Mówisz o Tramicusach? To jeździły na 36. I od dawna nie muszą jeździć na Gocławek.Stary Pingwin pisze: ↑29 mar 2021, 16:57Można tak? Pesy były przywiązane do Gocławka stale i wciąż.
Tramwaje Hyundai Rotem
W porównaniu do Wilanowa, modernizacja trasy na Gocławek została zrealizowanaStary Pingwin pisze: ↑29 mar 2021, 16:57Można tak? Pesy były przywiązane do Gocławka stale i wciąż.
A to lepiej kasować wagony, które miały niedawno NG I czy dawno NG III (np. #1264 07.20 vs #1308 10.13)
W tym kontekście zamiana końcówek 4 i 18 i zostawienie tej ostatniej na solówkach brzmi jako konieczność z góry, a nie lokalna.
Też nie tego widzę, odkąd 20 jest na zwykłe składy, a nie solówki. Jest 27. Jest 6, ale powinno raczej się wykombinować jej wcielenie do 28. Gdzie jeszcze są solówki? 14 powinna być na składy jak tylko pojedzie do Wilanowa.
W tym kontekście zamiana końcówek 4 i 18 i zostawienie tej ostatniej na solówkach brzmi jako konieczność z góry, a nie lokalna.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
-
- Posty: 5799
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Na 36 jeździły do momentu jak nie skończono modernizacji Jerozolinskich, Banacha oraz Grochowskiej
-
- Posty: 5799
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Problem w tym, że dopóki miasto nie zdecyduje się ostatecznie, które trasy realizować, 105tek nie będzie można formalnie skasować, nawet jeśli będzie chwilowo nadwyżka tramwajów. Wyobrażam sobie więc scenariusz taki: na nową zajezdnię Annopol idą Hyunadaie i część Swingów, na Mokotowie i Żoliborzu zostają 105tki, które są nadal wliczane do planu, bo formalnie będą w ruchu. Więc będzie z tym, tak jak teraz z gazowcami na KP - będzie zalecenie żeby wysyłać je tu i tu, ale i tak ostatecznie będzie o tym decydowała zajezdnia. Będzie więc tak, że jednego dnia będzie jechać niskacz, drugiego 105tka. Oczywiście to nieco pesymistyczna wizja, ale znając warunki warszawskie, wcale nie taka nieprawdopodobna.KwZ pisze: ↑29 mar 2021, 16:44Jeśli dobrze rozumiem rozpisanie na Tramwarze, na co mają iść zamówione Hyundaie, to:
ze 123 w podstawie umowy:
- 55 na wymianę taboru (w tym 20 krótkich do 24 m);
- 50 na trasy do Wilanowa (Gagarina, Stegny, Zachodni?)
- 18 na Gocław (który w międzyczasie został odłożony na św. nigdy).
Zakładam, że na opcję 90 tramwajów nie ma co liczyć, bo pandemia i III linia św. metra.
Jednocześnie Tramwar wylicza 121*2+7 wagonów 105N. Wychodzi, że nie uda się wymienić nawet jednej całej najstarszej klasy. Składów z numerami taborowymi do 1300 (włącznie) doliczyłem się 39 plus 6 solówek.
Ja sobie nawet wyobrażam ze na Annopolu nie będzie ani jednego Hyundaia.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
-
- Posty: 4091
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
NG I to praktycznie czysta kosmetyka, ciężko tu mówić o poważnej ingerencji. Polecam poczytać o remontach NG III na Tramwarze, ale tak na szybko streszczę że wagony po tej naprawie posiadają m.in. blachy o podwyższonej odporności na korozję, śrutowana jest konstrukcja pudła a także całkowicie regenerowane są wózki i silniki.
A sam #1264 to chyba akurat zły przykład, po kolizji rok temu nadal nie powrócił do ruchu i chyba nie wiadomo czy wróci.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26817
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Nie jestem co prawda fanem zamówienia krótkich Hyundaiów, ale jednak to jest pojemnościowo stoszesnastka, a nie szczeniak. Sądzę, że do obsługi 20 czy 18 (o ile nie będzie jeździć na Służewiec ) albo 13 (o ile przeżyje otwarcie metra na Bródno) spokojnie wystarczy. Podobnie na 6, gdzie solówka jest za mała na Grochowską, a skład - zbyt długi na Marymoncką. No i może wreszcie ZTM zdecyduje się zrezygnować z solówek zwłaszcza, że linii na nie będzie coraz mniej (14 na Wilanów oczywiście przestanie być solowa, podobnie jak 27 której rola na Wolskiej wzrośnie po przeniesieniu 10 i 11 na Kasprzaka).
Ale co motywowało autora pomysłu jej zakupu - w sumie nie wiem, ja miałem pewien wpływ wyłącznie na ogólne założenia koncepcyjne z myślą o długich pojazdach.
Ale tak - nawet w przypadku dostarczenia całej opcji (w co nie wierzę niestety) nie wystarczy Hultajów na wymianę wszystkich klasycznych stopiątek, o uchodzących za nowoczesne Delfinach i Hipciach nawet nie wspominając. Dlatego kluczowe jest w mojej ocenie sprowadzenie wagonów nawet używanych, ale niskopodłogowych i nie będących mechanicznie klonem PCC z lat trzydziestych. Delfiny i Hipolity można by od biedy przebudować na wagony niskowejściowe -obie konstrukcje wydają się do tego nadawać.
@KwZ - na wymianę jest 40 wagonów. Pominąłeś 10 wagonów w projekcie "budowa wybranych odcinków..." (chodzi o Kasprzaka i Tarchomin), o czym pisze tramwar - na stronie TW masz nawet info https://tw.waw.pl/inwestycja/tramwaj-winnica/ . Pozostałe 5 sztuk jest na zwiększenie inwentarza.
Ale co motywowało autora pomysłu jej zakupu - w sumie nie wiem, ja miałem pewien wpływ wyłącznie na ogólne założenia koncepcyjne z myślą o długich pojazdach.
Ale tak - nawet w przypadku dostarczenia całej opcji (w co nie wierzę niestety) nie wystarczy Hultajów na wymianę wszystkich klasycznych stopiątek, o uchodzących za nowoczesne Delfinach i Hipciach nawet nie wspominając. Dlatego kluczowe jest w mojej ocenie sprowadzenie wagonów nawet używanych, ale niskopodłogowych i nie będących mechanicznie klonem PCC z lat trzydziestych. Delfiny i Hipolity można by od biedy przebudować na wagony niskowejściowe -obie konstrukcje wydają się do tego nadawać.
@KwZ - na wymianę jest 40 wagonów. Pominąłeś 10 wagonów w projekcie "budowa wybranych odcinków..." (chodzi o Kasprzaka i Tarchomin), o czym pisze tramwar - na stronie TW masz nawet info https://tw.waw.pl/inwestycja/tramwaj-winnica/ . Pozostałe 5 sztuk jest na zwiększenie inwentarza.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Co stoi na przeszkodzie (poza pustką w miejskiej kasie), żeby zmienić źródło finansowania poszczególnych tramwajów? Tramwaje z zamówienia podstawowego trzeba odebrać tak czy owak, a jeśli taki Gocław jest odłożony na "święte nigdy" (poza planowaną perspektywę budżetową), to wiadomo, że kasy unijnej w tym projekcie po prostu nie będzie. Jak dla mnie to oznacza tyle, że ten zakładany podział finansowania tramwajów jest już raczej nieaktualny i miasto będzie musiało znaleźć kasę w budżecie na to, żeby opłacić i odebrać tramwaje z zamówienia podstawowego, a tramwaje na "projekt Gocław" przenieść do opcji i w razie definitywnej rezygnacji po prostu ich nie zamówić. Myślę, że podobnie będzie, przynajmniej częściowo, z Wilanowem, chociaż tu jeszcze istnieje opcja przekonania CUPTu, że zasadne jest finansowanie tramwajów eksploatowanych na liniach zahaczających o docelową trasę DWZ - Wilanów (czyli przejeżdżających przez Rakowiecką).
-
- Posty: 2821
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
Widziałbym to w ten sposób że na nieco bardziej wykorzystywane linie, np. 13 i 20 trafią krótkie Hyundai'e, a na te mniej (przy dzisiejszych trasach pewnie 14 i 27) pojadą krótkie Jazzy. 6 nie wiem, do której z tych kategorii przypisać, tak samo 28 na której zarówno solo 105N jak i 134N się zdarzały. A solówki będą albo kasowane, albo połączone w składy w zależności od stopnia wyeksploatowania taboru, w każdym razie solo jako takie znikną.Glonojad pisze: ↑30 mar 2021, 7:29Nie jestem co prawda fanem zamówienia krótkich Hyundaiów, ale jednak to jest pojemnościowo stoszesnastka, a nie szczeniak. Sądzę, że do obsługi 20 czy 18 (o ile nie będzie jeździć na Służewiec ) albo 13 (o ile przeżyje otwarcie metra na Bródno) spokojnie wystarczy. Podobnie na 6, gdzie solówka jest za mała na Grochowską, a skład - zbyt długi na Marymoncką. No i może wreszcie ZTM zdecyduje się zrezygnować z solówek zwłaszcza, że linii na nie będzie coraz mniej (14 na Wilanów oczywiście przestanie być solowa, podobnie jak 27 której rola na Wolskiej wzrośnie po przeniesieniu 10 i 11 na Kasprzaka).
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26817
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
@kveld Wilanów jest realizowany i nie ma co gdzie przekładać, tramwaje będą miały po czym jeździć. Nie ma w ogóle problemu.
Co do wagonów z Gocławia - można oczywiście założyć większą ilość kasacji, tylko co w sytuacji, gdy za dwa lata się okaże, że jednak tramwaj na Gocław ma być budowany, a dodatkowego taboru nie ma? Uruchomienie opcji też ma ograniczenia czasowe, bo jej wydłużanie w niskończoność po prostu kosztuje - Wykonawca wycenia sobie utrzymanie linii produkcyjnej, kontraktów z poddostawcami itd.
Lepiej po prostu zwiększyć stan (skoro będzie już nowa zajezdnia) a najwyżej, dopóki nie pojawią się zadania związane z Gocławiem, mniej stopiątek wysyłać na miasto. W Berlinie przez wiele lat utrzymywali czynną rezerwę Tatr KT4 w ten sposób, że każda z nich wyjeżdżała raz w tygodniu na jedną zmianę - czyli na 100 wagonów (w zasadzie składów, bo jeździły w kompletach) mieli 10 zadań przewozowych.
@michael112 Jak pisałem - krótkie Hyundaie pojemnościowo są praktycznie identyczne ze stoszesnastkami (po przeliczeniu stoszesnastek na współczesną normę ma ona raptem 9 miejsc więcej, niż koreański króciak), pasują więc dla nich wszystkie stoszesnastkowe linie. W obecnym układzie są to myślę że także 6 i 28.
Co do wagonów z Gocławia - można oczywiście założyć większą ilość kasacji, tylko co w sytuacji, gdy za dwa lata się okaże, że jednak tramwaj na Gocław ma być budowany, a dodatkowego taboru nie ma? Uruchomienie opcji też ma ograniczenia czasowe, bo jej wydłużanie w niskończoność po prostu kosztuje - Wykonawca wycenia sobie utrzymanie linii produkcyjnej, kontraktów z poddostawcami itd.
Lepiej po prostu zwiększyć stan (skoro będzie już nowa zajezdnia) a najwyżej, dopóki nie pojawią się zadania związane z Gocławiem, mniej stopiątek wysyłać na miasto. W Berlinie przez wiele lat utrzymywali czynną rezerwę Tatr KT4 w ten sposób, że każda z nich wyjeżdżała raz w tygodniu na jedną zmianę - czyli na 100 wagonów (w zasadzie składów, bo jeździły w kompletach) mieli 10 zadań przewozowych.
@michael112 Jak pisałem - krótkie Hyundaie pojemnościowo są praktycznie identyczne ze stoszesnastkami (po przeliczeniu stoszesnastek na współczesną normę ma ona raptem 9 miejsc więcej, niż koreański króciak), pasują więc dla nich wszystkie stoszesnastkowe linie. W obecnym układzie są to myślę że także 6 i 28.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
-
- Posty: 2821
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
Spoko, przy czym ponieważ krótkich Jazzów jest 30, a krótkich Hyundai'ów ma być jedynie 20, zapewne na takim choćby 6 będzie można puszczać Jazzy.