dzielnica Bemowo m. st. Warszawy

Post autor: NR » 25 paź 2008, 10:54

Jakoś rozumiem że dziura jest, ale SB rozpoczyna się od przyjazdu brygady która przyjechała 10 minut po odjeździe a jeśli 4/410 przyjedzie po odjeździe 5/410, które zostało przyśpieszone, to jaki jest podany początek SB :?:

SławekM
(solaris8315)
Posty: 17699
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:57
Kontakt:

Post autor: SławekM » 25 paź 2008, 19:23

A chciałbyś dzień w dzień stać na przystanku 30 minut na 410 bo 4/410 nie zdążyło na Targówek przyjechać a później jedzie zestaw 4+5/410?

NR
(tygrys)
Posty: 3178
Rejestracja: 03 gru 2007, 8:53
Lokalizacja: Dzielnica Bemowo m. st. Warszawy

Post autor: NR » 25 paź 2008, 22:15

Na pewno nie będzie zestawu 4+5/410 ponieważ jak zauważyłeś przerwa między 5 a 4 to pół godziny, w związku z tym na pewno był by już tryb SB i odjazd dwóch brygad byłby niemożliwy

ABSURD
Od jutra rusza D11/504
W zmianie B jedzie w tym samym czasie co br.4
Br 4 / Br D11
O Kabaty 14:05/14:03
P Centralny 14:53/14:51
O Centralny 15:13/15:13 :shock: :shock: :shock:
P Kabaty 16:02/16:02 :shock: :shock: :shock:
O Kabaty 16:20/16:21
P Centralny 17:09/17:10
O Centralny 17:28/17:30
P Kabaty 18:17/18:19

To wszystko jest chore :!: :!: :!:

Awatar użytkownika
Jamnik
Posty: 3835
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jamnik » 25 paź 2008, 22:41

Najlepsze tego typu akcje działy się w pierwotnych rozkładach linii Z-1 na trasie: Pl. Narutowicza - Rondo Waszyngtona. Niektóre brygady (rozkładowe i wtyczki) miały odjazdy z Waszyngtona w tym samym czasie, a potem inne czasy przejazdu do kolejnych przystanków. :shock:

Awatar użytkownika
gregory5576
Posty: 1257
Rejestracja: 21 lut 2006, 11:22
Lokalizacja: BIAŁOŁĘKA, TARCHOMIN
Kontakt:

Post autor: gregory5576 » 25 paź 2008, 23:49

tygrys pisze:ale SB rozpoczyna się od przyjazdu brygady która przyjechała 10 minut po odjeździe
:arrow: 4/410 jest po kursie i przyjeżdza zazwyczaj nawet na 15 minut po odjeździe, i jest to normą dzień w dzień. Jest tylko jedna rada aby na linii nie było sterowania już od godziny 7:05.Brygady 4/5/410 zrobić zamianę do prawidłowej kolejności po drugim kursie, a nie jak jest obecnie po kursie 4 i pół kursie 5.Czyli 5/410 przyjeżdza o 7:43 i odjeżdza o 8:05 , a nie jak obecnie 8;20. A 4/410 przyjazd 7:58 i odjazd 8:20, a nie jak obecnie 8:05. :D

TOMEK
Posty: 2493
Rejestracja: 04 lut 2006, 18:12
Lokalizacja: URSYNÓW

Post autor: TOMEK » 25 paź 2008, 23:58

tygrys pisze: ABSURD
Od jutra rusza D11/504
Jak od jutra 8-( ? Od 1 października jeździ C11, więc czy ta brygada zmieni się w D11 :?:

dzidek
Posty: 7758
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:48

Post autor: dzidek » 26 paź 2008, 0:01

TOMEK pisze:
tygrys pisze: ABSURD
Od jutra rusza D11/504
Jak od jutra 8-( ? Od 1 października jeździ C11, więc czy ta brygada zmieni się w D11 :?:
Chodziło o brygadę D10.

Awatar użytkownika
Jamnik
Posty: 3835
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jamnik » 26 paź 2008, 8:39

I dopiero od poniedziałku.

Awatar użytkownika
Bywalec
Posty: 4851
Rejestracja: 29 mar 2010, 20:17

Post autor: Bywalec » 17 lut 2011, 17:37

Kierowca autobusu wylicza błędy ZTM
tvnwarszawa.pl pisze:Przy okazji organizacyjnego zamieszania związanego z zamknięciem pętli przy Dworcu Centralnym kierowca miejskich autobusów wylicza nieudolne działania Zarządu Transportu Miejskiego.

Zdaniem kierowcy o pseudonimie "Racus" ZTM często nie radzi sobie z układaniem sensownych rozkładów jazdy i organizacją ruchu na objazdach w przypadku miejskich remontów.

Problemem jest również karanie kierowców za opóźnienia względem rozkładów jazdy i co może zaskakiwać – przyspieszenia, co wymusza powolną jazdę autobusem między przystankami i często przeczekiwanie na przystankach, co denerwuje pasażerów.
Racus pisze:Komunikacja miejska
Witam. Jestem kierowcą autobusu w Warszawie. Piszę, bo osobiście jestem strasznie wkurzony na to, co wyprawia często ZTM i jak uchodzi im to płazem. Osobom postronnym najczęściej wydaje się, że wina leży często po naszej stronie, ale gdy przyjrzeć się bliżej, okazuje się, że nie bardzo i często winny jest ZTM.
Z chęcią na bieżąco będę dzielił się takimi informacjami, o ile mogę liczyć na jakiś nacisk na ZTM. Przyznam szczerze, że próby telefonicznego kontaktu nie przynoszą efektu. Chcę żeby było lepiej i nam, i tym samym pasażerom.

1. Pierwsza sprawa to wzmianka a propos Dworca Centralnego i sytuacji z autobusami nocnymi. Podam tu inny przykład, gdzie ZTM pokpił sprawę kosztem pasażerów. Około rok temu Ursusie przeprowadzany był remont ulicy Cierlickiej i budowano nowe rondo. Otrzymaliśmy informację, że od godziny 22 tunel będzie zamknięty. Jeździłem wówczas autobusem linii 187. Gdy dopytałem, co będzie, gdy zamkną tunel i nie będę mógł kontynuować jazdy trasą linii, usłyszałem, że na pewno autobusy normalnie zakończą pracę tego dnia. ZTM wiedział o tym, że komunikacja zastępcza Z7 zostanie uruchomiona dopiero następnego dnia. Około godz. 22.20 dojechałem do tunelu i niespodzianka. Tunel był zamknięty (spodziewałem się tego ale z przełożonymi nie wypadało się kłócić wcześniej). Podszedł do mnie instruktor (pracownik ZTM sterujący ruchem autobusów). Był bardzo wystraszony i nie bardzo potrafił odnaleźć się w sytuacji. Kazał jechać dalej prosto (trasa biegła w prawo do tunelu) i wysadzić ludzi na przystanku. Pasażerowie byli oburzeni, bo do pętli i domów było jeszcze daleko. Brak było przy tym komunikacji zastępczej. Do czego dążę? Brak było jakichkolwiek wytycznych na wieczór tamtego dnia po godzinie 22. Brak jakiegokolwiek przygotowania. To był "poligon doświadczalny".

2. Warto wspomnieć o nowopowstałej pętli metro Młociny. Szczyt zimy, masa śniegu, godzina 11.00. Jadę autobusem linii 184. Dojeżdżam do pętli punktualnie według rozkładu jazdy. Przede mną dwa autobusy tej samej linii czekają na odjazd. I tu zaczął się problem. Pierwszy stoi autobus przegubowy w zatoce linii 184 wyznaczonej tam do postoju. Drugi autobus stoi już wzdłuż płotku przy półmetrowych zaspach śniegu, bo w zatoce nie ma miejsca dla niego. Dojeżdżam ja i nie ma już dla mnie miejsca. W autobusie kilku pasażerów, których trzeba wysadzić. Pozostaje jedynie wysadzanie pasażerów koło płotka w głębokie zaspy. Czyja to wina? To oczywiste. Zła organizacja pętli - jedna zatoka zawsze pusta i zły rozkład jazdy, który takie sytuacje powoduje.

3. Teraz rozkład jazdy linii 506. Na samym początku robi się tzw. "małe koło", czyli kurs skrócony na Mariensztat. O 6.49 odjazd z Mariensztatu i tu zaczynają się schody. Według rozkładu na przystanku Rondo ONZ mam być o 7.02, na następnym, Karolkowa, o 7.06. To są czasy po wprowadzonym już objeździe ulicy Prostej. 4 minuty wystarczą tylko, gdy autobusem "ciśnie się", maksymalnie łamiąc przepisy i ma się szczęście ze światłami. Normalnie objazd zajmuje jakieś 6-7 minut. Ponadto czasy rozkładowe są tak ułożone, że jak się nie pędzi, nie ma szans na wyrobienie się. Jak stoi się po drodze na czerwonym kilka razy, to nie ma szans na punktualną jazdę. Jadąc przepisowo, mam 5 minut opóźnienia względem rozkładu jazdy. W efekcie przyjazd autobusem linii 506 na pętlę Os. Górczewska jest zaplanowany na godzinę 7.24., a odjazd już na 7.26! Mam tylko dwie minuty postoju. Wjeżdżam opóźniony, a gdy ruszam, mam już 3 minuty opóźnienia. Pasażerowie przychodzą rano na autobus o 7.26 i są oszukiwani. Niektóre 506 mają tylko jedną minutę postoju planowo, a czas na trasę jest tak ustalony, że jest to wprost śmieszne.

4. Najpiękniejsza w naszym fachu jest sytuacja, gdy nie ma w mieście żadnych korków mimo godzin szczytu. Rzadko to się zdarza, ale bywa. ZTM ustala rozkład jazdy, uwzględniając korki, co jest słuszne, ale gdy ich nie ma, to my kierowcy obrywamy. Bywa, że na przejechanie 500 metrów mamy według rozkładu 5 minut. Kiedy korka nie ma, przyspieszyć nam nie można więcej niż 59 sekund, bo inaczej jesteśmy karani. Jeździmy często bardzo wolno, co też jest nieprzepisowe, lub stoimy na przystankach, czekając do rozkładowego odjazdu z przystanku, co strasznie denerwuje ludzi. Niezłe cięgi zbieramy, choć to nie nasza wina. Ponadto ZTM często stawia kontrolerów i notuje czasy autobusów. Potem każe przewoźnika za przyspieszenia. Niektórzy koledzy nie chcą mieć wściekłego tłumu w autobusie i wolą przyspieszyć.

Opisane sytuacje to tylko część tego, co jest nie tak.Jestem otwarty na wszelkie pytania i dyskusje i liczę, że z Państwa pomocą uda się coś poprawić.

"Racus"
ObrazekObrazek

ODPOWIEDZ