W każdym przetargu złożono po jednej ofercie:
- 9,73 zł/km - Góra Kalwaria (EEC) -http://www.ztm.waw.pl/download.php?z=12 ... 00&l=1&m=5
- 8,01 zł/km - Zielonka (Stalko + Polonus) - http://www.ztm.waw.pl/download.php?z=12 ... 04&l=1&m=5
- 5,98 zł/km - Wieliszew (Polonus + Stalko) - http://www.ztm.waw.pl/download.php?z=12 ... 02&l=1&m=5
- 5,36 zł/km - Lesznowola (Stalko + Grodzio) - http://www.ztm.waw.pl/download.php?z=12 ... 01&l=1&m=5
- 4,64 zł/km - Raszyn (Stalko), przetarg unieważniony - http://www.ztm.waw.pl/download.php?z=12 ... 06&l=1&m=5
Przetargi na obsługę linii - 2010-2021
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
Niektóre stawki są już mocno z kosmosu... Jeśli EEC dostanie tę Górę Kalwarię za zaproponowaną stawkę to to będzie rozbój w biały dzień...
I to jeszcze 9,73 zł brutto m.in. za dobrze nam znane Autosany Sancity. Muszą mieć dobrego dealera na Powsińskiej, ale obawiam się, że tak dobrego dealera to nie ma nowy burmistrz Góry Kalwarii. 
Niestety jak tak dalej pójdzie to gminy odejdą od organizowania linii przez ZTM i będą na własną rękę tworzyły dużo tańsze linie.
Niestety jak tak dalej pójdzie to gminy odejdą od organizowania linii przez ZTM i będą na własną rękę tworzyły dużo tańsze linie.
Za takie stawki to nie lepiej byłoby zorganizować całościowy przetarg na brygady na linie lokalne z ujednoliceniem taboru? Po cenie 8-9 zł/wzk to można nówki załatwić 
Za stawkę 8,11 to Mobilis zakupił nówki. Hybrydowe. Ja bym to widział jako oddzielny przetarg na x brygad, z możliwością rozszerzenia pracy eksploatacyjnej na fabrycznie nowe wozy 9-10,5 i 12 metrowe.
Za stawkę 8,11 to Mobilis zakupił nówki. Hybrydowe. Ja bym to widział jako oddzielny przetarg na x brygad, z możliwością rozszerzenia pracy eksploatacyjnej na fabrycznie nowe wozy 9-10,5 i 12 metrowe.
Reprezentacja: 213, 115, 142, 154, 521, 523, 509, S1, KM7, M1, M2
O ile dobrze czytam ZTM-owe tabelki (nawet jednego wzoru nie mają jak widać) to zaproponowane stawki przewyższają budżet, więc unieważnień powinno być więcej. I skoro 4,64 brutto/km to za dużo, znaczy ZTM się nówek nie spodziewa 
Jest to pewien sposób na rozbicie obecnej zmowy między przewoźnikami w zakresie ceny i kto (i w jakim konsorcjum) startuje, ale taniej raczej nie będzie. Zwłaszcza jeśli będziesz wymagał nówek, bo nie zaproponujesz kontraktu na 8-10 lat tylko maksymalnie 2-3 lata i jeszcze musisz zgrać okres kontraktu i wymagania taborowe między różnymi gminami. Pamiętaj też, że linie lokalne mają często niski przebieg kilometrów, nie wszystkie kursują w weekendy, część wozów jest potrzebnych tylko na krótkie dodatki, a niektóre linie mogą być cholernie daleko od bazy.zxcvbnm pisze: ↑07 lis 2018, 21:05Za takie stawki to nie lepiej byłoby zorganizować całościowy przetarg na brygady na linie lokalne z ujednoliceniem taboru? Po cenie 8-9 zł/wzk to można nówki załatwić
Za stawkę 8,11 to Mobilis zakupił nówki. Hybrydowe. Ja bym to widział jako oddzielny przetarg na x brygad, z możliwością rozszerzenia pracy eksploatacyjnej na fabrycznie nowe wozy 9-10,5 i 12 metrowe.
Przecież są równi i równiejsi - 5 zł dla Stalko to za dużo, ale 10 dla EEC może być w sam raz...
Do tego stopnia sobie robią żarty, że taniej wysłać hybrydowego MANa w ramach linii 251 do Baniochy niż Autosana Sancity z EEC na L28. Już nie mówiąc o innych jeszcze tańszych ajentach. Przy okazji widać, że obecny operator Sekar-Trans nie chce już obsługiwać linii w sieci ZTM.
Wiele zależy od możliwości finansowych gminy...
Patrząc na te konsorcja odnoszę wrażenie, że doszło do zmowy cenowej. Który urząd można o tym poinformować?
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów?kajo pisze:Patrząc na te konsorcja odnoszę wrażenie, że doszło do zmowy cenowej. Który urząd można o tym poinformować?
Tylko niestety nie jest to takie proste do udowodnienia, ale próbuj. Trzymam kciuki!
Tak jeszcze przeglądałem te przetargi i fakt faktem te autobusy i kierowcy są dużo gorzej wykorzystywani niż w warszawie.
W skrócie w ciągu godziny pracy czy dnia pracy zrobią mniej kilometrów niż w Warszawie, dlatego koszty na 1 km są proporcjonalnie większe.
W skrócie w ciągu godziny pracy czy dnia pracy zrobią mniej kilometrów niż w Warszawie, dlatego koszty na 1 km są proporcjonalnie większe.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Z tym się nie do końca zgodzę.
Tak tylko podrzucę przetarg na KKA Otwock <-> Dęblin - https://www.mazowieckie.com.pl/sites/de ... ert_12.pdf
EEC zażyczyła sobie 15,12 zł/km
EEC zażyczyła sobie 15,12 zł/km
Że też Grodzio się nie zgłosił z nieśmiertelnymi Scaniami. Zadanie nr 1 zgarnąłby bez trudu.alojz pisze: ↑08 lis 2018, 18:14Tak tylko podrzucę przetarg na KKA Otwock <-> Dęblin - https://www.mazowieckie.com.pl/sites/de ... ert_12.pdf
EEC zażyczyła sobie 15,12 zł/km
