Tramwaje Hyundai Rotem

Moderatorzy: JacekM, Dantte

fraktal
Posty: 5478
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 21 gru 2021, 23:10

Aha, no tak, choć ja miałem na myśli nie tyle miejsce dla pasażerów na wózku, co siedzenie oznaczone dawniej jako "dla inwalidy" lub "matki z dzieckiem". ;) Tak czy inaczej, trzeba się niestety przyzwyczaić do nowego układu miejsc. Ja jako osoba o kulach, powinienem najlepiej wsiadać drzwiami w drugim członie. To dla mnie nowość.

Krzysztof_J
Posty: 448
Rejestracja: 19 wrz 2018, 15:34
Kontakt:

Post autor: Krzysztof_J » 22 gru 2021, 13:25

Przede wszystkim jest za mało miejsc siedzących, jakoś przy wejściu do kabiny dało się zrobić 2+2, to dlaczego w członach II i IV (nad wózkami) nie można było zrobić chociaż 2+1? Przy biletomacie też pewnie można by dostawić jedno siedzenie.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25322
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 22 gru 2021, 13:46

2+2 jest na ślepych końcach wagonów w miejscu, gdzie nie ma zasadniczego przejścia wzdłuż. To ma znaczenie.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

fraktal
Posty: 5478
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 22 gru 2021, 20:12

Krzysztof_J pisze:
22 gru 2021, 13:25
Przede wszystkim jest za mało miejsc siedzących, jakoś przy wejściu do kabiny dało się zrobić 2+2, to dlaczego w członach II i IV (nad wózkami) nie można było zrobić chociaż 2+1? Przy biletomacie też pewnie można by dostawić jedno siedzenie.
No niestety, nie liczyłem nigdy, ale tak wizualnie to wychodzi na to, że im nowszy pojazd, tym więcej przestrzeni dla pasażerów stojących. Ale pasażerów jakoś "dziwnie" ciągnie do siedzeń. Dlatego choćby hyundai był super pojazdem pod względem technicznym, przez zwykłych pasażerów może być postrzegany jako mniej wygodny niż pojazdy Pesy. Taki maly OT, widziałem już wnętrze gazowych Autosanów na zdjęciach i tam dopiero jest tragicznie, przestronne dwie rzeźnie, a siedzenia specjalne powciskane w jakieś kąty. Aż się naprawdę obawiam, jak będzie wyglądać wnętrze nowych pociągów metra od Skody. Te oparcia dla stojących w Inspiro też jakąś zbytnią popularnością się nie cieszą.

Autobus Czerwon
Posty: 4094
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 22 gru 2021, 20:54

fraktal pisze:
22 gru 2021, 20:12
Aż się naprawdę obawiam, jak będzie wyglądać wnętrze nowych pociągów metra od Skody.
Nie musisz się obawiać jak będzie wyglądać, bo są już zdjęcia.
fraktal pisze:
22 gru 2021, 20:12
No niestety, nie liczyłem nigdy, ale tak wizualnie to wychodzi na to, że im nowszy pojazd, tym więcej przestrzeni dla pasażerów stojących. Ale pasażerów jakoś "dziwnie" ciągnie do siedzeń. Dlatego choćby hyundai był super pojazdem pod względem technicznym, przez zwykłych pasażerów może być postrzegany jako mniej wygodny niż pojazdy Pesy.
Nigdy nie zrozumiem antypatii naszego organizatora do miejsc siedzących. W jednokierunkowych Hyundaiach ma być 41 miejsc siedzących. Dla porównania:
- Skoda 15T, Praga: 61 siedzeń
- Bombardier Flexity Berlin: 64 siedzenia
- CAF Urbo 3, Budapeszt: 46 siedzeń (a pojazd jest dwukierunkowy)

Tymczasem zamiast zamówić tramwaje z dużą liczbą siedzeń aby zapewnić dobry komfort jazdy, zamawiane są krótkie, 23-metrowe tramwaje...

Moim zdaniem jeżeli już zamawiamy nowoczesne, niskopodłogowe i klimatyzowane pojazdy aby zbiorkom był atrakcyjny, to powinniśmy też iść w kierunku większej ilości siedzeń. Inaczej ciężko będzie zapewnić konkurencyjność wobec samochodów osobowych, gdzie każdy ma gdzie siedzieć.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27393
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 22 gru 2021, 21:00

Aby porównanie było miarodajne, wypadałoby przeliczyć te siedzenia przynajmniej na mb długości pojazdu.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36626
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 22 gru 2021, 21:18

Tylko że krótsze tramwaje wielkich oszczędności nie dają. Ja nie jestem ich entuzjastą.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Autobus Czerwon
Posty: 4094
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 22 gru 2021, 21:27

fik pisze:
22 gru 2021, 21:00
Aby porównanie było miarodajne, wypadałoby przeliczyć te siedzenia przynajmniej na mb długości pojazdu.
Wszystkie wymienione przeze mnie tramwaje są o podobnej długości jak Hyundai (Skoda i Bombardier nawet krótsze, jedynie CAF dłuższy o niewiele ponad metr) i podobnej szerokości więc myślę że porównanie jest w miarę miarodajne. Oczywiście jest "w miarę miarodajne" na forum internetowe, a nie do pracy inżynierskiej.

fraktal
Posty: 5478
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 22 gru 2021, 21:28

Autobus Czerwon pisze:
22 gru 2021, 20:54
Nigdy nie zrozumiem antypatii naszego organizatora do miejsc siedzących. W jednokierunkowych Hyundaiach ma być 41 miejsc siedzących. Dla porównania:
- Skoda 15T, Praga: 61 siedzeń
- Bombardier Flexity Berlin: 64 siedzenia
- CAF Urbo 3, Budapeszt: 46 siedzeń (a pojazd jest dwukierunkowy)

Tymczasem zamiast zamówić tramwaje z dużą liczbą siedzeń aby zapewnić dobry komfort jazdy, zamawiane są krótkie, 23-metrowe tramwaje...

Moim zdaniem jeżeli już zamawiamy nowoczesne, niskopodłogowe i klimatyzowane pojazdy aby zbiorkom był atrakcyjny, to powinniśmy też iść w kierunku większej ilości siedzeń. Inaczej ciężko będzie zapewnić konkurencyjność wobec samochodów osobowych, gdzie każdy ma gdzie siedzieć.
Moim zdaniem, to problem jest to, że aranżacja pojazdów zbiorkomu często się mija z tendencjami społecznymi. Dla mnie OK, niech zamawiają pojazdy z dużą przestrzenią dla stojących, ale w takim razie niech przedstawiciele organizatora jeżdżą do szkół i tłumaczą dzieciom od najmłodszych lat, że każdy pojazd oprócz miejsc siedzących, ma także miejsca stojące i to nie jest żadna kara, że nie masz, gdzie siedzieć. Albo skoro tego nie robią, to niech podążają za trendami społecznymi. A te są takie: teraz jak wsiada wycieczka szkolna, to wszyscy gremialnie szukają miejsc siedzących, aby tylko nie stać. Nauczyciele na to pozwalają, bo tak jest mniej kłopotu, a pewnie i bezpieczniej. I potem kończąc szkołę, taki ktoś jest nauczony, że w pojeździe są tylko miejsca siedzące, a stoi się za karę, albo jak się nie ma szczęścia, bo wszystko zajęte. I potem są takie skutki - przecież nawet jak jechałem wczoraj Hyundaiem, to przód był raczej pusty na Bielanach, większość gromadziła się tam, gdzie są siedzenia. Nie jestem wcale zwolennikiem wielu siedzeń 2+2, tak jak niektórzy współdyskutanci, bo takie siedzenia też mają swoje wady. Ale jestem przeciwnikiem pozostawiania pustych przestrzeni dla osób stojących, gdy wiadomo, że chętnych do stania, gdy są miejsca siedzące, tak wielu się nie znajdzie.

Autobus Czerwon
Posty: 4094
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 22 gru 2021, 21:33

A co jest w złego w siadaniu na miejscu gdy jest wolne? To że ktoś jest młody to też żaden argument. Ja wiem że dziadersi lubią myśleć że młodzi to leżą do góry brzuchem cały dzień na kanapie, ale jednak najczęściej tak nie jest. Myślę że po kilkugodzinnej zmianie w restauracji, kawiarni, markecie czy fast-foodzie też z chęcią byś sobie w tym autobusie czy tramwaju posiedział. Różne są sytuacje i nie wrzucałbym wszystkich do jednego wora. Niemniej jednak, bezdyskusyjne jest to, że dla większości pasażerów komfort podróży na miejscu siedzącym jest wyższy niż na miejscu stojącym.

fraktal
Posty: 5478
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 22 gru 2021, 21:52

Autobus Czerwon pisze:
22 gru 2021, 21:33
A co jest w złego w siadaniu na miejscu gdy jest wolne? To że ktoś jest młody to też żaden argument. Ja wiem że dziadersi lubią myśleć że młodzi to leżą do góry brzuchem cały dzień na kanapie, ale jednak najczęściej tak nie jest. Myślę że po kilkugodzinnej zmianie w restauracji, kawiarni, markecie czy fast-foodzie też z chęcią byś sobie w tym autobusie czy tramwaju posiedział. Różne są sytuacje i nie wrzucałbym wszystkich do jednego wora. Niemniej jednak, bezdyskusyjne jest to, że dla większości pasażerów komfort podróży na miejscu siedzącym jest wyższy niż na miejscu stojącym.
Nic pod warunkiem, że widzisz co się dookoła Ciebie dzieje i wstajesz, gdy dostrzeżesz osobę, która bardziej potrzebuje usiąść niż Ty. A nie słuchawki na uszy, smartfon przed nos i nie widzisz, co się dookoła Ciebie dzieje. Ja nie mam problemu z przeproszeniem kogoś z miejsca siedzącego, ale często jest tak, że po prostu nie mam ochoty tego robić. Ale prywatnie powiem Ci, że mam większy szacunek do tych, którzy stoją w autobusie, pomimo że są wolne miejsca. Organizator też jak widać stoi na stanowisku, że powinieneś jednak stać, bo przygotowuje dla Ciebie coraz większą liczbę miejsc stojących. I wszelkie żale to nie pod adresem moim, czy dziadersów, ale pod adresem organizatora transportu i przewoźników, którzy takie pojazdy aprobują, bo nie widzę powodu, dlaczego ja mam za to odpowiadać czy być obiektem Twojego niezadowolenia, albo inni pasażerowie, którzy potrzebują usiąść bardziej niż Ty. Jest mało miejsc siedzących, ktoś musi je ustąpić.

Autobus Czerwon
Posty: 4094
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 22 gru 2021, 21:58

fraktal pisze:
22 gru 2021, 21:52
Nic pod warunkiem, że widzisz co się dookoła Ciebie dzieje i wstajesz, gdy dostrzeżesz osobę, która bardziej potrzebuje usiąść niż Ty. A nie słuchawki na uszy, smartfon przed nos i nie widzisz, co się dookoła Ciebie dzieje.
Wybacz, ale zarówno ja, jak i myślę większość osób, ma lepsze rzeczy do robienia w czasie podróży, niż gapienie się na współpodróżnych.
fraktal pisze:
22 gru 2021, 21:52
Ja nie mam problemu z przeproszeniem kogoś z miejsca siedzącego, ale często jest tak, że po prostu nie mam ochoty tego robić.
Ja nie mam problemu z ustąpieniem komuś miejsca siedzącego, ale często jest tak, że po prostu nie mam ochoty gapić się co chwilę na współpodróżnych, bo może któryś akurat chętnie by usiadł.
fraktal pisze:
22 gru 2021, 21:52
Ale prywatnie powiem Ci, że mam większy szacunek do tych, którzy stoją w autobusie, pomimo że są wolne miejsca.
Aha.
fraktal pisze:
22 gru 2021, 21:52
I wszelkie żale to nie pod adresem moim, czy dziadersów, ale pod adresem organizatora transportu
Ależ ja absolutnie nie mam do Ciebie żadnego żalu, naprawdę.
fraktal pisze:
22 gru 2021, 21:52
Jest mało miejsc siedzących, ktoś musi je ustąpić.
Czyżby musi?

fraktal
Posty: 5478
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 23 gru 2021, 11:44

Autobus Czerwon pisze:
22 gru 2021, 21:58
Czyżby musi?
Jeśli zajmujesz miejsce "specjalne" oznaczone piktogramem, to niestety powinieneś je ustąpić zgodnie z regulaminem przewozów. Oczywiście, nie znaczy to, że ja wypraszając Cię z miejsca, robię to grzecznie, ale gdy mi na przykład ktoś coś marudzi, co się rzadko, ale jednak zdarza, jestem zmuszony odwołać się do regulaminu przewozów. Inna rzecz, że te kilkadziesiąt lat temu, było tak, że 20-30latkowie po prostu nie lubili siadać w autobusie, bo przede wszystkim był to obciach, że się zachowują jak emeryci. Tak przynajmniej wiem z opowieści Teraz czasy się zmieniły. Ale też wiadomo, że gdybyś usiadł na siedzeniach w MANie przy silniku, to nikt Cię stamtąd nie wyprosi. Problem jest wtedy, gdy młodzi siadają w pobliżu (drugich) drzwi, a potem są zdziwieni, że ktoś ich chcę wyprosić. Tak jak wspomniałem mi nie przeszkadzało nigdy, gdy młodzi siedzą w autobusie czy tramwaju, jeśli nie są zdziwieni i nie robią problemów, gdy się ich przeprasza z miejsca.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27393
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 23 gru 2021, 11:55

Autobus Czerwon pisze:
22 gru 2021, 21:58
fraktal pisze:
22 gru 2021, 21:52
Nic pod warunkiem, że widzisz co się dookoła Ciebie dzieje i wstajesz, gdy dostrzeżesz osobę, która bardziej potrzebuje usiąść niż Ty. A nie słuchawki na uszy, smartfon przed nos i nie widzisz, co się dookoła Ciebie dzieje.
Wybacz, ale zarówno ja, jak i myślę większość osób, ma lepsze rzeczy do robienia w czasie podróży, niż gapienie się na współpodróżnych.
Ja tam generalnie nie mam problemu z rzuceniem oka, czy nie wsiada do pojazdu ktoś, kto może mojego fotela potrzebować bardziej ode mnie. To dość elementarna norma społeczna przy korzystaniu ze zbiorkomu, i naprawdę szczycenie się tym, że jej nie przestrzegasz, jest dość przerażające.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Daniel_FCB
(kaczofob)
Posty: 1597
Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
Lokalizacja: Natolin

Post autor: Daniel_FCB » 23 gru 2021, 12:05

fik pisze:
23 gru 2021, 11:55
Autobus Czerwon pisze:
22 gru 2021, 21:58

Wybacz, ale zarówno ja, jak i myślę większość osób, ma lepsze rzeczy do robienia w czasie podróży, niż gapienie się na współpodróżnych.
Ja tam generalnie nie mam problemu z rzuceniem oka, czy nie wsiada do pojazdu ktoś, kto może mojego fotela potrzebować bardziej ode mnie. To dość elementarna norma społeczna przy korzystaniu ze zbiorkomu, i naprawdę szczycenie się tym, że jej nie przestrzegasz, jest dość przerażające.
Wystarczy czytać książkę.
Komunikat głosowy osoby potrzebującej powinien wyjaśniać sprawę.
Wciąż się zastanawiał, jak nielogiczne może się stać logiczne rozumowanie, jeśli zajmuje się nim dostatecznie duży komitet - Pratchett, Świat finansjery
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM

ODPOWIEDZ